Pan ma tę przewagę, że jak się pan pomyli w swojej ocenie sytuacji, to nie musi się pan potem z tego tłumaczyć. Ja muszę – powiedział Ireneusz Mamrot w ostatnim odcinku „Weszłopolskich”. Spisaliśmy dla was rozmowę ze szkoleniowcem Jagiellonii Białystok – momentami dyskusja była dość nerwowa, bo i obecna sytuacja białostoczan nie napawa optymizmem.

Mamrot: „Stałe fragmenty to nasz największy problem”
Żartował pan ostatnio, że dzwonimy do pana tylko wtedy, kiedy jest źle. Ale gdybyśmy mieli dzwonić, gdy jest dobrze, to za dużo byśmy sobie nie pogadali. Jaki jest pana pogląd na tę sprawę – dlaczego Jagiellonia tak słabo wystartowała w lidze?

Wystartowała dobrze. Później zaczęliśmy gorzej punktować. Na jedenaście bramek straciliśmy aż sześć po stałych fragmentach gry i na dziś to jest nasz największy problem. I z tym sobie musimy poradzić. Gdybyśmy te bramki odjęli, to dzisiaj byśmy pewnie inaczej rozmawiali. No ale z faktami nie da się dyskutować – nie punktujemy. Natomiast ja wiem, bo mam dostęp do różnych statystyk, że w ostatnich spotkaniach tworzyliśmy więcej sytuacji od naszych przeciwników, tylko ich nie wykorzystywaliśmy. To też jest jakiś problem po naszej stronie. A takie naprawdę słabe spotkania w naszym wykonaniu to były z Górnikiem Zabrze i to ostatnie z Wisłą Płock.

Pan bierze winę na siebie, jeżeli chodzi o defensywę przy stałych fragmentach gry? Czy to indywidualne błędy piłkarzy?

Trochę inaczej bym powiedział. Tak się składa, że w każdym meczu krycie gubił inny zawodnik. Były spotkania, gdy kryliśmy bardziej indywidualnie, a czasami pojawiało się więcej zawodników w strefie. Szukaliśmy różnych rozwiązań. Jak widać – nie do końca to przynosi oczekiwane efekty. Stałe fragmenty to też jest koncentracja, determinacja. Odpowiada za to cały zespół i cały sztab, ale trenerowi trudno zareagować, gdy ktoś nie wyskoczy do główki i daje się łatwo ograć. Proszę mi uwierzyć, że aż sam się zastanawiam, czy za dużo czasu nie poświęcamy na ten element w treningach.

A skąd u trenera taka sympatia do umiejętności Bartosza Kwietnia? Gdyby założył pan fanklub Kwietnia, to byłby on raczej mały. Może nawet siedziałby pan sam na jego obradach.

Lekka złośliwość, ale muszę ją przyjąć na klatę… Trener ma tak, że jak wystawi zawodnika, który później popełni błąd, no to właśnie on za to ponosi odpowiedzialność. Bo on odpowiada za ustalanie składu. Ale też są treningi, są pewne rzeczy, które my widzimy. Trochę za łatwo tu chłopakowi przypięto łatkę, jaka mu się nie do końca należy. Jego problem polega na tym, że czasami chce na boisku zrobić więcej niż może. Emocje górą nad chłodną głową. To jest największy problem Bartka poza kontuzjami. Dzisiaj wszyscy zapominają, że w sezonie wicemistrzowskim zdobył kilka ważnych bramek. Ostatnio miał po prostu gorszy okres i tak to wygląda.

Zarejestruj się na Fuksiarz.pl

Graj mecze EARLY PAYOUT. Drużyna prowadzi 2:0 w dowolnym momencie, wygrywasz zakład

A może za dużo tych zmian w ostatnim spotkaniu? Kibice Jagiellonii domagali się młodych graczy w składzie, ale chyba nie aż tylu na raz.

Gdyby pan mi to pytanie zadał, bo do przerwy przegrywaliśmy z Wisłą Płock 0:2, to bym się zgodził. Ale tak nie było. Do przerwy było 0:0 i bramki dla Płocka zaczęły padać wtedy, gdy gracze doświadczeni zaczęli wchodzić na boisko. Oczywiście nie mówię, że to przez nich przegraliśmy – zadecydowało kilka minut, dwa stałe fragmenty gry. Zdrzemnęliśmy się i wpadły bramki. Natomiast wydaje mi się, że Krzysiek Toporkiewicz pokazał się z naprawdę dobrej strony i ma szansę na występy w kolejnych meczach ligowych. Uważam, że jego debiut był udany. Musi być rywalizacja, starsi gracze muszą czuć, że nie mają pewnego miejsca w składzie. To nie jest tak, że będzie grał tylko jeden młodzieżowiec, bo do tego obliguje mnie przepis.

Nie martwi pana wejście Michała Żyry do zespołu?

Martwią mnie zmarnowane sytuacje ze Stalą Mielec – gdyby wykorzystał jedną z nich, miałby dużo lepsze wejście do Jagiellonii. Wiemy, jak w Białymstoku jest, jeżeli chodzi o napastnika – kibice mają bardzo duże wymagania. Pojawi się duża presja, z którą on – jako zawodnik doświadczony – musi sobie poradzić.

Pan mówi: „gdyby strzelił”, „gdybyśmy wygrali”. No problem polega na tym, że on nie strzelił, a wy nie wygrywacie.

Pan ma tę przewagę, że jak się pan pomyli w swojej ocenie sytuacji, to nie musi się pan potem z tego tłumaczyć. Ja muszę. Tym się nasza praca różni. Ja bardzo rzadko używam słowa „gdyby”. Po prostu Michał gra z nami dopiero od dwóch spotkań. Wszedł do nowej drużyny, potrzebuje trochę zrozumienia z kolegami. To nie jest takie proste. Miał dwie sytuacje i ich nie wykorzystał. Co ja mam panu więcej powiedzieć?

Na które miejsce potencjał ma Jagiellonia Białystok, patrząc po prostu na jej kadrę?

Czasami oczekiwania w Białymstoku są nieadekwatne do rzeczywistości. Nie chcę się do tego odnosić, podawać przykładów, bo powiecie, że zwariowałem. Ale dwa lata temu Piast Gliwice po kilku kolejkach – nie pamiętam ilu, musiałbym sprawdzić – był na ostatnim miejscu w tabeli, a skończył z mistrzostwem Polski. Nie mówię, że my to powtórzymy, ale dzisiaj w tabeli różnice są niewielkie i na podsumowania dopiero przyjdzie czas.

Apeluje pan po prostu o to, by dać panu czas?

Może nie o czas, ale o wstrzymanie się z ocenami. Ostatnio w Jagiellonii zaszło sporo zmian. Ja wiem, że w tym zespole są dzisiaj problemy – oczywiście mam na myśli aspekty sportowe, nic innego. Ale od tego jest jedno okienko transferowe czy drugie, by dostarczyć drużynie nowego impulsu. Czasami jedno czy dwa ogniwa powodują, że zespół idzie mocno w górę i wierzę, że tak będzie i tutaj.

Tomas Prikryl na lewym wahadle to była konieczność? On i na prawym wahadle się męczył…

Zupełnie nie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Prawe wahadło to była stworzona pozycja dla niego. Natomiast zgadzam się, że lewa strona to nie jest jego nominalna pozycja. W ostatnich dwóch meczach Bojan Nastić zagrał słabiej, dlatego musiałem dokonać pewnych roszad. Tak to jest – wcześniej wszyscy krytykowali, że Bojan gra, a teraz krytykują, że nie gra. Po porażce nie mam jako trener argumentów, bo w piłce tak jest, że liczy się tylko wynik.

Ostatnie pytanie. Xaviera Dziekońskiego przerosła Ekstraklasa?

Nie, nie. To jest dobry chłopak i wyciągnął wnioski. Jest szansa i to duża, że jeszcze w tym sezonie będzie grał. Po prostu miał gorszy okres, trochę krytyki się na niego wylało. Nie każdy sobie z tym potrafi poradzić. Ale widzę, że pod tym względem dużo lepiej wygląda. Ta przerwa dobrze mu zrobiła.

Cały odcinek „Weszłopolskich” – polecamy:

fot. FotoPyk

Suche Info
20.03.2023

Mokry: – Z przykrością muszę potwierdzić informacje o zajściu w szatni

Trener Miedzi Legnica Grzegorz Mokry potwierdził nasze doniesienia o napaści kibiców na piłkarzy w szatni w programie Canal+ „Ekstraklasa po godzinach”.– Pracuję w Miedzi już cztery lata i nigdy takie sytuacje z kibicami nie miały miejsca. Przykre wydarzenie. Było dużo dyskusji między fanami a drużyną. To była jedynie grupka kibiców. W dużym stopniu muszę potwierdzić informacje, które pojawiły się w mediach. Trwają rozmowy kierownika ds. bezpieczeństwa z firmą, która ochraniała spotkanie […]
20.03.2023
Suche Info
20.03.2023

Klimek: – Lubimy sięgać po trenerów nieoczywistych

Po remisie ze Śląskiem Wrocław Stal Mielec zwolniła Adama Majewskiego. O powodach tej decyzji w programie Canal+ „Ekstraklasa po godzinach” powiedział prezes podkarpackiego klubu Jacek Klimek.– Piłka nożna jest grą losową i trzeba mieć trochę szczęścia. Nam tego szczęścia w ostatnim czasie brakowało. Nie wygraliśmy meczu od listopada. W tej rundzie mamy pięć porażek i trzy remisy. Doszliśmy do porozumienia z trenerem, że trzeba coś zmienić. Najważniejszy jest klub i dla dobra […]
20.03.2023
Suche Info
20.03.2023

Duże osłabienie Anglii. Rashford nie przyjedzie na kadrę

W ostatnim pucharowym meczu z Fulham Marcus Rashford nabawił się kontuzji uda. Uraz wykluczył napastnika Manchesteru United ze zgrupowania reprezentacji Anglii. Z grymasem bólu Marcus Rashford opuścił boisko w 83. minucie meczu FA Cup z Fulham. Na murawie prewencyjnie zastąpił go Fred. Poniedziałkowe badania wykazały jednak poważniejszy uraz mięśnia dwugłowego uda, który wykluczy napastnika z gry podczas zgrupowania reprezentacji Anglii. Najwcześniej na boisko będzie mógł powrócić w kwietniu.Rashford nie jest […]
20.03.2023
Piłka nożna
20.03.2023

Pech Kamila Piątkowskiego. Znamy diagnozę reprezentanta Polski

Kamil Piątkowski po raz ostatni zameldował się na zgrupowaniu kadry we wrześniu 2021 roku. Fernando Santos zdecydował jednak, że obrońca, który zimą trafił do KAA Gent, zasłużył na powrót do reprezentacji Polski. 22-latek miał jednak pecha, bo plany pokrzyżowała mu kontuzja.Piątkowski w niedzielę, 19 marca, wystąpił w spotkaniu ligi belgijskiej z Eupen. Tradycyjnie już zajął miejsce po prawej stronie trójosobowego bloku defensywy, jednak przed końcem meczu zszedł z boiska z urazem. Jego […]
20.03.2023
Suche Info
20.03.2023

Walerian Gwilia rozpocznie we wtorek treningi z Legią

Walerian Gwilia od wtorku rozpocznie treningi z Legią Warszawa. Zgodę na udział w zajęciach dali Gruzinowi trener Kosta Runjaic i dyrektor sportowy Jacek Zieliński, o czym informuje TVP Sport.Walerian Gwilia pozostaje bez klubu od końca stycznia, gdy za porozumieniem stron rozwiązał umowę z Rakowem Częstochowa. Niedawno był widziany na trybunach stadionu przy Łazienkowskiej 3, skąd oglądał mecz Legii. Od wtorku ma dołączyć do warszawskiego zespołu i treningów.Gwilia występował w drużynie Wojskowych w latach […]
20.03.2023
Weszło
20.03.2023

WESZŁOPOLSCY LIVE OD 21:00

Dziś o 21:00 lecimy z kolejną odsłoną Weszłopolskich po 25. kolejce Ekstraklasy. W programie będą: Szymon Piórek, Mateusz Janiak, Jakub Białek oraz Paweł Paczul.Jeśli chodzi o tematy, to m.in. zwolnienie trenera Majewskiego, cyrk w Zabrzu, kibice w Legnicy i Raków jako mistrz idealny.https://www.youtube.com/live/cjTFqqJTeWw?feature=share
20.03.2023
Ekstraklasa
20.03.2023

Stal Mielec nie szukała nowego trenera, więc dziś ma nowego trenera

Nie było tematu odejścia Adama Majewskiego, a Stal Mielec miała nie szukać nowego trenera – oczywiście na „dzień dzisiejszy”, zawsze warto taką podpórkę dodać. Sam trener też nie miał wysyłać żadnych sygnałów, że „ma jakieś wątpliwości lub że nie jest przekonany do dalszej pracy”. To cytat z rozmowy z prezesem Jackiem Klimkiem dla Meczyków. I co?„Dzień dzisiejszy” zamienił się w „dzień jutrzejszy” i Adam Majewski nie odpowiada już za wyniki Stali Mielec, […]
20.03.2023
Weszło
20.03.2023

Instrukcja obsługi toalety dla kibiców Lecha

Niby trochę świata w tym roku zwiedzili, niby z rozwiniętego miasta i dobrego regionu z pięknymi tradycjami, a gdy trzeba pójść do toalety w gościach, to robi się problem. Kibice Lecha Poznań na stadionie Widzewa Łódź pokazali, że obsługa toalety czasem może przerosnąć człowieka.Tylko w tym sezonie zwiedzili Hiszpanię, Austrię, Izrael, Szwecję, Norwegię i inne kraje europejskie. Widzieli kawał świata, mają dostęp do mediów, w drodze na dalekie wyjazdy mogli chłonąć kulturę […]
20.03.2023
Weszło
20.03.2023

Efekty „interwencji” kibiców Miedzi: jeden piłkarz nie chce już przychodzić do klubu

Wczoraj Miedź Legnica przegrała z Piastem Gliwice, co jeszcze mocniej zakopało ją na ostatnim miejscu w tabeli. Kibice rozwścieczeni, piłkarze w mentalnej rozsypce, do tego brak perspektyw na poprawę. Szanse na utrzymanie w Ekstraklasie są już naprawdę nikłe, więc trudno dziwić się panującej frustracji. Z drugiej strony, akurat jej wczorajszy wylew z udziałem kibiców Miedzi to już nieakceptowalna odmiana patologii. Sprawdziliśmy, co wydarzyło się za kulisami.Najpierw jeden z reporterów Canal+, Adam Zakrzewski, podał […]
20.03.2023
Weszło
19.03.2023

Fajnie, że Lech opanował sztukę łączenia ligi z pucharami

Jeśli ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości, czy Lech Poznań potrafi łączyć grę w europejskich pucharach z Ekstraklasą, dziś dostał kolejny mięsisty argument. Powiedzmy sobie szczerze: Lech jest dobry w te klocki. Owszem, wiosną przydarzyły mu się porażki z Zagłębiem Lubin i Śląskiem Wrocław, ale dziś możemy traktować je jako pojedyncze wypadki przy pracy. Ostatnie tygodnie mistrza Polski są niemal wzorowe.Rozprawić się z Djurgardens IF i przejść do ćwierćfinału Ligi […]
19.03.2023
Ekstraklasa
19.03.2023

Czego Miedź szuka w Ekstraklasie? Na pewno nie utrzymania

Uwaga, uwaga, mamy dla was pytanie z gatunku tych egzystencjalnych – czego szuka Miedź w Ekstraklasie? Zastanawialiśmy się nad tym oglądając dzisiejszy mecz beniaminka z Piastem i z każdą kolejną minutą wykruszały się nasze hipotezy. Dobrnęliśmy więc do momentu, gdy – stan na godzinę 17:55 w niedzielę – mamy wyłącznie jedną teorię. Otóż Miedź szuka w Ekstraklasie spadku. Albo inaczej – może szuka też czegoś innego (ale się z tym […]
19.03.2023
Weszło
19.03.2023

Lechia powoli i dostojnie, czyli tempem Malocy, zmierza do I ligi

Jeżeli jesteś drużyną, która gra o utrzymanie, to na boisku powinno się palić, kości powinny trzeszczeć, a zawodnicy powinni walczyć do upadłego w każdej akcji. Lechia pokazała dziś z Wartą coś zupełnie innego. Jeden upadek miał jednak miejsce. Kajetan Szmyt tak wkręcił w ziemię Mario Malocę, że ten potknął się o własne nogi i akcja skończyła się golem poznaniaków.Trener Marcin Kaczmarek i napastnik gdańszczan Łukasz Zwoliński mówili przed meczem w Grodzisku […]
19.03.2023