Wczoraj rano naszego czasu przyszła z Pekinu informacja o tym, że Natalia Maliszewska już na pewno nie wystartuje na swoim koronnym dystansie. Wieczorem – że została wypuszczona z izolacji i na starcie się jednak pojawi. Dziś czekały nas jednak kolejne nerwy, bo okazało się, że zmieniono przepisy i Polka potrzebuje jeszcze jednego negatywnego testu. Niestety, takiego nie dostała. Wynik znów był pozytywny. A to oznacza, że Natalia nie może wystąpić w kwalifikacjach na 500 metrów, swoim koronnym dystansie, w którym była jedną z największych faworytek.

Nawet nie chcemy myśleć co po tym wszystkim czuje sama zawodniczka. Kolejne zwroty akcji musiały na nią zadziałać i nie zdziwimy się, jeśli jest już wykończona psychicznie. Bo sami jesteśmy tego bliscy. To wszystko, co dzieje się w Pekinie, przypomina komediodramat. I to taki ze średnią 2 na Filmwebie.
Polka ledwie kilkanaście godzin po tym, jak została wypuszczona z izolacji, dowiedziała się, że nie wystąpi w konkurencji, w której miała walczyć o medal. Nawet złoty.
Zmiana zasad pomogła… na chwilę
Uporządkujmy to wszystko: wczorajsze wypuszczenie z izolacji – mimo braku dwóch negatywnych testów z rzędu, których pierwotnie wymagano – udało się zorganizować, bo Międzynarodowy Komitet Olimpijski zareagował na nowe przypadki pozytywnych testów w Pekinie i postanowił, że zakażeni sportowcy mogą zostać uznani za zdrowych na specjalnych warunkach.
– Zdajemy sobie sprawę, że sportowcy obawiają się powtarzających się pozytywnych testów. Znamy osoby z COVID-19, u których wynik testu był pozytywny przez pewien czas po wyzdrowieniu. Większość nie może już nikogo zarazić i może być dopuszczona do rywalizacji. Musimy odróżnić tych, którzy wyzdrowieli, ale nadal mają wynik pozytywny, od tych, którzy wyzdrowieli, ale zostali ponownie zakażeni – mówił Brian McCloskey, który przewodniczył grupie ekspertów medycznych w trakcie sesji MKOl.
Zasady ustalono więc takie: sportowcy po przejściu odpowiednio długiej izolacji mogą zostać wypuszczeni do wioski olimpijskiej, jeżeli nie wykazują żadnych objawów COVID-19, a ich wyniki trzech z rzędu testów PCR są co najmniej na granicy pozytywnych i negatywnych wyników. Na takiej podstawie z izolacji wyszli wczoraj polscy sportowcy – w tym Natalia Maliszewska, o którą walczono długo w polskiej reprezentacji.
Tyle tylko, że po wyjściu z izolacji nadal bacznie się ich obserwuje i przez kolejnych siedem dni traktowane są jako osoby, które mogą zarażać. Testuje się je wtedy dwa razy dziennie. By wystartować, muszą dostać wynik negatywny. Natalia jednak kolejny raz otrzymała pozytywny test, o czym poinformował Aleksander Dzięciołowski z TVP.
Żart, który nikogo nie bawi
Trudno tu napisać cokolwiek mądrego czy odkrywczego – cała ta sytuacja to skandal. Wszystko to, co przeżyła Natalia w ostatnich dniach, jest absolutnie nie do wytłumaczenia. Bo w końcu po co było ją wypuszczać z izolacji w ostatniej chwili, jeśli kilkanaście godzin później Polka dowiedziała się, że i tak nie wystartuje? Czy warto było robić nadzieję właściwie całej Polsce na to, że nasza zawodniczka wyjedzie na lód i powalczy o najwyższe cele?
Natalia straciła cztery lata przygotowań. Znalazła się w sytuacji beznadziejnej. Najpierw w izolacji, gdzie niemal nie miała możliwości trenowania, a jakość posiłków, jakie otrzymywała, była może nawet gorsza – jak mogliśmy się przekonać na podstawie social mediów wielu sportowców – niż w podrzędnej budzie z kebabem o 3 nad ranem. Gdy jednak hotel izolacyjny opuściła, wierzyliśmy, że może pojechać nawet o medal. Nadzieję dawał nam przede wszystkim układ konkurencji, która dziś miała mieć rozegrane tylko kwalifikacje. A walkę w decydujących fazach dopiero dwa dni później.
Tyle że Natalia Maliszewska do tych decydujących faz na pewno nie przystąpi. Mimo że czuje się dobrze, a w międzyczasie zdążyła nawet otrzymać negatywny wynik testu i została wypuszczona z izolacji, a więc uznano ją za osobę zdrową na tyle, by nie trzeba jej było trzymać w odosobnieniu. Gdzie tu sens? Gdzie logika? Nie wiemy. I pewnie długo tego nie zrozumiemy.
My w tym wszystkim jednak jesteśmy tylko obserwatorami. Właśnie jako ci obserwatorzy możemy tylko współczuć Natalii. I mieć nadzieję, że dostanie szansę na start na dwukrotnie dłuższym dystansie. Choć po tym, co przeżyła w ostatnich dniach, cudów nie oczekujemy. Największą szansę na medal – o którą walczyła przez ostatnie cztery lata – już przecież straciła…
Fot. Newspix
a wiecie dlaczego sie tak dzieje? prze lemmingow typu stanowski ktory rok temu wszem i wobec oglaszal ze ludzie na ulicach umieraja…
Trochę mnie to przeraża. Otwierają furtkę do MP dla CSKA:)
Google to cię w dupsko rucha.
Od miesięcy walicie konia do covida a teraz to nieśmieszny żart?
xD
Bo jak Kowalski i Nowak nie mogą zarabiać na rodzinę i siedzą na kolejnych lockdownach i kwarantannach z dupy, to ch. z nimi, niech zdychają.
Jak pani sportowiec ma problem z tych samych powodów, to nagle redakcja szaleje, ale jak to, dlaczego, żart nieśmieszny.
Żałosne.
W punkt Pawle
Święta racja.
A jebani idioci sie zaszczepili jakimś głównem
Naprawdę,po takim czymś csla nasza ekipa powinna się spakować i jechać do domu.skoro na ooczatku była negatywna to znaczy,że zaraziła Sue jęz w Chinach…oj , myślę,że gdyby to trafiło na USA team to już prawnicy dzykowaliby pozwy….
O proszę, lekoż specjalysta 🙂
bełkot, propaganda, pogarda dla Nauki
I bardzo faken dobrze. Macie za swoje, faken covidowi celebryci 🙂
Bardzo śmieszne 🙂 Promujcie ciemnotę dalej.
Widzę mam fanów. Szkoda, że anonimowe ścierwa. 🙂
Ty za to jesteś z imienia i nazwiska
Nie zmieniam nicka co 15 minut Michaś.
Uważasz, że Zawisza to nazwa klubu jełopie?
O cfel zaszczepiony, zaczyna działać?
Chiny, Katar. Proponuje jakiś wielki turniej przyznać Korei Północnej. Nie powinno być gorzej, ani śmieszniej…
A gra covidem, to już element strategii. To już post-sport (biorąc też pod uwagę ex-facetów startujących z kobietami – gdzie prawa kobiet populistyczna lewizno?).
Bawcie się dalej i wykańczajcie cywilizację brunatni sanitaryści i tęczowi marksiści!
Daliśmy małpie czyli demokracji karabin i teraz się dziwimy że strzela gdzie popadnie.
W żadnym państwie prawa nie byłoby tych testów ani obostrzeń, nie byłoby żadnych tumańskich wymuszonych kwarantann – tylko w totalitaryźmie demokratycznym i socjalistycznym mogą się dziać takie faszystowskie pognębiania ludzi.
demokracja wybrała hitlera tuska i morawieckiego do władzy.
Nawet nazwa „demokracja” się zestarzała. Rządzi lud? Raczej bogate świnie poprzez pranie mózgów
tłuszczy przez ich własne (świń) media.
Jak zauważył Lech Jęczmyk: w wojnie socjalizmu z kapitalizmem zwycięsko wyszedł feudalizm.
Mniej niż 1% ludzkości ma więcej niż 90% zasobów Ziemi. Dziś chcą ograniczyć własność. Oczywiście nie myślą o sobie tylko o naszej własności. Mamy od nich wypożyczać. I jeszcze lewackie przygłupy tych bogaczy wspierają…
Komediodramat to trwa od 2 lat, nie wiem dlaczego się dziwicie skoro sami należycie do tych którzy go nakręcają.
Bo sie zaczszepili jak im Jarek kazał a teraz nie mogą wytrzymać ze złości, że normalni nie przyjeli gówna. Jbc zaszczepionych imbecyli.
Te testy i niedopuszczenia to hańba i kpina. Gdyby ktoś był na prawdę chory to sam z siebie by nie startował bo i po co skoro osłabiony byłby bez szans na dobry wynik.
Jak to pisaliście, sprzedajne szmaty, w przypadku Djokovicia? „Wystarczyło się zaszczepić”? No to mogła się zaszczepić, nie byłoby kłopotów.
A nie, czekaj…
I to jest najsmieszniejsze :))))
W pelni zaszczepiona, spelniajaca wymogi restrykcje sanitarnych, z obowiazkowa maseczka i dystansem zachowanym. A mimo to test pozytywny.
To jest kurwa cyrk :)))))))))
A mogła się zaszczepić 🙂
Co tam redaktorki z Wszeło ?
Jakoś nie widze kwiku i oburzenia z powodu BYCIA CHORYM Z POZYTYWNYM TESTEM i wypuszczenia na specjalnych warunkach z izolacji. Jakim prawem? Dlaczego nie jestescie oburzeni że ktoś jest inaczej traktowany niż reszta swiata?
Jakoś wam zjeby covidiańskie mocno przeszkadzało jak Djokovic miał na specjalnych warunkach wjechac do kraju dokładnie z tego samego powodu czyli wyjątek od segergacji sanitarnej.
Tu jakoś specjalne warunki dla Maliszewskiej oceniacie jako oczywistośc a nie absurd niesprawiedliwy wzgledem innych „zdrowych”.
Sie kurwa zdecydujcie czy jesteście za zamordyzmem czy przeciw bo nie mozna raz uwazac ze „chory na covid” moze miec specjalne traktowanie a raz że zdrowy człowiek nie może miec specjalnego traktowania.
Mozgi wam sie juz zlasowały. Za dużo Fiałka czytacie.
Ohydna hipokryzja covidowych zamordystów, którzy cieszyli się, że nie wpuszczono do Australii Djokovicia. Teraz płaczą, że potrójnie zaszczepiona Maliszewska ma pozytywny wynik. Dura lex, sed lex. Szkoda, że taką troską nie otoczyliście własnych rodaków, którzy od 2 lat borykają się z podobnymi do Maliszewskiej problemami, a nic im nie dolega.
Czekam na komentarz naczelnego covidianima Essy.
Ostatnio go tu mniej, prawdopodobnie narracja się zmienia (przynajmniej chwilowo) i przestali takim jak on płacić. Wcześniej to i w niedzielę siedziałby tu i płodził paszkwile.
To zajrzyj tu: https://weszlo.com/2022/02/03/ekstraklasa-covid-terminarz-szczepinia-Marcin-Stefanski-wywiad 😀
Zakolak, co się stao? „Wystarczyło się zaszczepić”, „Ostatnia prosta”, „Szur Djokovic” itp, itd. Jebać was a tej płaczącej celebrytce dostało się to na co zasłużyła. Banda wytrenowanych owiec.
witajcie w nowym wspaniałym świecie…
Od dwóch lat mówię, ze testy są lipne, ale nie…
Jbc zaszczepionych imbecyli
Przeciez Natalka przyjęła preparacik więc jakim cudem ma grypę???
No jak to? Nie wiesz? Cytuję neonaukowców: to, że Natalia na grypę oznacza, że szczepionka działa! 😀
Współczuję Maliszewskiej…ale może ktoś w tej redakcji wreszcie złapie kontakt z rzeczywistością. Covidowa narracja jest nie do strawienia. Weszło przypomina wpolityce. Czy nie mniej dramatyczna jest sytuacja rodzin, które posiadają dwójkę albo trójkę dzieci(tak jak ja)w wieku przedszkolnym albo wczesnoszkolnym i są nękani ciągłymi kwarantannami dzieci?
Djokovic to Król….jazda z covidianami.
Boże, tak się cieszę czytając Wasze komentarze. Był czas, że byłam podłamana czytając ten portal i te śmieszki-heheszki gońca z przeglądu Zakolaka o mailach od Gatesa, o spisku itp.
Wracacie mi wiarę w ludzi. Dzięki.
Ostatnia prosta!
Jeszcze 2 tygodnie!
Ufajcie nauce (ale nie pytajcie o dokumentacje, bo ta zostala utajniona na 75lat)!
Szczepionki sa bezpieczne!
Robiac testy, dbasz o siebie i bliskich!
To co, lemingi, dalej lykacie te bzdury, ktore wam serwuje Propaganda koncernow farmaceutycznych i rzadow?
Nie. Nie jesteście tylko obserwatorami. Wy i wiele innych mediów nakręcaliscie covido spriralę. Macie efekty. To jest też Wasza wina, że Maliszewska nie wystartuje..
Najpierw twiedzono, że szczepionki zduszą zakażenia. Potem się okazało, że zakażeń jest jeszcze więcej, więc zaczęto nam wmawiać, że zakażenia mało ważne mimo że cały czas właśnie nie podstawie liczby zakażeń wprowadzane są kolejne obostrzenia z lockdownami włącznie.
Kolejna teoria z rzekomo mniejszą liczba trupów po szczepieniach. Dziwnym trafem nikt nie wspomina, że pandemia trwa od 2,5 roku, przez ten czas gigantyczna liczba osób przechorowała covid, a co za tym idzie nabrała naturalnej tzw odporności stadnej, chroniącej przed śmiercią mimo kolejnych zakażeń tych samych osób. Naturalnej, nie szczepionkowej.
Sprzedajne rządy i media, będące na smyczy koncernów farmaceutycznych?
Dlatego nie oglądam tegorocznych igrzysk. Wogóle mało oglądam, bo można manipulować wynikami i gra się nieczysto. W piłce to samo, Dzieciaki dostają chorób psychicznych od chajsu i klepania po plecach. Jedynie ekstraklasa wyoada ok, bo nawet to jak chcą coś zakombinować to robią to na tyle nieudolnie jak mioduski, że wychodzi na plus dla widowiska.