Ze względu na sankcje nałożone na Romana Abramowicza Chelsea ma problemy z normalnym funkcjonowaniem. Problemy organizacyjne zaczynają ich przerastać. W tym momencie nie mogą sprzedawać biletów nawet na wyjazdowe spotkania. Stąd zrodziła się pewna groteskowa sytuacja i została przekroczona granica dobrego smaku.
W sobotę The Blues zagrają na wyjeździe z Middlesbrough (ćwierćfinał Pucharu Anglii). Kibice Chelsea nie zdążyli wykupić wejściówek przed nałożeniem sankcji, dlatego władze tego klubu poprosiły o rozegranie meczu przy pustych trybunach, uważając to za uczciwe. Złożyli nawet oświadczenie w tej sprawie i oficjalną prośbę, co tylko podkreśla śmieszność tej sytuacji.
Od gospodarzy sobotniego meczu dostali jedyną słuszną odpowiedź:
– Jesteśmy świadomi z prośby Chelsea o rozegranie meczu przy pustych trybunach. Uważamy ją za dziwną i bezpodstawną. Biorąc pod uwagę powody sankcji, próba powoływania się przez Chelsea na sportową „uczciwość” jako powód gry przy pustych trybunach jest skrajną ironią.
A statement from the club 👇 #UTBhttps://t.co/llNdzM9WbR
— Middlesbrough FC (@Boro) March 15, 2022
Czytaj więcej o wojnie na Ukrainie:
- Mam tylko torbę i dziecko na ramieniu. Reportaż o Warszawie Wschodniej
- Jak wygląda pomoc po drugiej stronie granicy?
- Wojciech Szewko: – Wojnę na Ukrainie ufundowaliśmy my, czyli Zachód
- Nie możemy do domu. Reportaż o uchodźcach z Ukrainy
- Jak w XX wieku ginęli najważniejsi rosyjscy przywódcy?
- Wołodymyr Zełenski. Historia prezydenta, który stanął na drodze Putina
- Anonymous. Od internetowych trolli do wirtualnej potęgi
- Ramzan Kadyrow. Człowiek, którego boi się nawet Putin
Fot. Newspix