Reklama

Bogdan Wilk: Nie mogliśmy się osłabić na tym etapie sezonu

redakcja

Autor:redakcja

25 sierpnia 2022, 17:51 • 1 min czytania 4 komentarze

Szefowie Piasta Gliwice chwilę po ogłoszeniu przedłużenia kontraktu z Damianem Kądziorem, skomentowali całą sagę transferową z nim związaną. Lech Poznań latem przez długi czas starał się o jego pozyskanie, nic z tego nie wyszło, ale w ostatnim czasie temat znów odżył. “Kolejorz” ponownie nic nie wskórał.

Bogdan Wilk: Nie mogliśmy się osłabić na tym etapie sezonu

 – Negocjacje trwały dość długo, bardzo długo. Wychodzi na to, że zbyt długo. Jesteśmy na takim etapie rozgrywek – po pięciu kolejkach – że zdecydowaliśmy, że nie możemy się osłabiać. Byłoby to nie fair w stosunku do całej drużyny i całego klubu. Mimo że parę dni temu Lech Poznań spełnił warunki zaproponowane przez nas kilka tygodni wcześniej, stwierdziliśmy, że aby osiągnąć satysfakcjonujący nas wynik sportowy – a to zawsze było dla Piasta najważniejsze – lepiej będzie, jeśli Damian zostanie z nami. Wtedy będzie łatwiej o sukces – mówi telewizji klubowej dyrektor sportowy Bogdan Wilk.

 – Jestem szczęśliwy, że tak ta sprawa się rozstrzygnęła. I, co najważniejsze, sam zawodnik powiedział, że jest bardzo zadowolony z pozostania w Piaście – dodał.

Piast Gliwice w tej kolejce Ekstraklasy gra na wyjeździe z… Lechem Poznań.

Reklama

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Najnowsze

Hiszpania

Mijatović skreśla piłkarza Królewskich. “Real stał się dla niego zbyt wielki”

Patryk Stec
1
Mijatović skreśla piłkarza Królewskich. “Real stał się dla niego zbyt wielki”
Polecane

Stefan Kraft. Skromny mistrz, który nie mógł kupić mleka [REPORTAŻ]

Jakub Radomski
4
Stefan Kraft. Skromny mistrz, który nie mógł kupić mleka [REPORTAŻ]

Suche Info

Polecane

Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego

Kacper Marciniak
156
Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego
Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Komentarze

4 komentarze

Loading...