

Opublikowane 26.01.2022 21:41 przez
redakcja
Kolejny odcinek serialu: „Jak PZPN wybiera selekcjonera?”. Jakub Seweryn ze sport.pl donosi, że Andrij Szewczenko porozumiał się z prezesem Cezarym Kuleszą w sprawie warunków swojej umowy. Ukraiński trener próbuje teraz rozwiązać kontrakt z włoską Genoą. W tym klubie 45-latek pracował do 15 stycznia.
Gra toczy się teraz o spore pieniądze. „Szewa” w klubie z Seria A zarabiał 2,5 mln euro rocznie. Spekuluje się, że podobnych pieniędzy oczekuje od PZPN. Szewczenko ma ważny kontrakt z Genoą do 30 czerwca 2024 roku. To gwarantuje mu ponad 6 mln euro. Przedstawiciele Genoi chcieliby, żeby szkoleniowiec zrzekł się całości swojego należnego wynagrodzenia. Pierwotnie Ukrainiec liczył, że na całość wypłaty. W międzyczasie nie musiałby pracować. Odkąd jasne stało się, że władze PZPN widzą w nim nowego selekcjonera, sytuacja uległa zmianie. Genoa i Szewczenko próbują się dogadać w sprawie rozwiązania umowy i wypłaty należnych pieniędzy. Włoska strona nie chce wypłacić mu całości należności.
Sport.pl informuje, że w zależności od tego, ile dostanie Szewczenko od włoskiego klubu, tyle będzie mógł mniej oczekiwać od PZPN. Wówczas jego roczna umowa w Polsce mogłaby zapewniać mu zarobki na poziomie 2 mln euro.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI
- Czy Szewczenko jest dobrym trenerem?
- Czy warto rozbijać bank dla Szewczenki?
- „Trener Szewczenko potrafi ewoluować w zależności od potrzeb”
Fot. Newspix
zglos sie do mnia PZPN ja za Shevchenko zaplacimy 3 milion
On jako trener jest warty 2 miliony, ale hrywien. W dodatku takich ze Stefkiem Ludobójcą.
wciąż dużo więcej od wieśniaków z Wronek
patrzac na jego posty to jakis troll, bo ciagle nawoluje do szczepien i innych glupot, dziwie sie, ze nie wylecial jeszcze z banem
Przecież Stefek Bandera to ziomal waszych germańskich panów.
śpij już debilu, rano gnój trzeba rozrzucić
to czerwonce, a nie hrywny
ładnie tak szkalować kolegę żołnierzy wyklętych? wpierdol chcesz?
Niewiadoma. Niby naszym trzeba autorytetu trenerskiego, a nie gościa co przed chwilą w krótkich gaciach biegał po boisku. To będzie siłą rzeczy relacja partnerska… Ale z drugiej strony Szewa ma świeże, nowoczesne spojrzenie. Oczytany facet z otwartym umysłem, głodny. Pozostaje życzyć powodzenia. Kulesza na pewno zaimponował, przecież wielu Probierza zwiastowało.
Klawo jak cholera. Piłka nożna stoi wyżej od polskiej piłki nożnej, która jest zupełnie inną dyscypliną.
Za cienki na slabiutka genoe, ale dobry na kadre majaca ambicje przejsc baraże do wielkiej imprezy…brawo leśne diskodziadki haha
Kompletnie nie rozumiem tego całego podniecenia Szewczenką. 2,5 mln euro za trenerskiego no name’a to czysty żart. Po co w ogóle brać taki wynalazek kiedy na naszym podwórku mamy bardziej doświadczonego fachowca o bogatszej karierze klubowej który w przeciwieństwie do chochoła odniósł w piłce klubowej jakiekolwiek sukcesy, ma podobne doświadczenie w prowadzeniu reprezentacji a także podobnie jak chochoła był piłkarzem na poziomie reprezentacyjnym. Chodzi mi oczywiście o Jurija Brzęczenkę. Każdy kibic powinien pamiętać o jego sukcesie z Wisłą Płock. Mogę się założyć że gdyby dać Szewczence Wisłę Płock z tamtego sezonu to on koncertowo by z nią spadł z ligi a raczej po prostu po zweryfikowaniu jego warsztatu trenerskiego został by odpalony podobnie jak w Genoi. W kandydaturze Jurija Brzęczenki ważny jest także aspekt ekonomiczny, Brzęczenko na pewno nie zażądał by tak absurdalnej kwoty nieadekwatnej do swojego warsztatu tak jak zrobił to chochoła. Warto tu wspomnieć także o tym iż w poprzedniej swojej kadencji Jurij spełnił dwa podstawowe cele postawione mu przez PZPN jak i kibiców czyli utrzymanie reprezentacji w dywizji A Ligi Narodów a także awans na euro z miejsca premiowanego bezpośrednim awansem więc co do jego skuteczności nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Kolejnym atutem za Polską opcją jest oczywiście to iż zna on już kadrę co oznacza że nie będzie 3 dni zgrupowania przed meczem z Rosją poświęcał na poznawanie piłkarzy a od razu przejdzie do pracy i przypomnienia piłkarzom starych dobrych schematów które poskutkowały dobrymi wynikami w pamiętnych meczach z Izraelem czy Bośnią. Tymczasem chochoł nieznający języka Polskiego a do tego mówiący po Angielsku z wschodnią naleciałością najprawdopodobniej miał by problemy z komunikacją z naszymi kadrowiczami co tylko przedłużyło by proces poznawania kadry i wpłynęłoby negatywnie na przygotowania do meczu z Rosjanami. Należy tu wspomnieć także o patriotyzmie Jurija, to że popadł w konflikt z takimi niemieckimi szpiegami jak LewuSS pokazuje tylko że zależy mu realnie na Polskiej kadrze w przeciwieństwie do wszelkiej maści volksdeutsch’ów typu właśnie LewuSS dla których sesja zdjęciowa jest ważniejsza niż mecz kadry. Podsumowując najlepszym kandydatem na stanowisko selekcjonera jest właśnie Jurij Brzęczenko, fachowiec rozchwytywany przez takie potęgi jak reprezentacja Kosowa. Pozostaje mieć tylko nadzieję że Prezes Kulesza pójdzie po rozum do głowy i 31 stycznia na stadionie narodowym zostanie zaprezentowany właśnie ten fachowiec a nie jakiś przepłacony chochoł.
Komentarze na tym portalu już dawno lepsze niż „publicystyka” XDDD
Nastąpił renesans komentarzy. Ale nic nie przebije lat 2010-2013 i podszywów powiązanych z ołomuńską ośmiornicą
Weno wprowadź jakieś akapity następnym razem.
Staram się trzymać poziom podobny do redaktorów jednak wtedy musiałbym zajebać cały komentarz z meczyków 😀
Żadnych grubych pieniędzy temu banderowcowi co jako trener nic.nie osiągnął, brać Ranierego
Ranieri jako selekcjoner Grecji przegrywał wszystko jak leci. Łącznie z Wyspami Owczymi.
Chyba sobie jaja robisz. Mało jest trenerów aż tak negatywnie raz za razem weryfikowanych.
Jego sukces z Leicester to zwykła wygrana na loterii. Absolutnie wszystko zadziałalo na ich korzyść. Trafienie kilku zawodników, którzy może i młodzi nie byli, ale co pokazują kolejne lata już byli gotowi na sukcesy. Przejściowe sezony całej czołówki w lidze, bo wszyscy dolowali. W obecnym sezonie z tamtą forma byliby 3 może 4.
Ranieri to słaby trener i jeszcze gorszy selekcjoner. A i dodatkowo nie przyszedłby za żadne 2 czy 3 miliony euro, bo na sukcesie z lisami jeszcze się trochę powozi po bogatych klubach w Anglii.
Nie dość że poza zasięgiem finansowym, to jeszcze prędzej gwarantuje kompletna klapę niż grę chociażby brzeczkowa.
Największy wygrany to Genoa. Pewnie już tam otwierają szampany.
Ranieri?
Piękna klęska 🙂 było ujadanie,że nowy trener będzie miał tylko DWA treningi z drużyną.Mam rozumieć,że odpuszczamy mundial???!!!?!?!?!?Panie Kulesza niezły cyrk odpierdalasz.. !!!!
A Nawałka miałby więcej?
Powiem tylko tyle MASAKRA. Jestem za Polskim trenerem.Żadnych obcokrajowców tym bardziej ukrainiec. Żenada prezesie Kuleszai cały pzpn