Reklama

Pogoń Szczecin zainteresowana rumuńskim obrońcą

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

12 stycznia 2022, 13:20 • 3 min czytania 33 komentarzy

Greckie i rumuńskie media informowały wczoraj, że Legia Warszawa jest zainteresowana ściągnięciem rumuńskiego obrońcy. Chodziło o 29-letniego piłkarza Arisu Saloniki — Cristiana Ganeę. Szybko okazało się, że te wieści nie mają pokrycia w faktach. Wydaje się, że to jedynie gra na podbicie transferu, bo z naszych ustaleń wynika, że Ganea znajduje się na liście życzeń innej ekipy z Ekstraklasy — Pogoni Szczecin.

Pogoń Szczecin zainteresowana rumuńskim obrońcą

Według naszych informacji temat transferu Cristiana Ganei do Szczecina istnieje, jednak ciężko określić stopień jego zaawansowania. Słyszymy, że działacze Pogoni mają wkrótce spotkać się z przedstawicielami zawodnika. „Portowcy” w zimowym okienku transferowym mocno skupiają się na poszukiwaniach właśnie lewego obrońcy, więc taki ruch jak najbardziej miałby sens. Zwłaszcza że Ganea, który dziś gra w Arisie Saloniki, ma całkiem konkretne CV:

  • ponad 100 meczów w lidze rumuńskiej i mistrzostwo tego kraju
  • epizody w La Lidze i La Lidze 2
  • 8 występów w reprezentacji Rumunii (ostatni w czerwcu ubiegłego roku)

Transfery. Cristian Ganea w Pogoni Szczecin?

Cristian Ganea jest obecnie podstawowym piłkarzem Arisu Saloniki. To grecki średniak, siódmy zespół tamtejszej ekstraklasy. Kolejnym klockiem pasującym do układanki o chęci zmiany Arisu na Pogoń jest fakt, że za pół roku wygasa jego kontrakt z aktualnym pracodawcą. Nie byłby więc drogim zawodnikiem. Kibiców może trochę niepokoić fakt, że to piłkarz, który nie imponuje ofensywnymi liczbami. W Arisie zanotował jedynie bramkę i dwie asysty. Jeśli chodzi o ofensywne statystyki, wyróżnia się tylko jeśli weźmiemy pod uwagę podania w tercję ataku i podania progresywne, choć w tym sezonie nie przełożyło się to na żadną asystę czy asystę drugiego stopnia. Z drugiej strony Genea może się pochwalić pięknymi bramkami z dystansu.

Reklama

Z Cristianem Ganeą wiąże się także pewna ciekawostka. Mianowicie jest on pierwszym zagranicznym zawodnikiem, który zagrał w Athletiku Bilbao. Lewy defensor z Rumunii rozegrał dla drużyny z Kraju Basków tylko dwa mecze, ale i tak wywołał spore dyskusje. Dlaczego klub, który decyduje się na zatrudnianie jedynie zawodników ze swojego regionu, nagle postawił na Rumuna? Otóż Ganea w bardzo młodym wieku wyjechał do Hiszpanii i wychowywał się w tym kraju. Posiada nawet podwójne obywatelstwo, a do Rumunii wrócił dopiero w wieku 21 lat. Kiedy więc Ganea rozegrał kapitalny sezon w Farul Constanta i wydawał się gotowy na przeskok do topowej ligi, Athletic stwierdził, że w zasadzie to jest „swój”, a jego transfer nie złamie regulaminu i wieloletniej tradycji.

Czy kolejnym klubem rumuńskiego będzie Pogoń Szczecin? Patrząc na tempo przeprowadzania transferów przez „Portowców” szybko poznamy odpowiedź na to pytanie.

WIĘCEJ O POGONI SZCZECIN:

Reklama

fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

33 komentarzy

Loading...