Kobayashi wygrał u siebie. Polacy? Bez błysku
Puchar Świata w Sapporo lubi niespodzianki, wiemy to nie od dziś. Zwykle wynikały one jednak z tego, że część najlepszych skoczków w ogóle nie leciała rywalizować do Japonii. W tym roku pojawili się tam jednak niemal wszyscy czołowi zawodnicy, ale w pierwszym z dalekowschodnich konkursów wygrał ten, któremu tej zimy do tej pory przesadnie nie szło – Ryoyu Kobayashi. O sprawienie niespodzianki nie pokusili się za to reprezentanci Polski. Ale do tego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Do Sapporo Biało-Czerwoni polecieli w rezerwowym […]