Lech Poznań prowadzi z Dinamo Batumi 3:0. Poznaniacy są na dobrej drodze, by zakwalifikować się do kolejnej rundy eliminacji Ligi Konferencji.
Wynik otworzył strzałem z dystansu Michał Skóraś. To o tyle zaskoczenie, że przecież w ostatnich meczach skrzydłowy na potęgę marnował proste sytuacje. Zresztą – nie inaczej było dziś, gdy nie trafił w bramkę będąc sam na sam. Ale gol na otwarcie wyniku? Naprawdę niczego sobie.
Michał Skóraś tak rozpoczął wielkie strzelanie przy Bułgarskiej 👊 Do przerwy 3:0 dla Lecha w meczu z Dinamem Batumi ⚽⚽⚽ Po przerwie Kolejorz jeszcze coś dorzuci❓ #tvpsport pic.twitter.com/BrJ9o3sh98
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 21, 2022
Skóraś trafił ponadto w słupek i zdobył gola na 3:0 (po rykoszecie). Bramkę na 2:0 dorzucił Joao Amaral. Wygląda na to, że mistrz Polski rozstrzygnie losy dwumeczu już przy Bułgarskiej.
WIĘCEJ O LECHU POZNAŃ:
- Czterech bossów, cztery życia. Dziś kolejna walka o Ligę Konferencji
- Jak mocny jest pucharowy „pocałunek śmierci”? Sprawdźmy, policzmy
- Boniek: „Kądzior nie jest wart 800 tysięcy euro”. A niby dlaczego?
Fot. FotoPyK