Mogą mnie obrażać. Nie robi to na mnie wrażenia
– Zgadzam się z tym zarzutem w stu procentach. Jak ktoś mi powie: „nie masz asyst”, to nie odpowiem: „jak nie mam, skoro mam!”. Wiem o tym i staram się to poprawić. Po złamaniu nosa pauzowałem przez dziewięć tygodni, nie grałem w żadnym meczu i ciężko pracowałem z trenerem Sokołowskim nad dośrodkowaniem, ostatnim podaniem i przyjęciem piłki. Czuję, że zrobiłem postęp. Nawet w meczu z Ruchem mogłem zaliczyć asystę, ale piłka zaplątała się „Rado”, a w innej sytuacji […]
redakcja
• 16 min czytania
2