Reklama

Deian Sorescu i Raków – znów są problemy. „Nadal rozmawiamy”

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

17 stycznia 2022, 18:41 • 4 min czytania 44 komentarzy

A więc stało się – Deian Sorescu wkrótce ma zostać piłkarzem Rakowa Częstochowa. Po długich negocjacjach i wymianie ofert polski klub przedstawił Rumunom ostateczną propozycję rozliczenia transferu. Z tego co słyszymy władze Dinama Bukareszt są z niej zadowolone. – Szczerze wierzę, że warunki zostaną zaakceptowane i Deian zostanie piłkarzem Rakowa – mówi nam Cristian Cernodolea, który pilotuje transfer zawodnika.

Deian Sorescu i Raków – znów są problemy. „Nadal rozmawiamy”

AKTUALIZACJA NA DOLE ARTYKUŁU. DINAMO PRÓBUJE JESZCZE RAZ PODBIĆ STAWKĘ.

„Przepychanki” transferowe między obiema stronami trwały od dłuższego czasu. O zainteresowaniu Deianem Sorescu pisaliśmy już dwukrotnie, za każdym razem sprawa posuwała się do przodu. Rumuńskie media także podgrzewały temat, niektóre z nich kilka dni temu twierdziły, że sprawa jest już zakończona i poprzednia oferta Rakowa przekonała Dinamo. To nie była prawda — ostateczna oferta z Polski wpłynęła dziś. Częstochowianie jeszcze dziś spodziewają się odpowiedzi drugiej ze stron.

Jaka to będzie odpowiedź? Z naszych ustaleń wynika, że Dinamo Bukareszt powinno zgodzić się na transfer piłkarza.

Reklama

Transfery. Deian Sorescu coraz bliżej Rakowa Częstochowa

Sam zainteresowany oraz Raków Częstochowa bez problemu ustalili warunki współpracy. Przeszkodą na drodze do przenosin zawodnika do Polski były oczekiwania Dinama. Rumuński klub chciał wyciągnąć z tego transferu jak najwięcej — mówiło się o milionie euro, potem cena spadała, ale stołeczna drużyna nie chciała schodzić poniżej 700-750 tysięcy euro. Czy tyle zapłaci za niego Raków? Niekoniecznie. Słyszymy, że ostatnia oferta to:

  • 600 tysięcy euro dla Dinama
  • Kolejne pieniądze zapisane w bonusach (ciężko określić czy łatwych, czy trudnych do spełnienia)
  • 10% z następnego transferu

Walczący o utrzymanie klub lepszej ceny nie wywalczy — Sorescu oferowano do wielu klubów, ale to Raków Częstochowa jest najbardziej zdeterminowany i jest gotów zapłacić pieniądze zbliżone do oczekiwań Dinama. Jednocześnie Deian Sorescu byłby najdroższym transferem w historii Rakowa.

Mógł trafić do Legii, wybierze Raków? Kim jest Deian Sorescu?

„Raków jest w stanie zagwarantować Deianowi to, czego oczekuje – walkę o tytuły”

O sprawę Deiana Sorescu zapytaliśmy Cristiana Cernodoleę. To agent, który prowadził negocjacje z Rakowem i polskimi klubami. Jak widzi ostatnie tygodnie, gdy pracował nad przenosinami reprezentanta Rumunii do Ekstraklasy?

– Potwierdzam, że Dinamo otrzymało oficjalną, ostatnią ofertę Rakowa. Wierzę, że ją zaakceptują i wkrótce sfinalizujemy transfer. Oferta ma limit czasowy: jeśli Dinamo się nie zgodzi, Raków zacznie pracować nad swoim drugim wyborem na tę pozycję. Czy to 600 tysięcy euro? Nie mogę tego potwierdzić, ale powiem inaczej: to solidna kwota, zbliżona do oczekiwań Dinama. Teraz piłeczka jest po ich stronie – mówi nam rumuński menedżer.

Czy Raków jest osamotniony w walce o piłkarza i nic niespodziewanego nie wydarzy się na finiszu? – Słyszałem o innych ofertach, Dinamo twierdzi, że je otrzymywało. Wiecie, w piłce nożnej, przy okazji transferów, jest mnóstwo spekulacji i plotek. Wierzę, że to konkretna oferta „cenowa”, bo jak wiadomo cena zmienia się w zależności od okoliczności. Deian to mocny mentalnie zawodnik, który chce walczyć o najwyższe cele. Chce wygrywać tytuły, walczyć w pucharach. Raków prezentuje fantastyczny poziom i gwarantuje mu to, czego oczekuje na kolejnym etapie swojej kariery. Razem z naszymi partnerami ciężko pracowaliśmy nad tym, żeby mógł trafić do Polski. W najbliższym czasie powinniśmy poznać ostateczną odpowiedź.

Reklama

***

Warto dodać, że ostatnia oferta Rakowa za innego rumuńskiego zawodnika — Bogdana Racovitana — także była tą finalną. W tym przypadku, tak jak powiedział nam właściciel Botosani Valeriu Iftime, transfer jest raczej niemożliwy do zrealizowania.

AKTUALIZACJA:

Dinamo Bukareszt nie dotrzymało obietnicy, o której mówił agent zawodnika. Obecnie sytuacja wygląda tak:

  • Rumuni chcą podbić stawkę o 100 tysięcy euro
  • Raków rozważa, co z tym fantem zrobić
  • Przedstawiciele Sorescu próbują pomóc polskiemu klubowi w dopięciu dealu
  • Dinamo nie ma innej oferty i jest pod ścianą, więc sprawa nie potrwa długo. Wóz albo przewóz

Rumuńskie media przedstawiają różne scenariusze, które zmieniają się co chwilę. Według jednej z wersji Raków oferuje wypożyczenie Miguela Luisa i Pedro Vieiry do Dinama. Nie mamy jednak pewności, czy jest w tym choć trochę prawdy. Na obecną chwilę pozostaje nam czekać na rozwój wydarzeń. – Nic nie jest przesądzone, spokojnie. Nadal rozmawiamy, robimy co się da, żeby zakończyć to sukcesem – zapewnia nas Cernodolea.

WIĘCEJ O RAKOWIE CZĘSTOCHOWA:

 

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Magiera gorzko po derbach: To chyba jedno z najgorszych spotkań odkąd jestem trenerem

Arek Dobruchowski
15
Magiera gorzko po derbach: To chyba jedno z najgorszych spotkań odkąd jestem trenerem

Komentarze

44 komentarzy

Loading...