Reklama

Kibice Legii nie odpuszczają Podolskiemu. Oprawa wymierzona w gwiazdę Górnika [ZDJĘCIA]

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

19 sierpnia 2022, 21:40 • 2 min czytania 99 komentarzy

Ciąg dalszy spiny między kibicami Legii Warszawa a Lukasem Podolskim. Sympatycy „Wojskowych” nie zapomnieli o dawnych wpisach gwiazdy Górnika Zabrze i wymierzyli w niego transparent, nawiązujący do katastrofy ekologicznej w Odrze.

Kibice Legii nie odpuszczają Podolskiemu. Oprawa wymierzona w gwiazdę Górnika [ZDJĘCIA]

Od czego się to wszystko zaczęło? Dokładnie 21 listopada 2021 roku doszło do starcia między Górnikiem Zabrze a Legią Warszawa w ramach 15. kolejki Ekstraklasy. Gospodarze wygrali ten mecz 3:2, jedną z bramek strzelił Lukas Podolski. Na tym spotkaniu na trybunie gości pojawił się transparent: „Chociaż w Zabrzu śmierdzi i bieda, za Legią na wyjazd jechać trzeba”. 

Mistrz świata z 2014 roku postanowił się odnieść do tego baneru i napisał: – Drodzy Kibice, w chłodny jesienny listopadowy wieczór „ugościliśmy” w Zabrzu Legię Warszawa. Powietrze było czyściutkie, pachniało jedynie miłością do Górnika Zabrze, wyrażoną przez 23 tysiące najlepszych kibiców pod słońcem… Górnik jak na gospodarza przystało, obdarował spadających z królewskiego stolca, upojonych czajkowym fetorem kibiców Legii, trzema ciosami. Ukąsił Janża, Podolski i Kubica. Ohh, co to był za wieczór w mieście, w którym nie ma Wawelu ani Długiego Targu, ani gotyckiego rynku… 

Reklama

Po czasie Podolski zaznaczył, że zapomina o całej sprawie. – Nie traktuję tego poważnie. Nie mam nic, kompletnie nic do kibiców Legii. Kocham Górnik, a do innych nie mam negatywnych odczuć. Grałem w Galatasaray, a nigdy nie miałem kłopotów z fanami Fenerbahce. Czasem trzeba odpowiedzieć na zaczepkę. Pojawiło się hasło, że w Zabrzu śmierdzi. Odpowiedziałem i tyle. Było, minęło.

Aczkolwiek kibice Legii nie zapomnieli i przywitali „Poldiego” przy Łazienkowskiej takim oto transparentem:

Na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale hasło: „Fatalna sytuacja w Odrze. Przyczyną gówno w wiodrze” jest skierowane w Lukasa Podolskiego. Kobieta, która pierze ubrania, ma w wiadrze koszulkę piłkarza Górnika Zabrze.

Reklama

Więcej o Ekstraklasie:

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

99 komentarzy

Loading...