Fabio Cannavaro, Avram Grant, John Terry, Adam Nawałka czy Czesław Michniewicz – to tylko część nazwisk, które pojawiają się w ostatnich dniach w kontekście objęcia kadry narodowej. Cezary Kulesza zapowiedział, że decyzja ma zapaść w styczniu, a więc giełda nazwisk będzie tylko się rozrastać. Teraz słyszymy, że zainteresowany pracą dla Polski jest Ante Cacić, były selekcjoner reprezentacji Chorwacji.
68-latek prowadził tamtejszą kadrę w latach 2015-2017, wprowadzając ją do 1/8 finału po zwycięstwie m.in. z Hiszpanią. Najbardziej kojarzony jest z Dinamem Zagrzeb, z którym w 2012 roku wygrał krajowy dublet. Cacić po rozstaniu z chorwacką reprezentacją nie wzbogacił swojego CV o jakiś ciekawy klub. Ot, pracował w Egipcie, konkretnie w Pyramids FC, a od października 2020 roku siedzi na bezrobociu.
Na łamach Sport.pl czytamy: – Według naszych informacji Ante Cacić byłby zainteresowany podpisaniem kontraktu na 2,5 roku – czyli do zakończenia mistrzostw Europy. Jest gotowy do prowadzenia reprezentacji Polski od zaraz, a naszą drużynę traktuje jak “pracę idealną” oraz “trudne, ekscytujące warunki.
Fot. Newspix
CZYTAJ TAKŻE: