Reklama

Powrót w wielkim stylu. Jak Kanada awansowała na mistrzostwa świata 2022?

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

28 marca 2022, 17:28 • 7 min czytania 6 komentarzy

W Kanadzie wychowało się całe pokolenie osób, które nie doświadczyły emocji związanych z występem reprezentacji kraju na mistrzostwach świata. Jedynym członkiem kadry narodowej, który był na świecie, gdy Kanadyjczycy po raz ostatni grali na mundialu, jest niemal 40-letni Atiba Hutchinson. Dla 20- i 30-letnich fanów The Canucks, to, czego dokonali ich ulubieńcy w eliminacjach do turnieju w Katarze, jest więc życiowym sukcesem.

Powrót w wielkim stylu. Jak Kanada awansowała na mistrzostwa świata 2022?

36-letnia przerwa między występami Kanady na mundialach (1986 – 2022) to jedna z najdłuższych takich serii w historii światowego futbolu. Po drugiej stronie Oceanu podobną passę mają kadry Kuby (1938) czy Haiti (1974). Tyle że Kuba i Haiti to dwa zakątki świata, które nie należą do wysoce rozwiniętych krajów. Kraj, na którego fladze widnieje charakterystyczny klonowy liść, jest natomiast 37. państwem globu pod względem liczby ludności. 38 milionów Kanadyjczyków przez lata nie miało czego celebrować, jeśli chodzi o futbol.

  • 2018 – nieobecni w ostatniej rundzie eliminacji do mundialu
  • 2014 – tak samo
  • 2010 – ponownie
  • 2006 – raz jeszcze
  • 2002 – i znów

W 2000 roku Kanadyjczycy zostali mistrzem kontynentu. Sensacyjnie, bo w 1998 roku, gdy po raz ostatni dostali się do ostatniej fazy gry o wyjazd na mistrzostwa świata, wygrali w niej jeden mecz — z Kostaryką 1:0. Przed nimi finiszował Salwador, lepsza była także Jamajka, która pojechała do Francji. W późniejszych latach mistrzostwa świata staną otworem także dla Panamy, Kostaryki (trzykrotnie), Hondurasu (dwa razy) czy prowadzonego przez Leo Beenahkkera Trynidadu i Tobago.

Jasne, Kanadyjczycy żadną piłkarską potęgą nie byli. Niemniej skala ich porażek — odpadanie na tym samym etapie, co przypadkowi i biedni koledzy po fachu z Ameryki Środkowej, mogła mimo wszystko zaskakiwać.

Reklama

Kanada awansowała na mistrzostwa świata 2022. Jak do tego doszło?

– Mamy młody, bardzo dobry zespół i niesamowitych trenerów. W Kanadzie mamy teraz wszystko, żeby skupić się na piłce i walczyć o dobre wyniki. W ostatnim czasie bardzo się ze sobą zżyliśmy jako zespół, stąd tak dobre rezultaty. Przez lata byliśmy niezłą drużyną, jednak nie potrafiliśmy tego pokazać. Od trzech lat mamy nowego trenera, Johna Herdmana, który wniósł wiele nowych rzeczy do kadry, zapewnił pozytywną energię. To on wprowadził do zespołu młodzież, a my bardzo dobrze rozumiemy, o co mu chodzi. Wspiera nas na każdym kroku, a ja ogromnie szanuję to, co zrobił dla kanadyjskiej piłki, bo to on ją zmienił. Pracował z kadrą kobiet i z młodzieżowymi reprezentacjami kraju. Zmienił cały system szkolenia w Kanadzie. Dzięki niemu wiele dzieciaków zaczęło grać w piłkę. Odkrył dla Kanady wiele talentów, którym dawał szansę i zaufanie. Oni czuli, że mogą się rozwinąć i to wykorzystywali — mówił nam Milan Borjan, bramkarz kadry narodowej Kanady.

Gdyby nie John Herdman, 46-letni angielski trener, nie oglądalibyśmy tych sukcesów. To pierwszy w historii trener, który wywalczył awans na mistrzostwa świata zarówno z kobiecą, jak i z męską reprezentacją. To też swego rodzaju ambasador futbolu w miejscach, gdzie nie był on wynoszony na ołtarze. Potwierdza to lista jego sukcesów.

  • 2x mistrzostwo świata kobiet U-20 z Nową Zelandią
  • 2x wyjazd na mundial kobiet z Nową Zelandią
  • wyjazd na Igrzyska Olimpijskie z kadrą kobiet Nowej Zelandii
  • mistrzostwo obu Ameryk z kadrą kobiet Kanady
  • 2x brązowy medal Igrzysk Olimpijskich z kadrą kobiet Kanady
  • wyjazd na mundial kobiet z Kanadą

– Jest zupełnie inaczej niż wcześniej. To, co zrobił Herdman, to stworzenie drużyny, kultury braterskiego podejścia i wyplenienie egoizmu. Wszyscy zmierzamy we właściwym kierunku i wiemy, że jesteśmy tu dla drużyny narodowej – mówił „The Athletic” Junior Hoilett. – Za każdym razem, gdy do nas przemawia, czuję, że dla tego gościa mógłbym w pełnym biegu wbiec prosto w ścianę – wtórował mu Alphonso Davies.

Portal dodał, że szkoleniowiec miał ogromny wpływ na to, jak wzrosła pewność siebie drużyny, która w przeszłości była chłopcem do bicia. Przed pierwszym oficjalnym meczem powiedział drużynie, że chciałby zobaczyć najwyższe zwycięstwo w historii drużyny narodowej. Tym, którzy byli zdziwieni tak odważnym celem, wytłumaczył, że od teraz wspinają się na szczyty, a nie chodzą po równinach. Techniki motywacyjne i rozwinięcie kultury gry sprawiły, że Kanada zrobiła krok do przodu. Krok, którego nie mogłaby wykonać, bez takiej osoby za sterami.

Kiedyś wyglądało to tak, że jechaliśmy do Hondurasu i Meksyku, mówiąc sobie „powalczymy o pozytywny wynik. Teraz jedziemy tam po to, żeby wygrać – Nik Ledgerwood, 50-krotny reprezentant Kanady dla „The Athletic”.

Reklama

JAK KANADA UCZY SIĘ FUTBOLU?

Kanadyjczycy zdominowali eliminacje w strefie CONCACAF

To skrócona wersja opowieści pt. „jak do tego doszło”. Kanada, która w 2018 roku zgromadziła siedem z 18 możliwych do zdobycia punktów w grupie z Meksykiem, Hondurasem i Salwadorem, w kolejnych eliminacjach była bezbłędna. Pierwszą fazę przeszła z kompletem punktów (12), tracąc tylko jednego gola. W dwumeczu o awans do finałowej części kwalifikacji wygrała 4:0 z Haiti. W kluczowej części walki o wyjazd do Kataru może się pochwalić najlepszą defensywą i fotelem lidera. Zarówno przeciwko USA, jak i przeciwko Meksykowi Kanadyjczycy zdobyli po cztery punkty, ani razu nie przegrywając. Wbrew pozorom to duży sukces, bo wspomniany już Borjan żartował, że nawet nie pamięta, kiedy ostatni raz pokonali reprezentację Meksyku. Po tym zwycięstwie fani drużyny narodowej świętowali tak, jakby już byli na grudniowym turnieju mistrzowskim.

Skalę dominacji Kanadyjczyków w grupie eliminacyjnej oddają poszczególne klasyfikacje indywidualne. Wszystkie najważniejsze zestawienia zdominowali piłkarze tej reprezentacji:

  • Najlepsi strzelcy: Cyle Larin (13), Jonathan David (9)
  • Najwięcej asyst: Alphonso Davies (8), Tajon Buchanan (4)
  • Czyste konta: Milan Borjan (9)
  • „Uratowane” bramki: Milan Borjan (5,64)
Milan Borjan w meczu Kanada - USA

Zawodnicy tej drużyny wyróżniają się przygotowaniem fizycznym i motorycznym. Dominują nad rywalami, ale też są elastyczni i dostosowują się do tego, z kim grają. Efekt? Reprezentacja Kanady w kwalifikacjach dominowała także pod kątem statystyk drużynowych.

  • xG – 46,34 (najwyższe)
  • strzały – 263 (najwięcej)
  • pojedynki i dryblingi – 662 (najwięcej)
  • wywalczone rzuty wolne – 286 (najwięcej)
  • rzuty rożne – 138 (najwięcej)
  • przejęcia – 701 (najwięcej)
  • kluczowe podania – 91 (najwięcej)
  • progresywne biegi – 299 (najwięcej)

– Zawsze byliśmy „tymi miłymi Kanadyjczykami”. Kiedy przyjeżdżały do nas inne drużyny, rozwijaliśmy im czerwony dywan i mieliśmy nadzieję, że rywale będą mieli fajny pobyt w przyjemnym hotelu. Teraz gramy i zachowujemy się jak inne drużyny ze strefy CONCACAF. Narzucamy swoje reguły i zasady, do których inni muszą się dostosować – tłumaczy „The Athletic” Ledgerwood.

Jaka jest reprezentacja Kanady? Multikulturowa

Oczywiście na to wszystko składa się także fakt, że Kanada ma najzdolniejszą generację od lat. Wcześniej przeciętny kibic z Europy mógł kojarzyć Atibę Hutchinsona czy Juliana de Guzmana. W Polsce pamiętaliśmy też o Tomaszu Radzinskim, ale po pierwsze nie były to gwiazdy z pierwszych stron gazet, po drugiej — w kadrze byli oni osamotnieni. Dziś Kanadyjczycy mają przede wszystkim Alphono Daviesa, ale także Jonathana Davida (13 bramek w Ligue 1), Tajona Buchanana z Clube Brugge, Cyle’a Larina z Besiktasu, Stephana Eustaquio z Porto czy kolejne, wyróżniające się postaci w MLS. Wielu młodym zawodnikom z tego kraju wróżona jest wielka kariera. Wejście MLS do Kanady było bodźcem do rozwoju akademii klubów, które dołączyły do tej ligi. Stworzono także rozgrywki międzynarodowe, zmieniono struktury „dołu piramidy” i poprawiono organizację kadry narodowej.

Do tego doszło wielu zawodników z podwójnym paszportem, o których Kanadyjczycy skutecznie walczyli. Drużyna skorzystała na tym, że do kraju przybywali imigranci. Jest nim Milan Borjan, ale nie tylko. Lista narodowości, które znajdziemy w kadrze The Canucks wygląda jak skład barwników i dodatków w tanich słodyczach: jest długa, niemal bez końca.

  • Jamajka – 6
  • Trynidad i Tobago, Portugalia, Anglia – 2
  • Serbia, Niemcy, Chile, Ghana, Irlandia, Kolumbia, Wybrzeże Kości Słoniowej, USA, Argentyna – 1

MICHAEL KLUKOWSKI: NIGDY NIE ŻAŁOWAŁEM GRY DLA KANADY

Europa, Afryka, Ameryka Południowa. Pół świata. Wystarczy dodać, że Kris Twardek, który ma na koncie debiut w reprezentacji Kanady, grał wcześniej w czeskich młodzieżówkach. A gdybyśmy rozszerzyli tę listę o w miarę regularnych reprezentantów, którzy nie przyjechali na obecne zgrupowanie, dopisalibyśmy:

  • Szkocja – 2
  • Liberia, Gujana Francuska, Francja, Włochy, Nigeria, Jamajka – 1

– Mamy młodych piłkarzy, takich jak Marcelo Flores, który mogą patrzeć na nasze mecze i zacząć się zastanawiać, czy lepiej grać dla Meksyku, czy dla Kanady. Takie dylematy chcemy zapoczątkować na całym świecie — przyznał sam John Herdman, który osobiście nakłaniał niektórych piłkarzy do reprezentowania kraju. Przykładem jest Stephen Eustaquio, z którym negocjował i rozmawiał przez rok, aż ten uległ jego namowom.

Katar 2022 – przystawka przed mundialem w Kanadzie

John Herdman spełnił obietnicę, którą wielu miało za odważne głupstwo. Gdy objął reprezentację Kanady, obiecał, że pojedzie z nią na mundial do Kataru. Dla kraju, który był przyzwyczajony do piłkarskich blamaży, brzmiało to jak bajki pisane patykiem po wodzie. Bierzemy, rzecz jasna, pod uwagę to, że w strefie CONCACAF obrastająca nowymi talentami kadra, ma dość łatwe zadanie do wykonania. The Canucks dotychczas tylko raz mierzyli się z drużyną z Europy i przegrali to starcie 0:1. A że rywalem była wówczas kadra Islandii, nie wygląda to jak narodziny nowej potęgi.

Ale spokojnie, na budowanie potęgi i wyczekiwanie niespodzianek w wykonaniu Kanadyjczyków przyjdzie jeszcze czas, choćby na mistrzostwac w 2026 roku, gdy będą gospodarzem turnieju. Teraz dajmy im żyć chwilą i przywitajmy dawno niewidzianego kolegę na najważniejszej piłkarskiej imprezie świata.

WIĘCEJ O ELIMINACJACH DO MUNDIALU W KATARZE:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

1 liga

Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem

Bartek Wylęgała
5
Ścisk na zapleczu Ekstraklasy. Minimalne różnice między trzecim a dziewiątym zespołem
Anglia

Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Piotr Rzepecki
0
Świetny Foden, szczupak De Bruyne. Lekcja futbolu na Amex Stadium

Komentarze

6 komentarzy

Loading...