Legia Warszawa oficjalnie ogłosiła rozstanie z Edwardem Iordanescu. Powstaje więc pytanie, kto docelowo go zastąpi. Pojawił się niespodziewany kandydat.

Zdaniem Łukasza Olkowicza z „Przeglądu Sportowego” poważnie rozważaną opcją przy Łazienkowskiej jest były trener Lecha Poznań, Nenad Bjelica.
Nenad Bjelica kandydatem do poprowadzenia Legii Warszawa
Chorwat pracował w Kolejorzu w latach 2016-2018. Mimo że drużyna pod jego wodzą generalnie grała ciekawą piłkę, to na koniec przegrała walkę i o mistrzostwo Polski, i Puchar Polski (pamiętna porażka w finale z Arką Gdynia).
Bjelica później dwukrotnie prowadził Dinamo Zagrzeb oraz NK Osijek, Trabzonspor i Union Berlin. Spektakularnych wyników nie osiągał. Z Dinama za drugim razem odszedł w grudniu 2024 i od tej pory pozostaje bez zatrudnienia.
Kilka miesięcy temu Bjelica starał się o posadę selekcjonera reprezentacji Polski, kiedy PZPN postanowił pożegnać Michała Probierza. Ostatecznie wybrano wtedy Jana Urbana.
CZYTAJ WIĘCEJ O LEGII WARSZAWA:
- Oficjalnie: Edward Iordanescu odchodzi z Legii Warszawa
- Legia w tym sezonie nie wywalczy już żadnego trofeum
- Kowal: Tęsknię za Rosołkiem. Odwiozę Iordanescu na lotnisko
- Fredi Bobić o sprzedaniu Guala: „Tu był problem”
Fot. Newspix