Reklama

Organizacja gry, stałe fragmenty i humor gitówa

redakcja

Autor:redakcja

05 sierpnia 2022, 20:27 • 3 min czytania 49 komentarzy

Stal Mielec to taki zespół, który w środę wypożycza Fryderyka Gerbowskiego, a w piątek chłopak, który nie miał większych szans na grę w Wiśle Płock, melduje się już w pierwszym składzie. Ale Stal Mielec to też taki zespół, po którym na boisku kompletnie tej łapanki nie widać.

Organizacja gry, stałe fragmenty i humor gitówa

Adam Majewski jak żaden inny trener wytrąca argumenty z rąk (a w zasadzie z ust) kolegom po fachu. Ich narzekania na braki kadrowe w większości przypadków to tzw. małe miki w porównaniu z tym, z czym musi się mierzyć szkoleniowiec Stali. Dotyczy to zarówno wiosny poprzedniego sezonu, jak i tych rozgrywek, gdy skala zmian była ogromna, ale po przetrwaniu trudnego momentu kilka miesięcy temu, wszystko znów wygląda naprawdę solidnie.

A solidność w Ekstraklasie to zawsze rzecz warta podkreślenia.

Stal Mielec – Cracovia 2-0. Stałe fragmenty kluczem

Dziś mielczanie podejmowali u siebie Cracovię – zespół, który wygrał trzy mecze, nie tracąc przy tym bramki. Rewelację początku sezonu, największą obok Wisły Płock. Ale Stal niejako rzuciła tym klubom wyzwanie w walce o ten tytuł. No bo owszem, ciągle więcej punktów mają wspomniane ekipy, Nafciarze w poniedziałek mogą wypracować tu pięć punktów przewagi, ale biorąc pod uwagę i potencjał drużyny, i dotychczasowych rywali, klub z Podkarpacia musi być brany pod uwagę.

Reklama

Kluczem do tak udanego startu są przede wszystkim stałe fragmenty gry. Żadna to ujma, a wręcz przeciwnie – powtarzalność w tym zakresie robi wrażenie.

  • gol Wlazły po wyrzucie piłki z autu i zgraniu futbolówki przeciwko Lechowi,
  • gol Hamulica po wrzutce Getingera z rożnego przeciwko Radomiakowi,
  • gol Wlazły po dośrodkowaniu Domańskiego z rzutu wolnego z Rakowem,
  • gol Kasperkiewicza po centrze z rożnego, którego bił Domański, a piłka otarła się jeszcze o Hamulica (też Raków),
  • gol samobójczy Pestki po wolnym i zgraniu Matrasa dziś,
  • gol z karnego autorstwa Domańskiego (Jablonsky faulował Kasperkiewicza też przy rożnym).

1 bramka z gry, 6 po stałych fragmentach. A to tylko te sytuacje, gdy piłka wylądowała w siatce, a przecież po kopnięciach stojącej piłki czy wyrzutach piłki z autu pod bramką rywala kotłowało się dużo częściej. Dziś też. Do tego nienaganna organizacja gry, spora swoboda z piłką przy nodze i Cracovia, która przed tygodniem wysoko ograła Legię, niewiele dziś zdziałała. W pierwszej połowie urwał się Makuch, w drugiej to zespół Pasów dobrze zacentrował i było groźne uderzenie, poza tym z dystansu spróbował Knap, a z bliska – Kallman, ale wszystko zatrzymywał Mrozek. Oczywiście gościom nie pomogła czerwona kartka dla Jablonsky’ego (druga żółta pokazana przy okazji karnego), ale gdy siły na boisku były równe, też nie można powiedzieć, by był to dzień ekipy Jacka Zielińskiego.

Stal Mielec – Cracovia 2-0. Słabe sędziowanie

Nie był to też, niestety, dzień Jarosława Przybyła. Pół tygodnia trwała między Krakowem a Gdynią dyskusja na temat jego decyzji w hicie pierwszej ligi, a arbiter wiadomo skąd, znów będzie pod lupą. Starcie Domańskiego z Myszorem w pierwszej minucie? Naszym zdaniem do odgwizdania – karny dla Stali. Wyblok będącego na spalonym Kasperkiewicza przy bramce? Były już takie rzeczy gwizdane – przynajmniej kontrowersja. Śmierdziało też kolejnym karnym dla Stali (mniej oczywista sytuacja niż ta pierwsza), a fakt, że Przybył musiał biec do monitora, gdy w polu karnym doszło do dwóch przewinień (Jablonsky vs Kasperkiewicz, ale też staranowanie Matrasa przez Niemczyckiego), pozytywnie na ocenę sędziego również nie wpływa. O takich rzeczach jak łokieć Siplaka na twarzy rywala, po którym nie było konsekwencji, można tylko wspomnieć.

Ech. Dobrze, że wygrała drużyna lepsza.

Fot. newspix.pl

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ O CRACOVII:

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Daniel Szczepan: Pracowałem na kopalni. Myślałem, by się poddać i rzucić piłkę [WYWIAD]

Jakub Radomski
2
Daniel Szczepan: Pracowałem na kopalni. Myślałem, by się poddać i rzucić piłkę [WYWIAD]

Komentarze

49 komentarzy

Loading...