Reklama

32 rzeczy, które warto wiedzieć o Warcie Poznań. Kogo witamy w Ekstraklasie?

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

23 sierpnia 2020, 10:07 • 4 min czytania 13 komentarzy

Warta Poznań po dłuuugiej wędrówce po niższych ligach wróciła wreszcie do Ekstraklasy. Dwukrotny mistrz Polski powstał z kolan, wykaraskał się z III ligi i po 25 latach znów zagra w elicie. A że przez ostatnie lata był to klub na uboczu mediów, to uznaliśmy, że warto (nomen omen) przybliżyć wam nieco ten klub. Oto 32 ciekawostki lub po prostu rzeczy, które trzeba wiedzieć na temat ekipy „Zielonych” przed ich pierwszym meczem.

32 rzeczy, które warto wiedzieć o Warcie Poznań. Kogo witamy w Ekstraklasie?

1. Jeszcze cztery lata temu Warta Poznań grała w czwartej lidze. Do dziś w zespole „Zielonych” z tamtego okresu grają Bartosz Kieliba, Nikodem Fiedosewicz oraz Adrian Laskowski.

2. Ostatni raz Warta grała w najwyższej klasie rozgrywkowej aż 25 lat temu. Jedyną osobą, która pamięta tamten czas z pracy w klubie jest kierownik drużyny – Karol Majewski.

3. Nie, właścicielami Warty nie są już państwo Pyżalscy. Dwa lata temu zbyli klub na rzecz Bartłomieja Farjaszewskiego.

4. Warta nie gra u siebie, bo stadion nie spełnia wymagań licencyjnych – brakuje przede wszystkim około 2,5 tysiąca miejsc siedzących.

Reklama

5. Trwają właśnie procedury, które mają doprowadzić do remontu na stadionie przy Drodze Dębińskiej, a klub zostanie wsparty przez miasto Poznań w budowie trybuny.

6. Nie ma szans na grę Warty na stadionie przy Bułgarskiej – „Zieloni” zaaklimatyzowali się już w Grodzisku, gdzie rozegrają trzeci sezon. Poza tym gra na stadionie miejskim w Poznaniu wiąże się z dużymi kosztami, które przerosłyby wpływy z dnia meczowego.

7. Nie, nie ma szans, żeby Warta zagrała tam derby w roli gospodarza – byłoby to oddawanie atutu własnego boiska Lechowi Poznań.

8. Warta Poznań ma najmniejszy budżet w Ekstraklasie. Już w poprzednim sezonie warciarze nie imponowali swoimi przychodami i nawet w I lidze z budżetem nieprzekraczającym trzech milionów euro nie byli ligowym potentatem finansowym.

9. Kapitanem Warty nie jest Łukasz Trałka. Jest nim Bartosz Kieliba – postać kluczowa dla szatni, zawodnik grający w Poznaniu od pięciu lat. Silny, wysoki stoper, groźny pod bramką rywala.

10. Robert Janicki, dziesiątka poznaniaków, to wychowanek Lecha Poznań. Jako nastolatek wyjechał do TSG Hoffenheim, trenował tam pod okiem m.in. Juliana Nagelsmanna, ale nie widząc perspektyw na awans do pierwszej drużyny wrócił do Polski.

Reklama

11. Mateusz Kuzimski, pozyskany latem z Chojniczanki Chojnice, w pewnym momencie swojej kariery grał w siódmej lidze angielskiej i jednocześnie pracował fizycznie przy pakowaniu warzyw.

12. Niewiele brakowało, a jego los podzieliłby Jakub Kiełb – on był blisko wyjazdu do Anglii, by patroszyć tam ryby, ale akurat wtedy dostał propozycję gry w zespole „Zielonych”.

13. A propos ryb – wielkim fanem wędkarstwa jest bramkarz Adrian Lis. To jeden z najlepszych bramkarzy I ligi w poprzednim sezonie. Zdarzają mu się błędy, ale świetnie gra na linii i jest bardzo skuteczny przy bronieniu rzutów karnych.

14. Rolę młodzieżowca w Warcie będzie najprawdopodobniej spełniał Aleks Ławniczak. To 21-letni wychowanek, stoper, który gorzej radzi sobie z wyprowadzaniem piłki, ale nieźle gra w zwarciu z rywalem.

15. Jakub Kuzdra z kolei jest wielkim fanem lig zagranicznych. Obserwuję futbol skandynawski, japoński, australijski, indyjski czy islandzki. Oczywiście jest też wielkim fanem Magazynu Lig Egzotycznych.

16. Wypożyczony z Górnika Zabrze bramkarz Daniel Bielica nie jest synem Nenada Bjelicy (serio).

17. Tylko siedmiu zawodników z obecnej kadry Warty zagrało choćby minutę w Ekstraklasie – Mateusz Spychała, Michał Jakóbowski, Michał Kopczyński, Mateusz Kupczak, Mariusz Rybicki, Łukasz Trałka, Mateusz Szczepaniak.

18. Warta – jako jedna z nielicznych drużyn w lidze – ma za to zawodnika z doświadczeniem w grze w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Chodzi oczywiście o Michała Kopczyńskiego.

19. Trener Piotr Tworek dziś zadebiutuje w Ekstraklasie.

20. Podobnie jak rok temu zadebiutował jako trener w I lidze.

21. Tworek w przeszłości był asystentem m.in. Bogusława Baniaka i Macieja Bartoszka.

22. Trener Warty jest fanem coachingu, a właściwie każdy piłkarz podkreśla, że pod względem zarządzania zespołem i w sztuce motywacji jest jednym z najlepszych trenerów, z jakimi pracowali.

23. Tworek oparł odprawę przed barażowym meczem z Radomiakiem o kompilacje ze słowami otuchy od rodzin, przyjaciół i znajomych piłkarzy „Zielonych”.

24. Przydomek „Duma Wildy” wziął się od dzielnicy Poznania, gdzie swoją siedzibę ma klub.

25. Mariusz Rybicki to TEN Mariusz Rybicki, który jeszcze kilka lat temu śmigał w Widzewie i dostał ksywę „polski Neymar” – głównie przez wzgląd na ówczesną fryzurę.

26. Czy Warta Poznań wróci w tym sezonie do „Ogródka” i będzie grała formalnie u siebie, a nie na wyjeździe do Grodziska Wielkopolskiego? Marne na to szanse.

27. Pierwszy komitet transferowy Warty Poznań w kontekście odbył się w dzień po fecie po awansie.

28. Warciarze mieli najkrótsze urlopy spośród wszystkich drużyn Ekstraklasy – piłkarze w większości nie mogli nawet wyskoczyć poza Poznań, bo mieli niespełna tydzień wolnego.

29. Warta jest pierwszym klubem od trzynastu lat, który do inauguracji sezonu podchodzi w pełni polską kadrą – po raz ostatni polskim zespołem Ekstraklasę atakowała Cracovia.

30. Niewykluczone jednak, że to się zmieni na dniach. Poznaniacy pracują nad sprowadzeniem stopera i skrzydłowego z zagranicy.

31. Na dniach do Warty powinien dołączyć też Jan Grzesik z ŁKS-u.

32. Aż pięciu piłkarzy Warty grało w przeszłości w Lechu Poznań – Małek, Spychała, Trałka, Janicki, Jakóbowski.

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

EURO 2024

Boniek: Jechanie z nastawieniem, że niczego nie zdziałamy, to strata czasu

Antoni Figlewicz
0
Boniek: Jechanie z nastawieniem, że niczego nie zdziałamy, to strata czasu
Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
11
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Komentarze

13 komentarzy

Loading...