Śląsk Wrocław tej zimy stracił już jednego kluczowego piłkarza w osobie Mateusza Praszelika, a wkrótce może stracić kolejnego. Jak informuje wrocławski oddział „Super Expressu”, praktycznie przesądzone jest, że już tej zimy odejdzie Erik Exposito.

„Jest kilka konkretnych ofert, wiele zapytań. Sam piłkarz też naciska na transfer. A my go nie chcemy zatrzymywać na siłę, bo ważny dla nas jest też jego rozwój” – takie wypowiedzi osób z klubu są cytowane w tekście.
Exposito już latem był bliski zmiany klubu, ale ostatecznie przedłużył kontrakt ze Śląskiem. Wiadomo jednak, że docelowo i tak chodziło o to, żeby wkrótce go sprzedać i dobrze na nim zarobić.
W razie sprzedaży Hiszpana znacznie wzrosną akcje Fabiana Piaseckiego, którego WKS ściągnął po kilku bardzo udanych miesiącach na wypożyczeniu w Stali Mielec.
CZYTAJ WIĘCEJ O ŚLĄSKU WROCŁAW:
- Mateusz Praszelik wyrusza za granicę. Jak chciał, tak zrobił
- Z Championship do Ekstraklasy. Kim jest nowy obrońca Śląska?
- Cały misterny plan… Ech, o największej klapie transferowej Śląska od lat
Fot. 400mm.pl
Ale jeśli go sprzedadzą teraz to nie ma szans na poważną ligę Top5 bo tam okienko już zamknięte. A podobno jemu zależało na takim kierunku, a nie tylko na kasie u Arabów czy innych Turasów.
no to widocznie cię oszukał.
E, no co Ty przecież piszą, że chodzi o jego rozwój 😀
A my go nie chcemy zatrzymywać na siłę, bo ważny dla nas jest też jego rozwój
Też mnie to rozwaliło… czyżby klauzula profitu z nast. Transferu a może cos pod stołem xD to tylko teza….
Wrocław kiedyś ubiegał się o organizację EXPO, to w końcu je dostał, tylko że dziurawe EXPO, bo z sitem.
Śmieszny tekst o dbaniu o rozwój jakiegoś nieudacznego Hiszpana. Jakby był dobry, to by w PL nie grał. Taka prawda.
Wiadomo. Jak Kalu Uche, Marcello i inni.
Czyli walczymy o spadek
Nie walczymy o żaden spadek, tylko spieniezaja co się da i budują na następne sezony, bo w tym już nic z tego nie bedzie
czyli jak co pol roku?
Świetna szansa dla Piaseckiego… oby kontuzji nie dostał tylko bo już mierników nie ma
Macie swój PiS i swojego Kaczyńskiego. Komentujący na Weszło to poziom dna