Michał Skóraś na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski miał okazję zadebiutować w kadrze. Na Instagramie podzielił się swoimi wrażeniami.
Jak napisał: – Spełnione marzenia nie mają ceny, a tam gdzie warto dotrzeć, nie ma drogi na skróty! O grze w koszulce z orzełkiem na piersi marzy każde dziecko rozpoczynające grę w piłkę. Nie inaczej było też ze mną. Teraz z dumą na twarzy patrzę już w przyszłość i stawiam przed sobą kolejne cele. To one mobilizują mnie do jeszcze cięższej pracy!
Skóraś dostał swoją szansę w meczu z Holandią. Z Walią nie wystąpił, ale i tak był chwalony za całokształt przez Czesława Michniewicza. Ostatnie tygodnie są dla Skórasia wyjątkowe – niezwykle się rozwinął i stał się kluczowym graczem Lecha Poznań.
Więcej o Lechu Poznań:
- Derby Poznania o temperaturze pokojowej. Lech jak zwykle wygrał z Wartą
- Zagadka Kristoffera Velde
- Filip Bednarek znów dał coś ekstra w pucharach
Fot. Newspix