Reklama

Poszukaliśmy stadionów, na których Lewandowski jeszcze nie strzelił gola

Jakub Białek

Autor:Jakub Białek

21 października 2020, 08:31 • 10 min czytania 14 komentarzy

Robert Lewandowski strzelił podczas ostatniego zgrupowania gola (a nawet dwa!) na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, a potem poprawił (także dwoma!) w Bielefeld. Niby to pozornie nieistotne fakty, ale te dwa przełamania sprawiły, że Lewy…

Poszukaliśmy stadionów, na których Lewandowski jeszcze nie strzelił gola
  • ma już „odhaczone” bramki na wszystkich największych polskich stadionach,
  • strzelał gole na wszystkich obiektach 1. Bundesligi.

Jako że Robert stawia sobie limity wyżej niż ktokolwiek inny, postanowiliśmy odpowiedzieć sobie na dwa pytania – na jakich stadionach polska maszyna jeszcze nie trafiła i w jakich krajach Europy jeszcze nie celebrowała zdobycia bramki? Zrobiliśmy szerokie wyliczenia i już z góry możemy uprzedzić fakty – poza kilkoma wyjątkami, RL9 nie strzelał głównie tam, gdzie… po prostu nie miał ku temu okazji. Rozrysowaliśmy na mapach wszystkie skalpy Lewandowskiego, dzieląc to na Polskę, Niemcy i Europę. Choć cały tekst należy potraktować głównie ciekawostkowo, to kolejny z dowodów, jakiego kalibru fenomenem jest nasz napastnik.

POLSKA – REPREZENTACJA

Zacznijmy od wspomnianego gola we Wrocławiu, bo to on sprowokował nas do napisania tego tekstu. Jeśli Lewemu ciążyły jakieś stadiony, to właśnie ten i jeden z niemieckiego podwórka (ale do niego jeszcze dojdziemy). Wrocławska publika miała okazję oglądać Lewego wielokrotnie. Biało-czerwoną koszulkę zakładał na dolnośląskiej arenie Euro aż osiem razy – i dopiero właśnie w ósmym meczu doszło do przełamania. Po 557 minutach. Dziewięć lat po otwarciu obiektu.

Jak na zawodnika tego kalibru – aż niewiarygodna skala. Ciekawostką jest to, że we Wrocławiu strzelał zanim jeszcze było o nim głośno – jeszcze w barwach Znicza Pruszków, gdy Śląsk tułał się po drugiej lidze. Mowa oczywiście o stadionie przy Oporowskiej. Kiedy w perspektywie była inna okazja do premierowego gola na Stadionie Miejskim – sparing BVB ze Śląskiem – Lewy był akurat chwilę po odejściu z Dortmundu.

Niech formalności stanie się zadość, Lewandowskiemu nie udało się strzelić na Stadionie Miejskim we Wrocławiu w…
  • sparingu z Włochami (2011 rok, 90 minut)
  • meczu z Czechami na Euro (2012 rok, 90 minut)
  • eliminacjach do mundialu (2013 rok, 90 minut)
  • sparingu ze Słowacją (2013 rok, 90 minut)
  • meczu towarzyskim ze Szwajcarią (2014 rok, 63 minuty)
  • sparingu z Finlandią (2016 rok, 27 minut)
  • meczu towarzyskim z Nigerią (2018 rok, 67 minut)

Reklama

Idźmy dalej. Dom Lewandowskiego i całej reprezentacji to Stadion Narodowy, czyli już wkrótce tymczasowy szpital dla zakażonych koronawirusem. Lewy strzelił na nim 26 goli, a więc 43% całego swojego dorobku reprezentacyjnego. Oczywista oczywistość – nikt na tym obiekcie częściej nie trafiał do siatki.

A jak wyglądają mecze reprezentacji w innych miastach? Lewandowski strzelał także w…
  • Warszawie (Stadion Narodowy) – 26 bramek
  • Poznaniu – 3 bramki
  • Wrocławiu – 2 bramki
  • Gdańsku – 2 bramki
  • Warszawie (stadion Legii) – 1 bramka
  • Warszawie (stadion Polonii) – 1 bramka
  • Kielcach – 1 bramka
  • Krakowie (stadion Wisły) – 1 bramka
  • Chorzowie (Stadion Śląski) – 1 bramka

Czy są w Polsce stadiony, na które Lewandowski przyjechał z reprezentacją, ale gola nie strzelił? Tak. Ale by je poznać, należy dokopać się do 2011 roku. Polska grała wtedy znacznie częściej na mniejszych obiektach, na które już później nie wracała, a więc Lewy – będąc już światowej klasy piłkarzem – nie dostał kolejnej szansy na ustrzelenie gola.

Lewandowski nie strzelił w…
  • Bydgoszczy (sparingi z Grecją i Kanadą w 2009)
  • Szczecinie (sparing z Kamerunem w 2010)
  • Łodzi (stadion Widzewa, jeszcze przed remontem – sparing z Ukrainą w 2010)
  • Lubinie (sparing z Gruzją w 2011)

I raczej nie zanosi się, by mieszkańcy tych miast obejrzeli gole Lewandowskiego. Ani piłkarz raczej nie wróci na końcówkę kariery do Ekstraklasy, ani kadra nie wybiera się już w takie miejsca. Po Euro 2012 tylko dwa razy zagraliśmy sparingi na obiektach niebędących Stadionem Śląskim lub gospodarzem mistrzostw – oba w Krakowie (z Lichtensteinem przy Kałuży i Litwą przy Reymonta).

BOGATA OFERTA NA LIGĘ MISTRZÓW W TOTALBET!

POLSKA – MECZE LIGOWE

Lewandowski wyjeżdżał z Polski jako duży talent, po którym spodziewaliśmy się sporej kariery. Ale jednak nie tak ogromnej, jaką zrobił. Tym bardziej należy docenić, że po dwóch sezonach w Ekstraklasie Lewy pozostawił po sobie tylko cztery stadiony, na których nigdy nie zdobył gola.

Reklama
Rozkładając to na liczbę meczów, nie strzelił podczas wyjazdów do…
  • Cracovii (dwa mecze, jeszcze na starym stadionie)
  • Zabrza (jeden mecz, także stary stadion)
  • Wodzisławia Śląskiego (jeden mecz, przy kolejnej okazji pauzował za kartki)
  • ŁKS-u (jeden mecz, stary stadion)

Poza tymi miastami, przez dwa sezony w Ekstraklasie strzelił wszędzie. Gdzie konkretnie? Rozrysujmy:

Punktem spornym na powyższej grafice może być Białystok – Lewy grał tam jeszcze przed renowacją obiektu przy Słonecznej. Jeśli chodzi o nowe stadiony, jakie w ostatnich latach pojawiły się w naszym kraju, nigdy nie miał okazji zagrać w Bielsku-Białej, Tychach, Lublinie i na nowych obiektach Arki i Widzewa. Co ciekawe, w Gdyni Lewandowski strzelał i na poziomie II ligi, i Ekstraklasy.

NIEMCY

Po dwóch skalpach w Bielefeld, nie znajdziemy już na poziomie 1. Bundesligi stadionu, który mógłby zawstydzić Lewandowskiego. Najwięcej – co oczywiste – strzelił na Allianz Arenie (140 goli). Ale zanim jeszcze grał w Bayernie, stadion w Monachium nie należał do jego ulubionych. Jasne, strzelił tam w finale Superpucharu Niemiec w 2012 roku i… to by było na tyle. Jako zawodnik BVB ani razu nie wpisał się na listę strzelców w wyjazdowym „Der Klassikezea”, także i u siebie średnio szło mu przeciwko Bayernowi w lidze – na Signal Iduna Park zdobył tylko jedną bramkę. Do tego należy doliczyć trzy gole w finale Pucharu, ale mecz rozgrywano na neutralnym terenie (Olympiastadion w Berlinie).

Poza Allianz Areną, to właśnie dwa wspomniane właśnie stadiony najlepiej kojarzą się Robertowi w Niemczech. W Dortmundzie zdobył 61 bramek, z czego pięć już jako piłkarz Bayernu. Olympiastadion to miejsce rozgrywania finałów pucharu – a w nich RL9 ma na koncie osiem bramek, do tego dołożył tam pięć trafień ligowych przeciwko Herthcie. Dorzućmy jeszcze gola strzelonego Unionowi i wychodzi nam bilans 14 trafień w stolicy Niemiec.

Jak wygląda bilans na pozostałych niemieckich stadionach?

Warto odnotować, że jeden z goli strzelonych we Frankfurcie to mecz reprezentacji, niestety dla nas przegrany 1:3. Tylko jeden klub może o sobie powiedzieć, że rzucił klątwę na Lewandowskiego. Jest nim niepozorna Fortuna Düsseldorf, na której stadionie Polak jeszcze nigdy nie strzelił gola. Prób było aż cztery. Ale to i tak klątwa połowiczna – długo mówiło się też o tym, że w starciach z Fortuną Lewy nie trafia niezależnie od stadionu. Zła seria została przełamana w siódmym meczu – Lewandowski w spotkaniu domowym trafił do siatki dwa razy, dokładając jedną z cegieł do spadku klubu Dawida Kownackiego.

Jak wyglądają mecze Lewandowskiego z tymi, którzy od sezonu 10/11 zaliczyli choćby epizod w 1. Bundeslidze?

Ale raz jeszcze zaznaczamy – traktujemy te „wpadki” jedynie ciekawostkowo. Poza Fortuną, Lewandowski miał niewiele szans na strzelenie w wyżej podanych miastach. Rozegrał dwa spotkania na stadionie Kaiserslautern, po jednym na St. Pauli, Eintrachcie Brunszwik i Darmstadt.

Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że w Pucharze Niemiec trafiał także na obiektach: Wehen Wiesbaden, SV Sandhausen, Holsten Kiel, SV Wilhelmshaven, FC Nöttingen, VfL Bochum, Carl Zeiss Jena, SV Drochtersen, Chemnitzer FC i Energie Cottbus.

EUROPA – KRAJE

Jak widać na mapie, niewiele jest krajów, w których Lewandowski jeszcze nie strzelił gola. Jednym z nich jest Austria, w której grał dwukrotnie – jeszcze jako piłkarz Lecha (pamiętny dwumecz z Austrią Wiedeń) i w ostatnich eliminacjach, gdy wygraliśmy 1:0 po bramce Krzysztofa Piątka. Piszemy o tym nieprzypadkowo, bo mecz w Salzburgu w fazie grupowej Ligi Mistrzów będzie idealną okazją, by przełamać kolejny teren.

Lewy nie miał zbyt wielu okazji do gry także w innym niemieckojęzycznym kraju – Szwajcarii. By odkopać jedyną z nich, także musimy cofnąć się do czasów Lecha i meczu z Grasshoppers. Z względnie dużych futbolowych nacji, do odhaczenia pozostały jeszcze Turcja i Dania. Ale i tu szans było niewiele. Turcja? Tylko jedna – z Besiktasem w Lidze Mistrzów. Dania? Podobnie – pamiętny mecz za Nawałki w Kopenhadze, gdy przyjęliśmy czwórkę w plecy. Odnotujmy, że RL9 z Duńczykami grał wyjazdowo także na zgrupowaniu w Tajlandii (ale i tam nie strzelił, musiał odbić sobie hat-trickiem na Narodowym). Ciekawym przypadkiem jest Białoruś – Lewandowski strzelił jej gola w meczu wyjazdowym, ale w meczu, który… odbywał się na stadionie Wehen Wiesbaden. Tak, sparing Polska – Białoruś w Wiesbaden, takie to mieliśmy czasy.

Do przełamania w Europie zostały więc boiska w następujących krajach: Albania, Andora, Austria, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Gruzja, Irlandia Północna, Islandia, Izrael, Kosowo, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Macedonia Północna, Malta, Mołdawia, Monako, Słowacja, Słowenia, Szwajcaria, Szwecja, Turcja, Walia, Węgry.

EUROPA – STADIONY

Na ilu europejskich stadionach mogących pomieścić ponad 50 tysięcy widzów Lewandowski strzelał już gole? Na 26. Biorąc pod uwagę, że jest ich łącznie 63, a “tylko” na 38 Lewandowski miał okazję zagrać jakikolwiek mecz – to znów rezultat, który robi wrażenie.

Stadiony powyżej 50 tysięcy pojemności w Europie (pogrubione te, na których Lewandowski trafiał):

  • Camp Nou (Barcelona) – jeden mecz (półfinał Ligi Mistrzów w 2015 roku), bez gola
  • Wembley (Londyn) – dwie próby, bez gola. Pierwsza to eliminacje mistrzostw świata w 2013 roku, druga – finał Ligi Mistrzów, jeszcze w barwach Borussii (wygrał Bayern 2:1).
  • Santiago Bernabeu (Madryt) – sporo podejść, tylko jeden gol. W 2012 roku, mimo rozstrzelania Realu u siebie, dwukrotnie nie ukłuł w stolicy Hiszpanii (w półfinale i fazie grupowej). 2014 rok – zawieszenie za kartki, 1/2 LM w 2018 roku – nie strzelił. Jedyna bramka na stadionie Realu to ta z 1/4 LM z 2017 roku.
  • Croke Park (Dublin) – sparing Polska – Irlandia w 2008 roku, bez gola
  • Signal Iduna Park (Dortmund) – 61 bramek
  • Stade de France (Saint-Denis) – bez gola, jeden mecz (Euro 2016, Polska – Niemcy)
  • Łużniki (Moskwa) – bez meczu
  • San Siro (Mediolan) – bez meczu
  • Old Trafford (Manchester) – bez meczu

BAYERN WYGRA Z ATLETICO? ZAGRAJ PEWNIAKA W TOTALBET PO KURSIE 1,52!

  • Stadion Olimpijski im. Atatürka (Stambuł) – bez meczu
  • Allianz Arena (Monachium) – 140 bramek
  • Millennium Stadium (Cardiff) – bez meczu
  • Stadio Olimpico (Rzym) – gol w 2014 roku (Liga Mistrzów, rywalem AS Roma)
  • Stadion Olimpijski (Kijów) – bez meczu
  • Olympiastadion (Berlin) – trzynaście bramek, z czego osiem w finałach Pucharu Niemiec
  • Stadion Olimpijski (Ateny) – gol przeciwko AEK-owi w 2018 roku
  • Wanda Metropolitano (Madryt) – jeszcze bez meczu, ale dwa razy na Vicente Calderon nie udało mu się trafić do siatki.
  • Stadion Olimpijski (Baku) – bez meczu
  • Estadio da Luz (Lizbona) – gol Barcelonie w fazie pucharowej LM 19/20, bramka przeciwko Benfice, zdobycie Ligi Mistrzów na tym stadionie.
  • Tottenham Hotspur Stadium – dwa gole w Lidze Mistrzów
  • Celtic Park (Glasgow) – bez meczu
  • Emirates Stadium (Londyn) – dwa gole na poziomie Ligi Mistrzów (2013 i 2017 rok)
  • Stadio San Paolo (Neapol) – jeden mecz (Liga Mistrzów w 2013 roku), bez gola
  • Orange Vélodrome (Marsylia) – gol przeciwko Portugalii na Euro 2016, pusty przelot z Ukrainą, gol przeciwko Marsylii jeszcze przed remontem stadionu (jako piłkarz BVB) i kolejny pusty przelot w meczu pucharowym
  • Puskas Arena (Budapeszt) – superpuchar z Sevillą, bez gola
  • Etihad Stadium (Manchester) – gol w Lidze Mistrzów

GOL LEWEGO? KURS 1,70 W TOTALBET

  • Stadion Olimpijski (Londyn) – bez meczu
  • Parc OL (Lyon) – bez meczu
  • Stadion Narodowy (Warszawa) – 26 bramek
  • Stadio San Nicola (Bari) – bez meczu
  • Estadio Olimpico de Sevilla – bez meczu
  • Stadion im. Atatürka w Izmirze – bez meczu
  • Estadio Mestalla (Walencja) – bez meczu
  • Stadion Kreistowskij (Petersburg) – strzelał już w Petersburgu, ale jeszcze na starym, znacznie mniej imponującym obiekcie.
  • Estadi Olimpic Lluis Companys (Barcelona) – bez meczu

  • Marakana (Belgrad) – cztery gole w jednym meczu w Lidze Mistrzów
  • Stadion Śląski (Chorzów) – gol w sparingu z Koreą Południową, już po remoncie
  • Arena Narodowa (Bukareszt) – dwa gole w eliminacjach do mundialu
  • Mercedes-Benz Arena (Stuttgart) – dwa gole
  • Stadion im. Boris Paiczadze (Tbilisi) – grał tam raz w meczu reprezentacyjnym, bez gola
  • Veltnis-Arena (Gelsenkirchen) – dziewięć goli
  • Anfield (Liverpool) – jeden mecz (1/8 Ligi Mistrzów w 2019 roku), bez gola
  • Borussia-Park (Mönchengladbach) – trzy bramki
  • Stadion Hrazdan (Erywań) – bez meczu
  • Ernst-Happel-Stadion (Wiedeń) – grał tam tylko raz, w eliminacjach do Euro
  • Türk Telekom Arena (Stambuł) – bez meczu
  • St James’ Park (Newcastle) – bez meczu

ATLETICO SPRAWI NIESPODZIANKĘ? X2 PO KURSIE 2,45 W TOTALBET

  • Hampden Park (Glasgow) – gol w eliminacjach do Euro 2016
  • Aviva Stadium (Dublin) – bez gola, grał dwa mecze wraz z reprezentacją Polski (towarzyski w 2013 i eliminacyjny w 2015)
  • Johan Cruyff Arena (Amsterdam) – cztery gole (dwa w 2012 roku, dwa w 2018)
  • Donbas Arena (Donieck) – dwa mecze w Lidze Mistrzów przeciwko Szachtarowi, jeden gol
  • Merkur Spielarena (Düsseldorf) – jedno z największych rozczarowań, słaby klub, lokalne podwórko i aż cztery próby.
  • Volksparkstadion (Hamburg) – pięć bramek
  • Estadio Manuel Ruiz de Lopera (Sevilla) – bez meczu
  • RheinEnergieStadion (Kolonia) – cztery gole w Bundeslidze
  • Stade Pierre Mauroy (Lille) – bez meczu
  • De Kuip (Rotterdam) – jeden mecz, jeszcze w czasach Pucharu UEFA i Lecha Poznań, bez gola
  • Commerzbank-Arena (Frankfurt) – pięć goli, z czego jeden w meczu Niemcy – Polska
  • Ibrox Stadium (Glasgow) – bez meczu
  • Fenerbahce Sukru Saracoglu (Stambuł) – bez meczu
  • Estadio do Dragao (Porto) – dwie próby w Lidze Mistrzów (2015 i 2018 rok), jeden gol
  • Stadion Króla Baudouina I (Bruksela) – bez meczu
  • Estadio Jose Alvalande (Lizbona) – gol Lyonowi w 1/2 Ligi Mistrzów (w pandemicznej fazie pucharowej)

***
Dziś Lewandowski zaczyna zmagania w Lidze Mistrzów. Poza wspomnianą Austrią, do odhaczenia ma także Wanda Metropolitano, gdzie jeszcze nie miał okazji zagrać. No i stadion Lokomotiwu, a także Moskwę jako miasto, gdzie kapitan reprezentacji miał okazję grać trzykrotnie – Pucharze UEFA (wraz z Lechem), Lidze Mistrzów (z Bayernem) i na mundialu przeciwko Senegalowi. Żaden z tych meczów nie zakończył się jego bramką. Finał Ligi Mistrzów zostanie rozegrany na Stadionie Olimpijskim im. Atatürka w Stambule, a więc nieśmiało sugerujemy, że powstają świetne okoliczności do tego, by zaliczyć jeszcze premierowego gola w Turcji.

W Polsce stadiony z pustym przelotem Lewego to tylko wyjątki, w Niemczech podobnie, a kilka lat grania jeszcze przed nim, więc może i w Europie dorobi się podobnej sytuacji. To co, Lewy, odhaczasz dalej?

JAKUB BIAŁEK

źródło bramek: Transfermarkt, źródło stadionów: Wikipedia

Fot. FotoPyK

Ogląda Ekstraklasę jak serial. Zajmuje się polskim piłkarstwem. Wychodzi z założenia, że luźna forma nie musi gryźć się z fachowością. Robi przekrojowe i ponadczasowe wywiady. Lubi jechać w teren, by napisać reportaż. Występuje w Lidze Minus. Jego największym życiowym osiągnięciem jest bycie kumplem Wojtka Kowalczyka. Wciąż uczy się literować wyrazy w Quizach i nie przeszkadza mu, że prowadzący nie zna zasad. Wyraża opinie, czasem durne.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
0
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
50
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Liga Mistrzów

Liga Mistrzów

Kolejne wcielenie Superligi. Pomysł Unify League nie porywa

AbsurDB
34
Kolejne wcielenie Superligi. Pomysł Unify League nie porywa

Komentarze

14 komentarzy

Loading...