Filip Majchrowicz przedłuży kontrakt z Radomiakiem. W kolejce następni piłkarze

Radomiak Radom powoli zaczyna budowę kadry na sezon 2022/2023. Chodzi o zabezpieczenie się i przedłużenie umów z zawodnikami, których kontrakty wygasną po zakończeniu rozgrywek. Pierwszym zawodnikiem, który podpisze nowy kontrakt z klubem, jest bramkarz Filip Majchrowicz.

O tym, że radomianie chcą zaoferować Majchrowiczowi nową umowę oraz sporą podwyżkę, informowaliśmy już wcześniej. Teraz słyszymy, że rozmowy obydwu stron są już na finiszu. Z naszych informacji wynika, że w najbliższym czasie golkiper podpisze nową, 3-letnią umowę z Radomiakiem. W klubie uważają, że to jeden z zawodników z dużym potencjałem sprzedażowym, w czym pomagają kolejne występy w Ekstraklasie.

Filip Majchrowicz przedłuży kontrakt z Radomiakiem

W obecnym sezonie Filip Majchrowicz zagrał we wszystkich 12 meczach Radomiaka w lidze. Zanotował dwa czyste konta, wpuścił 12 bramek. Jednocześnie wybronił 37 strzałów, co daje mu piątą pozycję w klasyfikacji najskuteczniejszych golkiperów. Jeśli chodzi o procent skutecznych interwencji, jest na trzecim miejscu z wynikiem 76% obronionych uderzeń. 21-latek ma też za sobą debiut w reprezentacji Polski U-21. O jego dość szalonej i szybkiej drodze do gry w najwyższej lidze pisaliśmy tak:

„Majchrowicz może się okazać złotym strzałem – przyszedł do zespołu za ekwiwalent za wyszkolenie, Cracovia otrzymała za niego 20 tys. zł. Teraz, gdy znalazł się w kręgu zainteresowań „młodzieżówki”, jego wartość rośnie. – Kto by pomyślał półtora roku temu, że to będzie podstawowy gracz klubu Ekstraklasy i reprezentant Polski? To pokazuje, że w piłce nie wolno się poddawać – komentuje Banasik”.

EKSPRESOWA KARIERA FILIPA MAJCHROWICZA

Kochalski wróci do Legii? Co z kolejnymi kontraktami?

Przedłużenie umowy z Majchrowiczem to kolejny sygnał potwierdzający jego pozycję „jedynki” w bramce Radomiaka. Wiadomo, że tam, gdzie ktoś wygrywa, tam też ktoś traci. Przegranym jest Mateusz Kochalski, jeden z bohaterów zwycięskiego sezonu na zapleczu Ekstraklasy. Z naszych ustaleń wynika, że Legia Warszawa może zimą skrócić wypożyczenie Kochalskiego i poszukać mu miejsca w innym klubie, w którym mógłby liczyć na regularne występy. Sprawa nie jest jednak przesądzona, bo wiadomo, że radomianie woleliby mieć dwóch dobrej klasy młodzieżowców między słupkami.

A co z innymi kontraktami w Radomiaku? Wraz z końcem sezonu wygasają umowy kilku innych piłkarzy. Część z nich ma w nich zapisaną opcję przedłużenia.

Najpilniejsze tematy to piłkarze podstawowego składu, którzy nie mają opcji przedłużenia umowy — w zimowym okienku mogliby zmienić kluby za darmo. Z tego co słyszymy inne kluby monitorują sytuację Mateusza Cichockiego i Michała Kaputa, Radomiak chce przedłużyć kontrakty każdego z nich. Mniejsze zainteresowanie – z racji wieku – dotyczy Leandro, który oczywiście też może liczyć na nową umowę w Radomiu. Na liście piłkarzy bez opcji przedłużenia umowy jedyną niewiadomą pozostaje właściwie Miłosz Kozak, który z uwagi na niedawne zamieszanie musi walczyć o swoją pozycję w zespole.

Decyzja w jego sprawie nie jest jeszcze znana.

CZYTAJ TAKŻE:

• Majchrowicz: Nie odczuwałem presji przed debiutem [WYWIAD]
• Raphael Rossi – żył nielegalnie w Anglii, żeby tylko grać w piłkę
• Dariusz Banasik: tylko Raków był od nas lepszy piłkarsko

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix