Najnowsze

Prawie osiem godzin. Tyle minęło od ostatniego gola Lecha Poznań. Aż trudno uwierzyć, że dokładnie rok temu Kolejorz pokonywał 2:0 Djurgarden w fazie pucharowej Ligi Konferencji, bo z energii tamtej drużyny nie zostało już za wiele. Tak nie wygrywa się Ekstraklasy.  Mariusz Rumak przed startem rundy przekonywał, że Lech na ligową wiosnę będzie mógł pomylić się zaledwie dwa razy. W kategoriach „pomyłki” ujmował nie tylko porażki, ale również ewentualne remisy. Minęło sześć spotkań. […]

Mecz Stali z Ruchem Chorzów odbędzie się planowo, w niedzielę o godz. 12:30. Choć „Niebiescy” wnioskowali o inny termin z uwagi na wirusa, jaki zdziesiątkował zespół, to mielczanie nie zgodzili się na zmianę. W oficjalnym komunikacie klub z Podkarpacia wytłumaczył swoją decyzję. Przypomnijmy, dziś po południu klub z Chorzowa poinformował, że drużynę, sztab szkoleniowcy i pracowników klubu, zaatakował wirus. O szczegółach poinformował rzecznik beniaminka, Tomasz Ferens. – Niestety przez nasz klub przeszedł wirus, […]

Raków Częstochowa zgubił punkty w starciu z Puszczą Niepołomice. Mistrz Polski niespodziewanie zremisował w Krakowie 1:1. Miło spotkania nie będzie wspominał cały zespół, ale szczególne powody do złości ma Zoran Arsenić, który opuścił boisko z kontuzją. Kapitan Rakowa ma wielkiego pecha. W tym sezonie stracił aż dwadzieścia jeden meczów z uwagi na różne urazy. Na początku września przeciwko FC Kopengadze złamał palec u nogi, z kolei w listopadzie i grudniu narzekał na uraz kostki. Wydaje […]

Czasami chodzi o brak regularnej gry w klubie, innym o uraz czy po prostu słabszą formę. Rzadziej zdarza się, że zawodnik ma konflikt z selekcjonerem, nie jest mu z nim zwyczajnie po drodze. W reprezentacji Chile doszło do innej, zupełnie nieoczywistej przyczyny, dlaczego trener nie powołał jednego z kluczowych piłkarzy. Chodzi o… brak znajomości języka hiszpańskiego.  Selekcjoner reprezentacji Chile, Ricardo Gareca, odpowiada za wyniki tej kadry od końca stycznia tego roku. Znajduje się przed swoim […]

Dość śmieszna wpadka przytrafiła się Jakubowi Lemanowiczowi. Golkiper Polonii Warszawa w meczu z Motorem opuścił własne pole karne, trzymając piłkę w ręku. Wypuścił ją dopiero poza szesnastką. Bramkarz naraził drużynę na rzut wolny w doliczonym czasie gry. Nagranie zostało hitem sieci, błyskawicznie podchwyciły to zagraniczne media. Nieprzepisowe zagranie początkowo umknęło uwadze głównemu sędziemu, Patrykowi Gryckiewiczowi, ale zawodnicy Motoru jednak szybko to zgłosili, podbiegając do arbitra. […]