Reklama

Piłkarz z LaLiga2 w Wiśle Kraków? Brat Zalazara na celowniku

Jakub Białek

Autor:Jakub Białek

25 sierpnia 2022, 12:33 • 3 min czytania 5 komentarzy

Historia Rodrigo Zalazara wyłamuje się wszelkim schematom. Piłkarz za słaby na Koronę Kielce, synonim zagranicznego szrotu, który świetnie odnalazł się w St. Pauli, a teraz jest liderem bundesligowego Schalke. Jego drogą podążyć może Kuki Zalazar. Starszy brat robiącego furorę na niemieckich boiskach zawodnika znalazł się bowiem na celowniku Wisły Kraków.

Piłkarz z LaLiga2 w Wiśle Kraków? Brat Zalazara na celowniku

Przez dużą część okna transferowego Wisła Kraków żyła przeciągającymi się poszukiwaniami napastnika. I ten w końcu pod Wawel trafił. Z Angelem Rodado, który przyszedł z UD Ibiza (LaLiga2), wiążą przy Reymonta ogromne nadzieje. – Wierzę, że Rodado będzie minimum objawieniem I ligi w tym sezonie – mówił na konferencji prasowej Władysław Nowak, nowy prezes „Białej Gwiazdy”.

Do niego na ostatniej prostej dołączyć może jeszcze jeden zawodnik z LaLiga2 – Kuki Zalazar. Urugwajczyk również może wystąpić na szpicy, ale w swojej dotychczasowej karierze rzucany jest po wszystkich ofensywnych pozycjach – obsadzał oba skrzydła, dychę, dziewiątkę. Wisła Kraków widzi w nim najbardziej ofensywnego pomocnika, ale mógłby stanowić też jakąś alternatywę dla Rodado.

Na swojej docelowej pozycji miałby sporą konkurencję – regularnie gra tam przecież rewelacyjny na początku sezonu młodzieżowiec Kacper Duda, a niedawno do zdrowia wrócił Luis Fernandez, który z dobrej strony pokazywał się w Ekstraklasie. Jednym z największych zadań Jerzego Brzęczka latem było przekonanie Hiszpana do tego, że warto w Wiśle zostać. I ta sztuka prawdopodobnie się udała. – Zawodnik ma ważny kontrakt, ale w piłce nożnej dzieją się różne rzeczy. Mam nadzieję, że zostanie z nami – mówił o Fernandezie kilkanaście dni temu trener Wisły Kraków. To właśnie były selekcjoner odpowiada w pierwszej lidze za wszystkie ruchy sportowe. Ma być trenerem i dyrektorem sportowym w jednym. 

Co wiemy o samym Zalazarze poza tym, że jego brat to nasz stary znajomy z polskich boisk? W tym, jak i w zeszłym roku, Zalazar reprezentował barwy SD Ponferradina. Piłkarz nie jest zadowolony z liczby minut, jakie dostaje w swoim zespole. W zeszłym sezonie rozegrał ich tylko 604, jeśli weźmiemy pod uwagę rozgrywki ligowe. Nie dręczyły go żadne urazy, po prostu przegrywał rywalizację. Niewiele wskazuje na to, że sytuacja ulegnie zmianie w obecnych rozgrywkach, w których piłkarz uzbierał cztery minuty w dwóch spotkaniach. Zalazar zaliczył w 2021 roku dwa wejścia z ławki na poziomie LaLiga, kiedy to reprezentował barwy Realu Valladolid (głównie jego rezerw). Poza tym grał jeszcze w FC Cartagena, a wychowywał się w Maladze. Ma 24 lata, mierzy 177 centymetrów. Rozegrał 16 meczów dla hiszpańskiej kadry U-17.

Reklama

Z Ponferradiną wiąże go dwuletni kontrakt. Ewentualny transfer jest jeszcze na wstępnym etapie.

WIĘCEJ O WIŚLE KRAKÓW:

Fot. newspix.pl

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Rząd chce kobiet w zarządzie PZPN, PZPN się śmieje. Nitras, Kulesza i wolta klubów

Szymon Janczyk
14
Rząd chce kobiet w zarządzie PZPN, PZPN się śmieje. Nitras, Kulesza i wolta klubów

Komentarze

5 komentarzy

Loading...