Przeciąga się kwestia podpisania umowy Pedro Tiby z Legią Warszawa, podaje portal Legia.Net.
Jak czytamy: „Legia chce zabezpieczyć swoje interesy, a piłkarz swoje”. Można więc domniemywać, że chodzi na przykład o długość kontraktu – gdyby Tiba jednak nie wypalił, Legia mogłaby chcieć się go pozbyć w prosty sposób. Z kolei zawodnik ma już swoje lata i zdaje sobie sprawę, że może to być jego ostatni naprawdę porządny kontrakt w życiu.
Sprawa ma się rozwiązać w przyszłym tygodniu. Tiba w minionym sezonie rozegrał 25 ligowych spotkań dla Lecha, ale tylko 12 razy był graczem pierwszej jedenastki.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Kądzior: Nie paliłem mostów z Lechem. Może kiedyś temat powróci?
- Przepis o młodzieżowcu zostaje w Ekstraklasie. Kto będzie miał problem?
- TOP 15 młodzieżowców Ekstraklasy w sezonie 2021/2022
- Mołdawianie chcieli działać w Legii Warszawa
Fot. FotoPyk