Ciąg dalszy problemów ŁKS-u Łódź. Borykający się z trudnościami natury finansowej klub na boisku również dostarcza swoim fanom powodów do zmartwień. Dziś przegrał z Odrą Opole aż 0-3.
Oznacza to, że zespół Kibu Vicuny nie wygrał już czwartego meczu z rzędu. Zła seria Łódzkiego Klubu Sportowego rozpoczęła się od derbów z Widzewem, kiedy to ełkaesiacy stracili jednobramkową przewagę w ostatnich minutach. Potem była porażka w Pucharze Polski z Zagłębiem Lubin (0-1) i ligowy remis z Górnikiem Polkowice (1-1), gdy beniaminek doprowadził do wyrównania pomimo gry w osłabieniu.
Dzisiejsza przegrana jest jednak najbardziej dotkliwa. Debiutującego na poziomie I ligi Michała Kota pokonali Mateusz Marzec i dwukrotnie Maciej Wróbel – również 18-latek, ale ze znacznie większym już doświadczeniem na tym poziomie. Goście kilkukrotnie próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Mateusza Kuchtę, ale generalnie to Odra była bliżej kolejnych trafień.
Po tym wyniku zespół z Opola wskoczył na szóste miejsce w tabeli i ma dziewięć punktów straty do prowadzącego Widzewa Łódź. ŁKS znajduje się na dziewiątym miejscu. W równolegle rozegranym spotkaniu Puszcza Niepołomice przegrała 1-2 ze Skrą Częstochowa.
Fot. FotoPyK
Czytaj także: