Jak poinformował Cezary Kulesza, Paulo Sousa został zwolniony. 29 grudnia 2021 roku Portugalczyk przestał pełnić obowiązki selekcjonera reprezentacji Polski.
– Jako Zarząd PZPN podjęliśmy jednogłośną decyzję o rozwiązaniu kontraktu z Paulo Sousą. W ramach porozumienia były selekcjoner zapłaci PZPN odszkodowanie zgodne z oczekiwaniami federacji – czytamy w oświadczeniu prezesa na Twitterze.
Tym samym spełniły się trwające kilka dni spekulacje, które sugerowały rychłe pożegnanie się Sousy z kadrą.
Decyzja PZPN jest związana z nadzwyczajnym posiedzeniem związku. Federacja początkowo powstrzymywała się od publikacji konkretnych doniesień, decydując się jedynie na lakoniczne oświadczenie. Teraz jednak przyszłość reprezentacji i portugalskiego selekcjonera została ostatecznie rozwiązana.
Gdzie teraz trafi Sousa? Prawdopodobnie do Flamengo. “Globo” informowało dziś, że trener zapłaci odszkodowanie i znajdzie się na ostatniej prostej do przejęcia brazylijskiego klubu.
🚨 PZPN ugrał dwa miliony złotych odszkodowania od Paulo Sousy plus zrzeknięcie się wszystkich pensji do końca marca przez cały sztab. @sportpl
Łącznie daje to kwotę 3,8 miliona złotych! Wygląda, że @Czarek_Kulesza ładnie docisnął panów Portugalczyków. 👏👏👏
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) December 29, 2021
Pod wodzą Paulo Sousy reprezentacja Polski zagrała 15 meczów. Wygrała sześć z nich, cztery remisowała a w pięciu wracała do domu na tarczy.
Czytaj także:
- Kim jest agent Paulo Sousy i Sa Pinto?
- Bąk: “selekcjonerem powinien zostać Polak”
- Potencjalni wygrani zwolnienia Sousy
Fot.FotoPyk