Reklama

Weszło Extra

Cały na biało

Pięć lat w Koronie to jak trzydzieści lat w innym klubie

  Wszyscy, którzy znają Jakuba Żubrowskiego, opisują go w zasadzie w jednakowy sposób: kumaty, ogarnięty, inteligentny. Warto dodać do tego opisu jeszcze jeden przymiotnik: normalny. Nie rozrzuca forsy na prawo i lewo, skoro przez część swojej kariery żywił się pierogami po sześć złotych za kilogram i spaghetti bez mięsa. Nie gwiazdorzy, bo przez kilka lat utknął niezauważony w niższych ligach, co było szkołą życia i pokory. Czy trenowanie z Fabianem Burdenskim przyprawia o kompleksy? Jak Korona zaszczepiała w młodych […]
redakcja
24 min czytania
19
Pięć lat w Koronie to jak trzydzieści lat w innym klubie
Weszło

Mieliśmy po 12 lat i jedno marzenie – żeby Górnik wyglądał tak jak dzisiaj

Górnik Zabrze przez sezon spędzony w pierwszej lidze zmienił się nie do poznania i wszystkie znaki krzyczą, że jest to zmiana na lepsze. Dziś o sile drużyny stanowią głównie chłopacy z regionu, którzy przez lata byli przez klub trochę lekceważeni. Bracia Wolsztyńscy to być może najlepszy przykład – od dziecka na trybunach, od wieku juniorskiego w klubie, ale wiecznie bez szansy na debiut będący spełnieniem marzeń. Pogadaliśmy o wyboistej drodze do ekstraklasy. O pierwszych korkach, które ojciec kupił im wbrew […]
redakcja
39 min czytania
18
Mieliśmy po 12 lat i jedno marzenie – żeby Górnik wyglądał tak jak dzisiaj
Weszło

Piłka to gra psychologiczna. Niejeden mecz wygrałem rozmową

Jako szesnastolatek debiutował w Ekstraklasie przed 75 tysiącami widzów na Stadionie Śląskim. Jeszcze nie miał dowodu osobistego, a był gwiazdą Pogoni, idolem całego Szczecina. Marian Kielec, “Czarna perła z Wielgowa”, grał i żył według maksymy “Nie pytaj co ci dała Pogoń, tylko co zrobiłeś dla Pogoni”. Nigdy nie zdradził swoich barw, poświęcał im zdrowie, odrzucał dla nich oferty z Legii i Górnika Zabrze. Urodził się w Rumunii podczas II Wojny Światowej. Wychowywał […]
redakcja
22 min czytania
26
Piłka to gra psychologiczna. Niejeden mecz wygrałem rozmową
Weszło

Warto było czekać każdą minutę z tych 38 lat. Gdyński festiwal euforii

– Już przed meczem wiedziałem, że jadę do Danii, że zrobię to niezależnie od dzisiejszego wyniku, ale też widziałem w tym bardziej wycieczkę, przygodę, bo Arce coś podobnego nie przydarzyło się od blisko 40 lat. Midtjylland nie jest tak marketingowym zespołem jak Milan czy Athletic, ale też myślałem, że to jest rywal, który z Arką wygra. Wiadomo, w kibicowskim sercu zawsze jest wiara, musi być, jednak to co właśnie zobaczyłem… Jazdę na dupie, ambicję, dodająca sił adrenalinę, zespół, […]
redakcja
10 min czytania
11
Warto było czekać każdą minutę z tych 38 lat. Gdyński festiwal euforii
Cały na biało

Ja Januszem? Nie myślcie sobie, że wzburzycie kibola tanimi insynuacjami!

Pierwsze łyżwy dostał za dobre oceny, ale żeby w ogóle móc pojeździć po okolicznym lodowisku, starszyzna musiała wydać na to zgodę, oczywiście po tym jak wszystko ładnie odśnieżył. W meczach piłkarskich jego największą wartością było wymuszanie karnych. Największym problemem – oddawanie przeciwnikom. Z Januszem Piechocińskim nie było przeproś. Potrafił przylutować pod oko, potrafił ukraść flagę na pochodach pierwszomajowych, by mieć z czym pójść na Żyletę, jeździł z Legią na wyjazdy, na których gospodarze witali go kamieniami […]
redakcja
27 min czytania
69
Ja Januszem? Nie myślcie sobie, że wzburzycie kibola tanimi insynuacjami!
Weszło

Sarri żyje piłką przez 24 godziny na dobę, ale meczu Wisły z Sandecją raczej nie obejrzy

Ile papierosów dziennie pali Maurizio Sarri i jak pracuje się pod jego okiem? Kogo zatrzymać najtrudniej – Cavaniego, Higuaina, Mertensa czy Piątkowskiego? Czy Neapol w rzeczywistości jest tak straszny jak w serialu “Gomorra” i jak od środka wygląda jedna z najlepszych włoskich drużyn? Ile znaczą tam Milik i Zieliński? Dlaczego zdecydował się na powrót do Polski oraz grę w Wiśle Płock? Czy w Napoli ciągle na niego liczą? Jak z jego perspektywy wyglądało młodzieżowe […]
redakcja
18 min czytania
10
Sarri żyje piłką przez 24 godziny na dobę, ale meczu Wisły z Sandecją raczej nie obejrzy
Weszło

Miałem nasrane w bani. Gdy ojciec nas zostawił musiałem dojrzeć

– Każdy ci powie, że Kort miał nasrane w bani – twierdzi świeżo upieczony kapitan Pogoni Szczecin. Z pokorą nie miał nic wspólnego. Urywał się ze szkoły, przechodził obok treningów, jako nastolatek myślał, że będzie rządził pierwszą drużyną. Noce zarywał dla… Tibii. Ale potem Dawid Kort musiał dojrzeć. “Z kobietą można się rozstać, ale nie z dziećmi” mówi o ojcu. Nagle lekkoduch musiał stać się głową rodziny, wsparciem dla mamy i brata. […]
redakcja
15 min czytania
29
Miałem nasrane w bani. Gdy ojciec nas zostawił musiałem dojrzeć
Weszło

Mecz o rząd dusz. Jaką taktykę ma Lech Poznań?

“KKS… LECH! KKS… LECH!” niesie się po boisku gromki głos czterolatków w barwach Kolejorza. W tle monumentalny z ich perspektywy INEA Stadion. Lech tylko tego lata zarobił dziesięć milionów euro na sprzedaży wychowanków. Jego piramida szkolenia uchodzi za najlepszą w kraju. Jej podstawą jest praca z dziećmi, a zaczyna się nawet od zajęć… z dwulatkami. W Lech Poznań Football Academy szkoli się trzy tysiące trzysta dzieciaków, nie tylko w Wielkopolsce, ale też […]
redakcja
29 min czytania
24
Mecz o rząd dusz. Jaką taktykę ma Lech Poznań?
Weszło

Gdy usłyszałem “borelioza”, poczułem ulgę. Najgorzej nie wiedzieć, co cię niszczy

Jeśli w trakcie wieczornej podróży po kanałach telewizyjnych trafisz na program o kleszczach lub boreliozie, zatrzymaj się na chwilę i posłuchaj. Jeśli o tym będzie traktował artykuł, który znajdziesz w prasie, przeczytaj. Jeśli zauważysz taki link w internecie, kliknij i sprawdź. Nasza wiedza o tym zagrożeniu jest zdecydowania zbyt mała. I mowa nie tylko o świadomości zwykłych ludzi, ale – co gorsze – również lekarzy. Trzeba to zmieniać. Skąd taki apel na portalu piłkarskim? Być […]
redakcja
18 min czytania
21
Gdy usłyszałem “borelioza”, poczułem ulgę. Najgorzej nie wiedzieć, co cię niszczy
Weszło

Weszło w Rio: Miasto, nad którym nawet Jezus rozkłada ręce

Idąc środkiem drogi potykam się. Może o drut, może o patyk, wszystko jedno. Nie obejrzę się, by sprawdzić o co, bo przecież nie mogę oglądać się za siebie. Nie mogę też zwalniać tempa. Miejsce w którym jestem sprawia, że mam minę, jakbym jechał autobusem na gapę, a do środka wszedłby właśnie kanar. Widzę śmieci. Wszędzie widzę śmieci. Z rzeki czuję taki odór, że zastanawiam się, czy nie zatkać nosa, ale tego zrobić też nie mogę. Nie możesz […]
redakcja
17 min czytania
47
Weszło w Rio: Miasto, nad którym nawet Jezus rozkłada ręce
Weszło

Nie przyjechać na testy prosto z kanapy. Bo warto mieć Wspólny Cel

Rok temu pisaliśmy o fajnej inicjatywie Polskiego Związku Piłkarzy. Obozie dla zawodników bez kontraktów, czy – jak kto woli – dla chwilowo bezrobotnych piłkarzy. Odwiedziliśmy wtedy ludzi z PZP i piłkarzy trenujących pod ich okiem w Wodzisławiu Śląskim, gdzie trenowali pod kątem turnieju dla podobnych zespołów z innych krajów. Tego lata projekt doczekał się kontynuacji i – jak powiedział nam przez telefon Kacper Zieliński z PZP – mocno […]
redakcja
8 min czytania
4
Nie przyjechać na testy prosto z kanapy. Bo warto mieć Wspólny Cel
Cały na biało

Legend, legend… No chyba faktycznie legend

Nieczęsto zdarza się, by polski piłkarz wytrzymał w jednym klubie 12 lat i był bezgranicznie oddany – nawet, gdy był permanentnie pomijany, nawet gdy bardziej doceniani byli niektórzy obcokrajowcy, Piotr Wiśniewski nigdy nie zamierzał kręcić nosem. Dlaczego pensja 700 złotych spadła Wiśni jak z nieba? Czy można było wymarzyć sobie lepsze pożegnanie? Czy obecnego asystenta Piotra Nowaka można nazywać legendą? O tym wszystkim w rozmowie z Piotrem […]
redakcja
17 min czytania
22
Legend, legend… No chyba faktycznie legend
Weszło

Za 3-4 lata będziesz mówił: „to jest ten Wolański, który miał jaja, by pomóc Widzewowi w powrocie na szczyt”

– Powiedz, ilu piłkarzy w Polsce ma dzisiaj szansę, żeby zostać legendami? – zapytał mnie niedawno Patryk Wolański, co sporo rzeczy wyjaśniło. No bo umówiłem się z nim na wywiad w dużej mierze po to, by dowiedzieć się, dlaczego gra dziś tylko w Widzewie w III lidze. Przecież był jednym z największych odkryć sezonu 2013/14. Za całkiem konkretne pieniądze trzy lata temu przechodził do Midtjylland, klubu znanego na całym świecie. Nie musiał też opuszczać […]
redakcja
26 min czytania
43
Za 3-4 lata będziesz mówił: „to jest ten Wolański, który miał jaja, by pomóc Widzewowi w powrocie na szczyt”
Weszło

Weszło w Santosie: koszulka Bonina obiektem westchnień lokalnych dzieciaków

Po zachodniej stronie stadionu stoi grupka pięćdziesięciu osób. Jakieś 0,2 racy na osobę, jedna biało-czarna koszulka na łeb, solidarnie pozdzierane struny głosowe. Śpiewają, choć to bardziej wydzieranie się. Skaczą. Machają rękami, o ile nie trzymają w nich właśnie piwa. Są flagi. Są instrumenty. Jest hałas. Przeraźliwy hałas, który niesie się naprawdę bardzo daleko. Cisza jest tylko wtedy, gdy przywódca grupy chwilę przemawia, ale potem wszyscy wchodzą na tzw. pełnej […]
redakcja
9 min czytania
16
Weszło w Santosie: koszulka Bonina obiektem westchnień lokalnych dzieciaków
Weszło

Byłem licealistą grającym w A klasie. Menadżer zapytał czy chcę do Arsenalu

Paweł Kozub strzelał bramki w A klasie, gdy menadżer podszedł do niego i powiedział, że załatwi mu Arsenal. Paweł szkolił się w juniorach Przełęczy Tylicz, którzy potrafili przegrać z Dunajcem Nowy Sącz 0:29. Wkrótce Przegląd Sportowy pisał, że chce go Valencia i Barcelona. Machina medialna sprawiła nawet, że był gwiazdą… w Football Managerze 2008, gdzie kupowało go Man City czy Napoli.  Jego przypadek jest dowodem tego, że futbol potrafi być jazdą 250 km/h bez trzymanki. […]
redakcja
22 min czytania
27
Byłem licealistą grającym w A klasie. Menadżer zapytał czy chcę do Arsenalu