W tym tygodniu Manchester City pożegnał się z Ligą Mistrzów po piorunującej końcówce Realu Madryt. Mocno obrywa się za to Pepowi Guardioli. Hiszpańskiemu trenerowi zarzuca się, że jest to jego kolejna duża porażka w karierze trenerskiej. Sam zainteresowany jest nieco innego zdania.
PARTNEREM PUBLIKACJI O LIDZE MISTRZÓW JEST KFC. SPRAWDŹ OFERTĘ TUTAJ
Pep Guardiola udzielił wywiadu dziennikarzom Marki, w którym przedstawił swój punkt widzenia sprawę.
– Ludzie mówią, że jeśli ta drużyna lub jeśli Guardiola nie wygra Ligi Mistrzów, to jest to porażką i całkowicie się z tym nie zgadzam. Wiemy, jakie to trudne. Może się mylę, ale mam wrażenie, że ludzie z Abu Zabi kupili ten klub i zainwestowali w niego, aby mieć to, czym żyliśmy w ostatnich latach, a nie tylko po to, by wygrać Ligę Mistrzów. Zrobili to, aby brać udział we wszystkich rozgrywkach w sezonie i rywalizować w nich do samego końca.
Trwa szósty sezon Hiszpana w Manchesterze City i istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że zakończy się kolejnym mistrzostwem Anglii. W tych rozgrywkach Pep Guardiola niemal się nie myli. Dziś będzie miał kolejną okazję ku temu, by potwierdzić tę tezę. Obywatele od 17:30 będą mierzyć się z Newcastle. Jeśli wygrają, powiększą przewagę na Liverpoolem do trzech punktów. Wczoraj The Reds tylko zremisowali z Tottenhamem.
WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE:
- Liverpool zatrzymany! Tottenham wywalczył remis na Anfield
- Jack Grealish, czyli niepasujący element układanki
- Everton wciąż walczy! Wygrana z Chelsea pozwala dalej myśleć o utrzymaniu w Premier League
Fot. Newspix.pl