Tylko trzynaście miejsc na mundialu dla UEFA. Piszemy „tylko”, bo po eliminacjach Euro, gdzie jedzie pół kontynentu, to jednak różnica. W dodatku bezpośredni awans należy się wyłącznie zwycięzcom grup, a grup aż dziesięć, czyli dla reszty zostają okruchy. Przyzwyczailiśmy się, że Polacy jeżdżą na finały wielkich imprez. Od 2012 ominęliśmy jedną. Ale droga do Kataru może się okazać wyboista, szczególnie, jak dzisiaj trafimy jakąś potęgę z pierwszego koszyka.
KTO Z KIM, KIEDY, GDZIE
Zacznijmy od najbardziej podstawowego podsumowania, żeby zorientować się z czym to się je.
KOSZYK 1. Belgia, Francja, Anglia, Portugalia, Hiszpania, Włochy, Chorwacja, Dania, Niemcy, Holandia.
KOSZYK 2. Szwajcaria, Walia, POLSKA, Szwecja, Austria, Ukraina, Serbia, Turcja, Słowacja, Rumunia.
KOSZYK 3. Rosja, Węgry, Irlandia, Czechy, Norwegia, Irlandia Północna, Islandia, Szkocja, Grecja, Finlandia.
KOSZYK 4. Bośnia i Hercegowina, Słowenia, Czarnogóra, Macedonia Północna, Albania, Bułgaria, Izrael, Białoruś, Gruzja, Luksemburg.
KOSZYK 5. Armenia, Cypr, Wyspy Owcze, Azerbejdżan, Estonia, Kosowo, Kazachstan, Litwa, Łotwa, Andora.
KOSZYK 6. Malta, Mołdawia, Liechtenstein, Gibraltar, San Marino.
Nie mogą grać ze sobą ze względów politycznych:
Kosowo/Bośnia i Hercegowina
Kosowo/Serbia
Kosowo/Rosja
Rosja/Ukraina
Nie mogą ze sobą zagrać też Armenia/Azerbejdżan oraz Hiszpania/Gibraltar, ale oni tak nie mogą na siebie trafić. Ci pierwsi, bo są w jednej grupie, natomiast Hiszpania dzięki awansowi do Ligi Narodów będzie grać w grupie pięciozespołowej. Takie tam skromne, ale przywileje.
Inne kwestie, to ograniczenia ze względu na zimowe warunki. W grupie mogą znaleźć się maksimum dwa zespoły spośród krajów: Białoruś, Estonia, Wyspy Owcze, Finlandia, Islandia, Łotwa, Litwa, Norwegia, Rosja, Ukraina.
Są jeszcze ograniczenie odległości:
Ze względu na dystans od siebie, Azerbejdżan może trafić tylko na jeden z grupy zespołów: Islandia, Gibraltar, Portugalia.
Islandia z tej samej przyczyny na tylko jedną z grupy drużyn: Armenia, Cypr, Gruzja, Izrael.
Najwięcej przypadków dotyczy Kazachstanu: Anglia, Francja, Gibraltar, Islandia, Malta, Irlandia Północna, Portugalia, Irlandia, Szkocja, Hiszpania, Walia.
Tempo eliminacji będzie iście ekspresowe. Przykładowo w sześciozespołowej grupie, trzy kolejki w marcu, trzy we wrześniu, dwie w październiku, dwie w listopadzie. W marcu od razu wskakujemy więc na karuzelę.
GRUPA SZANSY, GRUPA ŚMIERCI, GRUPA EMOCJI
W naszej weszlackiej grupie śmierci stawiamy na Hiszpanię, Norwegię, Słowenię, Kosowo.
Mamy takie poczucie, że z mało kim tak źle nam się gra jak z Hiszpanią. Ich styl gry wybitnie nam nie pasuje. Francuzi mogliby być na podobnie trudnym poziomie, choć zdaje nam się, że Hiszpanów cechuje większa regularność w eliminacjach. No nie oszukujmy się, ich ostatni wynik z Niemcami też mówi sam za siebie.
W trzecim koszyku mamy spory problem, by wybrać najgroźniejszą drużynę. Z jednej strony, najwyżej rozstawiona jest Rosja. I wiadomo, niezła banda. Ale też ostatnio wyjaśniona piątką przez Serbów, za nimi tej jesieni również remis z Mołdawią. Z trzeciego koszyka do Ligi Narodów A awansowali Czesi i Węgrzy, ale jakkolwiek szanujemy ich grę i potencjał, tak jednak finalnie stawiamy na Norwegów. Dlaczego na ekipę, która nawet Euro obejrzy w telewizji? Ponieważ Haaland i Odegaard już są gwiazdami, a obaj są bardzo młodzi, jeszcze mogą wejść na wyższy poziom. Niewykluczone, że właśnie w czasie trwania tych eliminacji. To kadra na wznoszącej, bo ta dwójka jest otoczona szeregiem niezłych piłkarzy o europejskiej renomie. To naprawdę może być drużyna, która dopiero się rozkręci.
Czwarty i piąty koszyk, szczerze mówiąc, postawilibyśmy na Bośnię, a także Kosowo, z tym, że oni nie mogą na siebie trafić z przyczyn politycznych. Wybieramy więc Słowenię, z którą grywało nam się – szczególnie u nich – bardzo ciężko, a z piątego koszyka na Kosowo. To zespół, który zasilają dzieciaki emigrantów czasów wojny lat dziewięćdziesiątych, w konsekwencji można złożyć mocną bandę z graczami Serie A, Bundesligi, Ligue 1. To kapitał, jakiego raczej nie ma w tym koszyku nikt, przynajmniej w takim nagromadzeniu.
W grupie szansy Dania, potem wahaliśmy się między Finlandią i Irlandią Północną, ostatecznie stawiając jednak na Finów. Z czwartego koszyka Luksemburg, a z piątego Andora. Szósty sobie darujemy. Natomiast trzeba pamiętać jedno o tak zwanych grupach śmierci: wyrównany poziom sprawia, że gubienie punktów przez wszystkich jest normą, nikt nie ma lekko – w grupie szansy jeden błąd może być już niewybaczalny. Z tego względu trudna grupa może być paradoksalnie okazją, a ta łatwa zagrożeniem.
BARAŻE, A RACZEJ ICH BRAK
Bądźmy szczerzy, wygranie grupy, patrząc po składzie pierwszego koszyka, byłoby w większości przypadków gigantycznym sukcesem. Nie ma tu bodaj nikogo na takim poziomie, co Rumunia, z którą graliśmy o Rosję 2018. Powalczyć trzeba z każdym, ale trzeba brać pod uwagę ewentualność walki o drugie miejsce. To potrafiło nam sprzyjać: z niego zrobiliśmy awans na Euro 2016 czy mundial w 2006. W barażach doświadczeń nie mamy, ale kiedyś trzeba zacząć.
Problem w tym, że teraz nie ma żadnego barażowego dwumeczu, a cały barażowy turniej rozgrywany wiosną 2021 roku.
Baraże to tylko 3 miejsca, o które będzie grać dwanaście drużyn. Dziesięciu wicemistrzów grup, do tego dwóch wchodzących przez Ligę Narodów. Kto? Zwycięzcy grup Ligi Narodów, którzy nie zajmą topowych dwóch miejsc w grupie eliminacyjnej. Kolejność tychże
Francja, Belgia, Włochy, Hiszpania, Walia, Austria, Czechy, Węgry, Słowenia, Czarnogóra, Albania, Armenia, Gibraltar, Wyspy Owcze.
Czyli, jeśli wszyscy od Francji do Czarnogóry zajmą topowe dwa miejsca w swoich grupach, baraże o mundial ma Albania i Armenia, choćby nie zdobyły w grupach eliminacyjnych nawet punktu.
Te drużyny będą nierozstawione w barażach, wraz z czterema najsłabszymi wicemistrzami grup. To też istotne, bo półfinały trzech ścieżek play-off o miejsce w mundialu będą rozgrywane u rozstawionej drużyny – półfinał to tylko jeden mecz. Podobnie jak finał, natomiast tu gospodarz będzie już losowany.
Uff! Skomplikowane, prawda? No i weź tu traf takich Hiszpanów. O ile się wydłuża nagle ścieżka do Kataru, gdzie jeśli nie uda się szarpnąć Hiszpanii, to masz mnóstwo wybojów.
JAKA JEST WOLA LUDU
PIERWSZY KOSZYK:
TRZECI KOSZYK:
CZWARTY KOSZYK:
KOSZYK PIĄTY:
KOSZYK SZÓSTY:
