Zagłębie Lubin jesienią miało spore problemy w defensywie, więc nic dziwnego, że to od tej formacji zaczyna budowę składu na kolejne lata. „Meczyki.pl” informowały o planowanym transferze Bartosza Kopacza z Lechii Gdańsk. Wcześniej „Miedziowi” sięgnęli po Aleksa Ławniczaka z Warty Poznań. Teraz planują kolejny ruch na rynku transferowym.
Tym razem lubinianom nie chodzi jednak o transfer zewnętrzny. Niedawno w rozmowie z nami Piotr Burlikowski deklarował, że Zagłębie złożyło oferty przedłużenia umów kilku swoim zawodnikom. – Co do Patryka Szysza – doznał od nas propozycję przedłużenia umowy tak jak Łukasz Poręba, Kamil Kruk czy Dominik Hładun. Jeśli chodzi o tych chłopaków, to na warunki Zagłębia zaoferowaliśmy im ogromne pieniądze. Ja bym bardzo chciał, żeby oni byli bazą do funkcjonowania na przyszłość. Kibice muszą się mieć z kim identyfikować.
Udało nam się ustalić, że jeden z nich jest o krok od porozumienia z klubem.
Transfery. Kamil Kruk zostanie w Zagłębiu Lubin?
Chodzi o 21-letniego środkowego obrońcę Kamila Kruka. To wychowanek Zagłębia, który zadebiutował w pierwszym zespole w lipcu 2020 roku. Od tamtej pory defensor rozegrał 31 spotkań dla „Miedziowych” i wygląda na to, że w najbliższych latach będzie powiększał swój dorobek. Kruk jest bliski podpisania nowej, długoletniej umowy z ekipą Piotra Stokowca i kontynuowania kariery na Dolnym Śląsku. Razem z Kopaczem, Ławniczakiem oraz młodym Kacprem Łepczyńskim (2001) mają stanowić o sile drużyny na środku defensywy. Wygląda więc na to, że w przyszłym sezonie w Zagłębiu zobaczymy maksymalnie jednego z grona stoperów:
- Aleksander Pantić
- Ian Soler
- Lorenco Simić
BURLIKOWSKI: ZGADZAM SIĘ – W LUBINIE JEST ZA WYGODNIE
Panticiowi i Simiciowi wraz z końcem sezonu wygasają kontrakty. Ten drugi ma jednak opcję przedłużenia umowy o dwa lata. Ostateczne decyzje w ich sprawie jeszcze nie zapadły, jest na to zbyt wcześnie. A co z pozostałymi piłkarzami, którzy mogą już negocjować przejście do nowego klubu w letnim okienku transferowym? Z trójki Hładun, Poręba i Szysz ostateczną deklarację odejścia z Lubina przedstawił póki co tylko Hładun. Słyszymy, że Zagłębie jest gotowe sprzedać bramkarza zimą, jeśli otrzyma za niego ofertę. Ciężko rzecz jasna łudzić się, że Poręba lub Szysz zostaną na Dolnym Śląsku, ale obaj nie odrzucili jeszcze oferty przedłużenia umowy.
CZYTAJ TAKŻE:
- Miedziowe Kasztany – Zagłębie i ich problemy z zagranicznymi stoperami
- Stokowiec wsiada do Fiata Punto
- Ranking młodych polskich stoperów
fot. Newspix