Świat już dawno zwariował na punkcie Barcelony. Ten klub atakuje nas z każdej strony. W pierwszej lepszej księgarni książek o Blaugranie jest tak dużo, że dosłownie możemy się o nie potknąć. Tu Messi tam Messi, obok… jeszcze jeden Messi, gdzie indziej Iniesta, Xavi, kulisy szatni, cały stos biografii, analiz, niemal katalońskich encyklopedii. Nikt jednak nie wpadł na pomysł, żeby spróbować odpowiedzieć na pytanie, skąd się wziął ten fenomen Barcelony w osobie Pepa Guardioli. Jak to się stało, że właśnie on – w dokładnie taki, a nie inny sposób – zaprowadził hiszpański klub na szczyt.
Pierwszy raz tak dokładnie i szczerze o Guardioli opowiedzieli ludzie z jego najbliższego otoczenia. Tajemnice jego skromności, pracowitości i futbolowej fascynacji zdradzili rodzice, o zamiłowaniach taktycznych, zdolnościach przywódczych i wielkim autorytecie opowiedzieli trenerzy i dyrektorzy. O niesamowitym profesjonalizmie, umiejętności zjednywania szatni i mentalności zwycięzcy mówili z kolei piłkarze.
Banały o wyższości drużyny nad jednostkami słyszeliśmy niejednokrotnie. O przesiąkniętym Barceloną Guardioli również. „Pep Guardiola oczami innych” odpowiada wreszcie w pełni na pytanie o fenomen Barcelony jako całości. Do tej pory nie wiedzieliśmy jak na osobę charyzmatycznego Pepa – lidera, któremu w sposób naturalny w CanBarca zaufali wszyscy – parzą inni. Ci najważniejsi – od prezesa Joana Laporty, przez asystenta Tito Vilanovę po twórcę katalońskiego Dream Teamu – Johana Cruyffa. Nie wspominając nawet o rodzicach jednocześnie dumnych i niosących ciężar nazwiska publicznie nie przyznając się do syna, o siostrze, której zarzucano otrzymanie świetnej pracy dzięki sławnemu bratu czy nawet lekarzu, który pracował nad słynną aferą dopingu Hiszpana w Brescii.
32 spojrzenia na człowieka, który przywrócił Barcelonie blask. 32 osoby odsłaniające kulisy życianajpierw wzorowego dziecka, później zdolnego wychowanka słynnej La Masii, następnie genialnego piłkarza i wreszcie fantastycznego trenera. Niby wszyscy o tym samym, a każdy na swój sposób inaczej. Książka pokazująca nie tylko, jaki był w młodości i jest obecnie Pep, ale przede wszystkim dlaczego taki jest. I dlaczego wielka cruyffowa Barcelona stała się guardiolową. Książka, której się nie czyta, tylko łyka w kilka godzin.
„Nie będziesz miał jaj, żeby to zrobić” – powiedział Pep gdy Laporta zaproponował mu posadę trenera pierwszego zespołu. Miał, bo znał go doskonale. Wiedział, że sprosta zadaniu. Dziś możemy poznać go także my.
