Grzegorz Krychowiak po meczu ze Szwecją stanął przed kamerami podczas konferencji i opowiadał o swoich odczuciach związanych z występem zespołu. Wspomniał też o tym, co czuł on sam podczas po wejściu z ławki.
Grzegorz Krychowiak o swoich wrażeniach
Przede wszystkim to jest przyjemność. Kiedy po raz ostatni przyszedłem na konferencję, musiałem przepraszać za błąd. Teraz zakwalifikowaliśmy się na drugi mundial z rzędu. Fantastyczne chwile. W tym zespole jest wielu świetnych zawodników i zasługujemy, by rozegrać lepszy mundial niż poprzednio.
Grzegorz Krychowiak o rozgrywaniu meczu w Chorzowie
Atmosfera była fantastyczna i wydaje mi się, że to właśnie detale decydują, czy wygrywasz i awansujesz. Kiedy masz takie wsparcie gra się dużo łatwiej. Chciałbym podziękować kibicom za taki doping, bo w trudnych chwilach bez niego byłoby ciężej.
Grzegorz Krychowiak o rzucie karnym
Wydaje mi się, że jak przeciwnik nie wie, czy był, to znaczy, że był.
Grzegorz Krychowiak o przeciwnikach
To nie był łatwy mecz. Przeciwnik był bardzo doświadczony. Najważniejsze jest to, że zespół nie wyszedł na miękkich nogach. Najważniejsze to nie stracić bramki jako pierwsi. Po strzeleniu pierwszej bramki czuliśmy się pewnie i że awansujemy na mistrzostwa świata.
Grzegorz Krychowiak o wejściu z ławki
Wydaje mi się, że każdy zawodnik, który wchodzi, chce pokazać trenerowi, że się pomylił. To był pierwszy moment, trudny moment, kiedy nie grałem. Wydaje mi się, ze najważniejsza jest reakcja. Nie machać rękoma, tylko wspierać zespół.
Grzegorz Krychowiak o swojej sytuacji
Wiele osób pyta mnie, jakie są konsekwencje tego, że zdecydowałem się nie grać w (rosyjskim) klubie. I to jest właśnie ta konsekwencja, bo dwa tygodnie nie trenowałem i to trochę bolało, ale zdawałem sobie sprawę, że trener może podjąć taką decyzję.
Grzegorz Krychowiak o sukcesie
Ten sukces smakuje bardzo dobrze. Cały zespół, na czele z trenerem wykonał fantastyczną pracę w krótkim terminie. Zazwyczaj jest tak, że kiedy wygrywamy, to zawodnicy wygrywają, ale tu trzeba podkreślić, że trener wykonał fantastyczną pracę. Nie tylko na zgrupowaniu, ale i przed kiedy jeździł i spotykał się z nami.
WIĘCEJ O MECZU POLSKA – SZWECJA:
- Michniewicz: „O Szwedach wiem aż za dużo. Kto przebiera psa, czyja mama grała w piłkę ręczną”
- Tomasz Tchórz: Lustrzane odbicie w krzywym zwierciadle [ANALIZA TAKTYCZNA]
- Czachowski: „Nie jestem optymistą, Szwedzi jako zespół wyglądają lepiej [WYWIAD]
- Łapiński: W obecnej dyspozycji Krychowiak nie nadaje się do reprezentacji [WYWIAD]
- Wahadłowi, półlewi i trójka z tyłu. Czy my w ogóle mamy wykonawców do tego systemu?
- Lewy czy Ibra – który zapisał piękniejszą kartę w kadrze?
- Jesper Karlstrom – przez głowę do kadry
- 10 momentów Zlatana w reprezentacji Szwecji
Fot. FotoPyk