Miedź Legnica pokonała 2:0 Odrę Opole i umocniła się na prowadzeniu w tabeli I ligi. Bez względu na inne wyniki, po tej kolejce drużyna Wojciecha Łobodzińskiego pozostanie liderem.
Przyjemnie się to spotkanie oglądało. Było otwarte, sporo się działo. Jedni i drudzy oddali łącznie 32 strzały, z czego 7 celnych (5 Miedź, 2 Odra). Gospodarze przeważali i byli groźniejsi w pierwszej połowie (dwa słupki), ale goście od czasu do czasu potrafili groźnie skontrować.
W drugiej połowie zespół z Opola miał do powiedzenia jeszcze więcej, niedługo po zmianie stron dwukrotnie obijał poprzeczkę. Później jednak zaczął przegrywać. Winowajcą Mateusz Maćkowiak, który najpierw stracił piłkę przy wyprowadzeniu, a potem to po jego rykoszecie Mateusz Kuchta dał się zaskoczyć strzałem Macieja Śliwy. Legniczanie dobili przeciwnika po rzucie karnym w samej końcówce, który został podyktowany za zagranie ręką Michała Pawlika. Pewnym egzekutorem okazał się Patryk Makuch.
Miedź pozostaje niepokonana od dziewięciu meczów ligowych (siedem zwycięstwa, dwa remisy). Odra kolejny raz potwierdziła, że ma problemy z postawą na wyjazdach. W delegacji wygrała tylko na samym początku sezonu z Podbeskidziem (2. kolejka), a z następnych siedmiu wypraw przywiozła dwa marne punkty.
Miedź Legnica – Odra Opole 2:0 (0:0)
1:0 – Śliwa 69′
2:0 – Makuch 90′ karny
CZYTAJ TAKŻE:
Fot. Newspix