PRASA. Po co był podsłuch w PZPN? Ktoś chciał szantażować Kuleszę
– Policja zebrała odciski palców, przesłuchano m.in. ekipę sprzątającą, sprawdzane są niemal wszystkie pomieszczenia w związku. – Na korytarzach PZPN snuje się różne scenariusze. Padają nazwiska osób, które mogły zlecić podłożenie podsłuchu. Jedna z hipotez głosi, że mogło chodzić o załatwienie gigantycznego kontraktu. A taśmy były potrzebne do szantażu – mówią nasi rozmówcy z PZPN – czytamy w „Super Expressie”. Co tam dziś w prasie? „SPORT” Mecz o wszystko. […]
Damian Smyk
• 8 min czytania
10