Reklama

Nie byłem sportowcem, tylko piłkarzem. Pół wieku legendy.

redakcja

Autor:redakcja

29 stycznia 2016, 15:55 • 4 min czytania 0 komentarzy

Człowiek-kontrowersja. Mistrz świata 1994. Mistrz Brazylii, Holandii, Hiszpanii i Kataru. Indywidualnych trofeów nawet nie ma sensu wymieniać. Szafa od nagród wprost pęka. Po prostu Romario. Jeden z tych piłkarzy, którzy wzbudzali najwięcej dyskusji. Nie tyle ze względu na grę – bo ta była wybitna – ale za zachowanie poza boiskiem. Sam kiedyś powiedział o sobie, że nie jest sportowcem, tylko środkowym napastnikiem. Nigdy nie ukrywał, że jego życie opierało się najpierw na setkach kobiet, dopiero potem na piłce. Od paru lat jest wziętym politykiem, a od roku senatorem. Dziś skończył 50 lat. To idealna okazja, by przypomnieć jego najlepsze cytaty. Takich postaci już nie produkują.

Nie byłem sportowcem, tylko piłkarzem. Pół wieku legendy.

1. Po co mam trenować, skoro już wiem, co mam robić na boisku?

2. Dobry trener to ten, który nie przeszkadza.

3. Pele jest poetą, kiedy milczy. Dobrze byłoby zatkać mu usta butem.

4. Na którym miejscu umieściłbym Romario w rankingu najlepszych brazylijskich piłkarzy w historii? Na pierwszym.

Reklama

5. Bóg pobłogosławił stopy tego człowieka, ale zapomniał o reszcie, szczególnie o ustach. Bo kiedy się wypowiada, wychodzą z nich same bzdury, a raczej samo gówno – o Pele.

6. Jeżeli pojadę na mistrzostwa świata do Korei i Japonii, to za to, co robię, a nie za to, czego już dokonałem. Dlatego uważam, że to normalne, iż powinienem jechać, bo po prostu jestem najlepszy.

7. Czy kiedykolwiek uciekłem ze zgrupowania reprezentacji? Zawsze uciekałem. Dokąd? Do innego hotelu!

8. Jestem autentyczny, prawdziwy, oczywisty i trudny.

9. Trenerze, mój samolot startuje za pół godziny – do Johana Cruyffa po strzeleniu drugiego gola w meczu Barcelony. Zasada była prosta – dwa gole dawały dwa dni wolnego.

10. Od czasu pokolenia z lat 70. jestem najważniejszym piłkarzem, jaki pojawił się w Brazylii.

Reklama

11. Co mnie motywowało, by walczyć o 1000. gola? To, że wielu nie wierzyło. Pomyślałem: „skoro tak pierdolą, to ich wyrucham”.

12. Kiedy zaczynałem grać, technika mojego pokolenia piłkarzy zasługiwała na notę 9. Kiedy kończyłem – 5. Teraz – 0.

13. Zawsze to powtarzam: Bóg wskazał na mnie palcem i powiedział: „to jest ten gość”.

14. PSV jest uzależnione ode mnie. Wszyscy wiedzą, że drużyna nie ma warunków, by grać bez Romario.

15. Nie chcieliście zbawiciela ojczyzny? Nie potrzebowaliście bohatera? Więc już go macie.

16. Kiedy długo śpię, nie strzelam potem goli. Dlatego wolę wychodzić wieczorami.

17. Nigdy nie byłem wzorem dla nikogo.

18. Najlepsi napastnicy strzelają gole wtedy, kiedy poprzedniego dnia uprawiali seks.

19. Znajduję się na świeczniku. Każdego dnia pojawiają się kobiety, które twierdzą, że miały ze mną romans lub są w ciąży.

20. Tak, ważę 72 kilo i co? Słoń też jest gruby, ale gdy las płonie, nikt go nie wyprzedzi.

21. Zico przegrał trzy mundiale jako piłkarz i jeden jako dyrektor. To urodzony przegrany.

22. Te mistrzostwa będą należeć do Romario. Maradona może i nawet zagra dobrze, ale nikt nie odbierze mi błysku w trakcie turnieju – podczas mundialu 1994.

23. Kibice Vasco mogą kupować chusteczki. Podczas następnego klasyku będą płakać – w trakcie prezentacji we Flamengo.

24. Niech Tulio martwi się o swoją żonę, bo po jego domu grasuje złodziej – medialna polemika z byłym kolegą z boiska.

25. Koniec kariery? W życiu. Kiedy widzę tych 19-20-letnich dzieciaków na boiskach… Są strasznie słabi. Wtedy myślę, że nie mogę tak szybko zakończyć kariery – w 1999 roku, gdy pytano go o zawieszenie butów na kołku.

26. Ronaldinho Gaucho to ostatni romantyk brazylijskiego futbolu.

27. Casagrande nie został mistrzem, kurwa, niczego. Kim jest Casagrande, żeby się wypowiadać na mój temat? Opowiada kupę gówna w telewizji, jakby znał się na piłce. Nie ma o niej pojęcia.

28. Poszedłem spać o ósmej wieczorem i źle to zniosłem. Kiedy kładę się spać późno, nic się nie dzieje – po tym, jak zemdlał na treningu.

29. Jestem jak Indianin. Atakuję po to, by się bronić.

30. Strzelę tysiąc goli – wypowiedź z marca 1988.

31. O tej właśnie godzinie wracam do domu, żeby położyć się spać – zapytany, czy lubi wstawać o 8:30 na zgrupowaniu kadry.

32. Chcę jasno poinformować, że nie miałem związku ze śmiercią Michaela Jacksona i nie przyniosłem świńskiej grypy do Rio – o swoich problemach sądowych.

33. Małżeństwo rozpoczyna się w motelu, a kończy w wilii.

34. Dało się zauważyć, że absencja Roberto Carlosa była dla nas fantastyczna. Myślę, że nikt go tu nie lubi – po zgrupowaniu reprezentacji.

35. Nikt nikogo nie zabił, nikt nie obraził niczyjej matki, nikt nikogo nie okradł. Po prostu nie jesteśmy przyjaciółmi – o znajomości z Roberto Carlosem.

36. Wiem, że Arnold Schwarzenegger też ma takiego, ale mój jest nowocześniejszy. Może nawet przejechać przez ściany w moim domu – po kupnie Hummera.

37. Królów jest tu wielu. Dwóch, trzech, czterech, pięciu. Ale Bóg… Bóg jest tylko jeden. Teraz już wiedzą, kto nim jest – o rywalizacji o tytuł króla strzelców w Campeonato Carioca 1995.

38. Jestem w stu procentach niewierny. Uważam się za kobieciarza, a w trakcie apogeum mojej rozwiązłości kładłem się spać z trzema kobietami na raz.

39. Uwielbiam noc, bo wtedy człowiek widzi, co chce. A w dzień widzi wszystko.

40. Przebiją mnie, to oczywiste. Uda im się strzelić po tysiąc goli, ale nigdy już nie będzie kogoś takiego jak Romario.

Najnowsze

Piłka nożna

Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Szymon Piórek
6
Boruc odpowiada TVP, ale nie wiemy co. „Kot bijący się echem w zupełnej dupie”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...