Wigry Suwałki stanęły przed wyzwaniem zastąpienia w trakcie sezonu trenera, z którego pracy były zadowolone. Dawid Szulczek został niespodziewany wykupiony przez esktraklasową Wartę Poznań, więc w drugoligowcu z aspiracjami zrobił się wakat. W obliczu takiej sytuacji Wigry sięgnęły po kolejne nieoczywiste nazwisko.
Szkoleniowcem siódmej drużyny II ligi został dziś Grzegorz Mokry. To trener o pięć lat starszy od Szulczka, ale również bez większego doświadczenia. Do tej pory samodzielnie pracował tylko w rezerwach Miedzi Legnica na poziomie trzeciej ligi – i to od startu tego sezonu. Wcześniej był asystentem, między innymi – tak jak Szulczek – Artura Skowronka.
Kolejnym punktem wspólnym jest powrót do Wigier w roli pierwszego trenera po wcześniejszej pracy jako asystent – Szulczek Suwałki poznał za sprawą współpracy ze wspomnianym Skowronkiem, a Mokry był asystentem Dominika Nowaka, który pracował z Wigrami w latach 2015-17.
Fot. newspix.pl
Czytaj także:
- Mistrz spada z ligi, czyli przypadek Polonii Bytom
- Mikulski: Jestem zderzakiem. A ta rola szybko się zużywa
- Abidal: – W polskich warunkach najważniejsze jest spieniężanie piłkarzy
- Miłość to za mało. Jak Latające Osły spadły w przepaść