Robert Lewandowski strzelił podczas ostatniego zgrupowania gola (a nawet dwa!) na Stadionie Miejskim we Wrocławiu, a potem poprawił (także dwoma!) w Bielefeld. Niby to pozornie nieistotne fakty, ale te dwa przełamania sprawiły, że Lewy…
- ma już „odhaczone” bramki na wszystkich największych polskich stadionach,
- strzelał gole na wszystkich obiektach 1. Bundesligi.
Jako że Robert stawia sobie limity wyżej niż ktokolwiek inny, postanowiliśmy odpowiedzieć sobie na dwa pytania – na jakich stadionach polska maszyna jeszcze nie trafiła i w jakich krajach Europy jeszcze nie celebrowała zdobycia bramki? Zrobiliśmy szerokie wyliczenia i już z góry możemy uprzedzić fakty – poza kilkoma wyjątkami, RL9 nie strzelał głównie tam, gdzie… po prostu nie miał ku temu okazji. Rozrysowaliśmy na mapach wszystkie skalpy Lewandowskiego, dzieląc to na Polskę, Niemcy i Europę. Choć cały tekst należy potraktować głównie ciekawostkowo, to kolejny z dowodów, jakiego kalibru fenomenem jest nasz napastnik.
POLSKA – REPREZENTACJA
Zacznijmy od wspomnianego gola we Wrocławiu, bo to on sprowokował nas do napisania tego tekstu. Jeśli Lewemu ciążyły jakieś stadiony, to właśnie ten i jeden z niemieckiego podwórka (ale do niego jeszcze dojdziemy). Wrocławska publika miała okazję oglądać Lewego wielokrotnie. Biało-czerwoną koszulkę zakładał na dolnośląskiej arenie Euro aż osiem razy – i dopiero właśnie w ósmym meczu doszło do przełamania. Po 557 minutach. Dziewięć lat po otwarciu obiektu.
Jak na zawodnika tego kalibru – aż niewiarygodna skala. Ciekawostką jest to, że we Wrocławiu strzelał zanim jeszcze było o nim głośno – jeszcze w barwach Znicza Pruszków, gdy Śląsk tułał się po drugiej lidze. Mowa oczywiście o stadionie przy Oporowskiej. Kiedy w perspektywie była inna okazja do premierowego gola na Stadionie Miejskim – sparing BVB ze Śląskiem – Lewy był akurat chwilę po odejściu z Dortmundu.
Niech formalności stanie się zadość, Lewandowskiemu nie udało się strzelić na Stadionie Miejskim we Wrocławiu w…
- sparingu z Włochami (2011 rok, 90 minut)
- meczu z Czechami na Euro (2012 rok, 90 minut)
- eliminacjach do mundialu (2013 rok, 90 minut)
- sparingu ze Słowacją (2013 rok, 90 minut)
- meczu towarzyskim ze Szwajcarią (2014 rok, 63 minuty)
- sparingu z Finlandią (2016 rok, 27 minut)
- meczu towarzyskim z Nigerią (2018 rok, 67 minut)
Idźmy dalej. Dom Lewandowskiego i całej reprezentacji to Stadion Narodowy, czyli już wkrótce tymczasowy szpital dla zakażonych koronawirusem. Lewy strzelił na nim 26 goli, a więc 43% całego swojego dorobku reprezentacyjnego. Oczywista oczywistość – nikt na tym obiekcie częściej nie trafiał do siatki.
A jak wyglądają mecze reprezentacji w innych miastach? Lewandowski strzelał także w…
- Warszawie (Stadion Narodowy) – 26 bramek
- Poznaniu – 3 bramki
- Wrocławiu – 2 bramki
- Gdańsku – 2 bramki
- Warszawie (stadion Legii) – 1 bramka
- Warszawie (stadion Polonii) – 1 bramka
- Kielcach – 1 bramka
- Krakowie (stadion Wisły) – 1 bramka
- Chorzowie (Stadion Śląski) – 1 bramka
Czy są w Polsce stadiony, na które Lewandowski przyjechał z reprezentacją, ale gola nie strzelił? Tak. Ale by je poznać, należy dokopać się do 2011 roku. Polska grała wtedy znacznie częściej na mniejszych obiektach, na które już później nie wracała, a więc Lewy – będąc już światowej klasy piłkarzem – nie dostał kolejnej szansy na ustrzelenie gola.
Lewandowski nie strzelił w…
- Bydgoszczy (sparingi z Grecją i Kanadą w 2009)
- Szczecinie (sparing z Kamerunem w 2010)
- Łodzi (stadion Widzewa, jeszcze przed remontem – sparing z Ukrainą w 2010)
- Lubinie (sparing z Gruzją w 2011)
I raczej nie zanosi się, by mieszkańcy tych miast obejrzeli gole Lewandowskiego. Ani piłkarz raczej nie wróci na końcówkę kariery do Ekstraklasy, ani kadra nie wybiera się już w takie miejsca. Po Euro 2012 tylko dwa razy zagraliśmy sparingi na obiektach niebędących Stadionem Śląskim lub gospodarzem mistrzostw – oba w Krakowie (z Lichtensteinem przy Kałuży i Litwą przy Reymonta).
BOGATA OFERTA NA LIGĘ MISTRZÓW W TOTALBET!
POLSKA – MECZE LIGOWE
Lewandowski wyjeżdżał z Polski jako duży talent, po którym spodziewaliśmy się sporej kariery. Ale jednak nie tak ogromnej, jaką zrobił. Tym bardziej należy docenić, że po dwóch sezonach w Ekstraklasie Lewy pozostawił po sobie tylko cztery stadiony, na których nigdy nie zdobył gola.
Rozkładając to na liczbę meczów, nie strzelił podczas wyjazdów do…
- Cracovii (dwa mecze, jeszcze na starym stadionie)
- Zabrza (jeden mecz, także stary stadion)
- Wodzisławia Śląskiego (jeden mecz, przy kolejnej okazji pauzował za kartki)
- ŁKS-u (jeden mecz, stary stadion)
Poza tymi miastami, przez dwa sezony w Ekstraklasie strzelił wszędzie. Gdzie konkretnie? Rozrysujmy:
Punktem spornym na powyższej grafice może być Białystok – Lewy grał tam jeszcze przed renowacją obiektu przy Słonecznej. Jeśli chodzi o nowe stadiony, jakie w ostatnich latach pojawiły się w naszym kraju, nigdy nie miał okazji zagrać w Bielsku-Białej, Tychach, Lublinie i na nowych obiektach Arki i Widzewa. Co ciekawe, w Gdyni Lewandowski strzelał i na poziomie II ligi, i Ekstraklasy.
NIEMCY
Po dwóch skalpach w Bielefeld, nie znajdziemy już na poziomie 1. Bundesligi stadionu, który mógłby zawstydzić Lewandowskiego. Najwięcej – co oczywiste – strzelił na Allianz Arenie (140 goli). Ale zanim jeszcze grał w Bayernie, stadion w Monachium nie należał do jego ulubionych. Jasne, strzelił tam w finale Superpucharu Niemiec w 2012 roku i… to by było na tyle. Jako zawodnik BVB ani razu nie wpisał się na listę strzelców w wyjazdowym „Der Klassikezea”, także i u siebie średnio szło mu przeciwko Bayernowi w lidze – na Signal Iduna Park zdobył tylko jedną bramkę. Do tego należy doliczyć trzy gole w finale Pucharu, ale mecz rozgrywano na neutralnym terenie (Olympiastadion w Berlinie).
Poza Allianz Areną, to właśnie dwa wspomniane właśnie stadiony najlepiej kojarzą się Robertowi w Niemczech. W Dortmundzie zdobył 61 bramek, z czego pięć już jako piłkarz Bayernu. Olympiastadion to miejsce rozgrywania finałów pucharu – a w nich RL9 ma na koncie osiem bramek, do tego dołożył tam pięć trafień ligowych przeciwko Herthcie. Dorzućmy jeszcze gola strzelonego Unionowi i wychodzi nam bilans 14 trafień w stolicy Niemiec.
Jak wygląda bilans na pozostałych niemieckich stadionach?
Warto odnotować, że jeden z goli strzelonych we Frankfurcie to mecz reprezentacji, niestety dla nas przegrany 1:3. Tylko jeden klub może o sobie powiedzieć, że rzucił klątwę na Lewandowskiego. Jest nim niepozorna Fortuna Düsseldorf, na której stadionie Polak jeszcze nigdy nie strzelił gola. Prób było aż cztery. Ale to i tak klątwa połowiczna – długo mówiło się też o tym, że w starciach z Fortuną Lewy nie trafia niezależnie od stadionu. Zła seria została przełamana w siódmym meczu – Lewandowski w spotkaniu domowym trafił do siatki dwa razy, dokładając jedną z cegieł do spadku klubu Dawida Kownackiego.
Jak wyglądają mecze Lewandowskiego z tymi, którzy od sezonu 10/11 zaliczyli choćby epizod w 1. Bundeslidze?
Ale raz jeszcze zaznaczamy – traktujemy te „wpadki” jedynie ciekawostkowo. Poza Fortuną, Lewandowski miał niewiele szans na strzelenie w wyżej podanych miastach. Rozegrał dwa spotkania na stadionie Kaiserslautern, po jednym na St. Pauli, Eintrachcie Brunszwik i Darmstadt.
Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że w Pucharze Niemiec trafiał także na obiektach: Wehen Wiesbaden, SV Sandhausen, Holsten Kiel, SV Wilhelmshaven, FC Nöttingen, VfL Bochum, Carl Zeiss Jena, SV Drochtersen, Chemnitzer FC i Energie Cottbus.
EUROPA – KRAJE
Jak widać na mapie, niewiele jest krajów, w których Lewandowski jeszcze nie strzelił gola. Jednym z nich jest Austria, w której grał dwukrotnie – jeszcze jako piłkarz Lecha (pamiętny dwumecz z Austrią Wiedeń) i w ostatnich eliminacjach, gdy wygraliśmy 1:0 po bramce Krzysztofa Piątka. Piszemy o tym nieprzypadkowo, bo mecz w Salzburgu w fazie grupowej Ligi Mistrzów będzie idealną okazją, by przełamać kolejny teren.
Lewy nie miał zbyt wielu okazji do gry także w innym niemieckojęzycznym kraju – Szwajcarii. By odkopać jedyną z nich, także musimy cofnąć się do czasów Lecha i meczu z Grasshoppers. Z względnie dużych futbolowych nacji, do odhaczenia pozostały jeszcze Turcja i Dania. Ale i tu szans było niewiele. Turcja? Tylko jedna – z Besiktasem w Lidze Mistrzów. Dania? Podobnie – pamiętny mecz za Nawałki w Kopenhadze, gdy przyjęliśmy czwórkę w plecy. Odnotujmy, że RL9 z Duńczykami grał wyjazdowo także na zgrupowaniu w Tajlandii (ale i tam nie strzelił, musiał odbić sobie hat-trickiem na Narodowym). Ciekawym przypadkiem jest Białoruś – Lewandowski strzelił jej gola w meczu wyjazdowym, ale w meczu, który… odbywał się na stadionie Wehen Wiesbaden. Tak, sparing Polska – Białoruś w Wiesbaden, takie to mieliśmy czasy.
Do przełamania w Europie zostały więc boiska w następujących krajach: Albania, Andora, Austria, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Gruzja, Irlandia Północna, Islandia, Izrael, Kosowo, Liechtenstein, Litwa, Luksemburg, Macedonia Północna, Malta, Mołdawia, Monako, Słowacja, Słowenia, Szwajcaria, Szwecja, Turcja, Walia, Węgry.
EUROPA – STADIONY
Na ilu europejskich stadionach mogących pomieścić ponad 50 tysięcy widzów Lewandowski strzelał już gole? Na 26. Biorąc pod uwagę, że jest ich łącznie 63, a “tylko” na 38 Lewandowski miał okazję zagrać jakikolwiek mecz – to znów rezultat, który robi wrażenie.
Stadiony powyżej 50 tysięcy pojemności w Europie (pogrubione te, na których Lewandowski trafiał):
- Camp Nou (Barcelona) – jeden mecz (półfinał Ligi Mistrzów w 2015 roku), bez gola
- Wembley (Londyn) – dwie próby, bez gola. Pierwsza to eliminacje mistrzostw świata w 2013 roku, druga – finał Ligi Mistrzów, jeszcze w barwach Borussii (wygrał Bayern 2:1).
- Santiago Bernabeu (Madryt) – sporo podejść, tylko jeden gol. W 2012 roku, mimo rozstrzelania Realu u siebie, dwukrotnie nie ukłuł w stolicy Hiszpanii (w półfinale i fazie grupowej). 2014 rok – zawieszenie za kartki, 1/2 LM w 2018 roku – nie strzelił. Jedyna bramka na stadionie Realu to ta z 1/4 LM z 2017 roku.
- Croke Park (Dublin) – sparing Polska – Irlandia w 2008 roku, bez gola
- Signal Iduna Park (Dortmund) – 61 bramek
- Stade de France (Saint-Denis) – bez gola, jeden mecz (Euro 2016, Polska – Niemcy)
- Łużniki (Moskwa) – bez meczu
- San Siro (Mediolan) – bez meczu
- Old Trafford (Manchester) – bez meczu
BAYERN WYGRA Z ATLETICO? ZAGRAJ PEWNIAKA W TOTALBET PO KURSIE 1,52!
- Stadion Olimpijski im. Atatürka (Stambuł) – bez meczu
- Allianz Arena (Monachium) – 140 bramek
- Millennium Stadium (Cardiff) – bez meczu
- Stadio Olimpico (Rzym) – gol w 2014 roku (Liga Mistrzów, rywalem AS Roma)
- Stadion Olimpijski (Kijów) – bez meczu
- Olympiastadion (Berlin) – trzynaście bramek, z czego osiem w finałach Pucharu Niemiec
- Stadion Olimpijski (Ateny) – gol przeciwko AEK-owi w 2018 roku
- Wanda Metropolitano (Madryt) – jeszcze bez meczu, ale dwa razy na Vicente Calderon nie udało mu się trafić do siatki.
- Stadion Olimpijski (Baku) – bez meczu
- Estadio da Luz (Lizbona) – gol Barcelonie w fazie pucharowej LM 19/20, bramka przeciwko Benfice, zdobycie Ligi Mistrzów na tym stadionie.
- Tottenham Hotspur Stadium – dwa gole w Lidze Mistrzów
- Celtic Park (Glasgow) – bez meczu
- Emirates Stadium (Londyn) – dwa gole na poziomie Ligi Mistrzów (2013 i 2017 rok)
- Stadio San Paolo (Neapol) – jeden mecz (Liga Mistrzów w 2013 roku), bez gola
- Orange Vélodrome (Marsylia) – gol przeciwko Portugalii na Euro 2016, pusty przelot z Ukrainą, gol przeciwko Marsylii jeszcze przed remontem stadionu (jako piłkarz BVB) i kolejny pusty przelot w meczu pucharowym
- Puskas Arena (Budapeszt) – superpuchar z Sevillą, bez gola
- Etihad Stadium (Manchester) – gol w Lidze Mistrzów
GOL LEWEGO? KURS 1,70 W TOTALBET
- Stadion Olimpijski (Londyn) – bez meczu
- Parc OL (Lyon) – bez meczu
- Stadion Narodowy (Warszawa) – 26 bramek
- Stadio San Nicola (Bari) – bez meczu
- Estadio Olimpico de Sevilla – bez meczu
- Stadion im. Atatürka w Izmirze – bez meczu
- Estadio Mestalla (Walencja) – bez meczu
- Stadion Kreistowskij (Petersburg) – strzelał już w Petersburgu, ale jeszcze na starym, znacznie mniej imponującym obiekcie.
- Estadi Olimpic Lluis Companys (Barcelona) – bez meczu
- Marakana (Belgrad) – cztery gole w jednym meczu w Lidze Mistrzów
- Stadion Śląski (Chorzów) – gol w sparingu z Koreą Południową, już po remoncie
- Arena Narodowa (Bukareszt) – dwa gole w eliminacjach do mundialu
- Mercedes-Benz Arena (Stuttgart) – dwa gole
- Stadion im. Boris Paiczadze (Tbilisi) – grał tam raz w meczu reprezentacyjnym, bez gola
- Veltnis-Arena (Gelsenkirchen) – dziewięć goli
- Anfield (Liverpool) – jeden mecz (1/8 Ligi Mistrzów w 2019 roku), bez gola
- Borussia-Park (Mönchengladbach) – trzy bramki
- Stadion Hrazdan (Erywań) – bez meczu
- Ernst-Happel-Stadion (Wiedeń) – grał tam tylko raz, w eliminacjach do Euro
- Türk Telekom Arena (Stambuł) – bez meczu
- St James’ Park (Newcastle) – bez meczu
ATLETICO SPRAWI NIESPODZIANKĘ? X2 PO KURSIE 2,45 W TOTALBET
- Hampden Park (Glasgow) – gol w eliminacjach do Euro 2016
- Aviva Stadium (Dublin) – bez gola, grał dwa mecze wraz z reprezentacją Polski (towarzyski w 2013 i eliminacyjny w 2015)
- Johan Cruyff Arena (Amsterdam) – cztery gole (dwa w 2012 roku, dwa w 2018)
- Donbas Arena (Donieck) – dwa mecze w Lidze Mistrzów przeciwko Szachtarowi, jeden gol
- Merkur Spielarena (Düsseldorf) – jedno z największych rozczarowań, słaby klub, lokalne podwórko i aż cztery próby.
- Volksparkstadion (Hamburg) – pięć bramek
- Estadio Manuel Ruiz de Lopera (Sevilla) – bez meczu
- RheinEnergieStadion (Kolonia) – cztery gole w Bundeslidze
- Stade Pierre Mauroy (Lille) – bez meczu
- De Kuip (Rotterdam) – jeden mecz, jeszcze w czasach Pucharu UEFA i Lecha Poznań, bez gola
- Commerzbank-Arena (Frankfurt) – pięć goli, z czego jeden w meczu Niemcy – Polska
- Ibrox Stadium (Glasgow) – bez meczu
- Fenerbahce Sukru Saracoglu (Stambuł) – bez meczu
- Estadio do Dragao (Porto) – dwie próby w Lidze Mistrzów (2015 i 2018 rok), jeden gol
- Stadion Króla Baudouina I (Bruksela) – bez meczu
- Estadio Jose Alvalande (Lizbona) – gol Lyonowi w 1/2 Ligi Mistrzów (w pandemicznej fazie pucharowej)
***
Dziś Lewandowski zaczyna zmagania w Lidze Mistrzów. Poza wspomnianą Austrią, do odhaczenia ma także Wanda Metropolitano, gdzie jeszcze nie miał okazji zagrać. No i stadion Lokomotiwu, a także Moskwę jako miasto, gdzie kapitan reprezentacji miał okazję grać trzykrotnie – Pucharze UEFA (wraz z Lechem), Lidze Mistrzów (z Bayernem) i na mundialu przeciwko Senegalowi. Żaden z tych meczów nie zakończył się jego bramką. Finał Ligi Mistrzów zostanie rozegrany na Stadionie Olimpijskim im. Atatürka w Stambule, a więc nieśmiało sugerujemy, że powstają świetne okoliczności do tego, by zaliczyć jeszcze premierowego gola w Turcji.
W Polsce stadiony z pustym przelotem Lewego to tylko wyjątki, w Niemczech podobnie, a kilka lat grania jeszcze przed nim, więc może i w Europie dorobi się podobnej sytuacji. To co, Lewy, odhaczasz dalej?
JAKUB BIAŁEK
źródło bramek: Transfermarkt, źródło stadionów: Wikipedia
Fot. FotoPyK