Duże zmiany na kluczowych stanowiskach Wisły Kraków. Prezes i wiceprezes kończą swoją przygodę w klubie.

Ten ruch był już zapowiadany na konferencji prasowej, która odbyła się po sezonie. Dawid Błaszczykowski już wcześniej złożył rezygnację, ale nie została ona przyjęta. Wisła chciała, by aktualny wciąż prezes wyprostował sytuację. Przy Reymonta uznali, że trzeba działać szybko, a powołanie nowego prezesa wydłużyłoby pewne procesy.
Teraz rezygnacja została przyjęta. To już oficjalne – wraz z końcem lipca Dawid Błaszczykowski (prezes) i Maciej Bałaziński (wiceprezes) skończą piastować swoje funkcje. Pierwszy pracuje w Wiśle od 20 kwietnia 2020, drugi od 19 czerwca 2020.
„W związku z degradacją drużyny Białej Gwiazdy do rozgrywek Fortuna 1. Ligi – wpływającą na funkcjonowanie klubu – Zarząd pozostał na stanowisku do momentu uporządkowania bieżących spraw: sportowych, organizacyjnych i finalizacji rozmów z Partnerami biznesowymi. W tym czasie przygotowano Spółkę pod płynne przekazanie zadań osobie, która zostanie oddelegowana przez Właścicieli TS Wisła Kraków SA do sprawowania funkcji Prezesa”, czytamy w oświadczeniu „Białej Gwiazdy”.
WIĘCEJ O WIŚLE KRAKÓW:
Fot. FotoPyK
Kto będzie prezesem? Ktoś coś wie?
Małgorzata Domagalik.
Misiek
Ja już wiem.
smok wawelski
To na jakim stanowisku teraz brat Pudziana wyląduje?
To jeszcze Płaczuś/Bileter i Brzęczysław Szparozębny i może Wisła jakoś się pozbiera.
Spoko, ale gdyby nie oni Wisła kopałaby się po czołach w IV lidze (por. Polonia, Widzew, ŁKS, Ruch).
To prawda. Ale co innego doraźne działanie (lekko na spontanie), a co innego długofalowa wizja i sposób jej realizacji.
ps – Brzęczek nie miał z tym nic wspólnego.
i może teraz grałaby w I lidze jako beniaminek bez bałaganu w gabinetach i na boisku. Czyli byliby w tym samym miejscu w którym i tak są, ale z lepszymi prognostykami
Albo i nie
Ciekawa teoria, awans o dwie klasy rozgrywkowe w 1 roku, genialne. Może Kuba i spółka wykorzystają ten pomysł i przeprowadzą awans z 1 ligi od razu do Ligi Mistrzów :)))
A może to nawet w IV lidze by nie wystartowała. Bo kto wtedy wystartowałby z nowym klubem pod starą nazwą? Kto klubem by wtedy zarządzał i skąd miałby a to budżet? Bardziej realne od awansu z IV do pierwszej ligi byłoby to, że klubu przez kilka lat nie byłoby wcale.
Sharksi pewnie tego chciałby autor tego debilnego komentarza xD
conajmniej rok za pozno. ale lepiej pozno niz wcale
Ale co, jak, dlaczego ? Przecież dobrze robota idzie. Tydzień temu wygrali drugi mecz w pół roku(nie licząc sparingów), zajmują czołowe miejsce w I lidze, w klubie potrafią całe rodziny pozatrudniać żeby atmosfera familijna była, ludzi na meczu mają tyle że nie zdążą nawet wszystkich wpuścić przed końcem pierwszej połowy, stadion za rok będzie taki że nawet igrzyska na nich się odbęda, trenera takiego że cała Polska się to boi i motywuje dodatkowo drużyny żeby chciały z nim walczyć i jeszcze im źle. Oj żebyście jeszcze nie zatęsknili za tym zarządem.
Pięknie Pan Błaszczykowski & familia potargała swoje nazwisko na przestrzeni paru lat. Przychodził jako bohater, zaniedługo odejdzie znienawidzony
Miejsce Wisly jest w IV lidze…