Reklama

Motor Lublin już ma następcę Golańskiego. Transfer od konkurencji

Aleksander Rachwał

28 października 2025, 15:41 • 2 min czytania 7 komentarzy

Właściciel Motoru Lublin Zbigniew Jakubas zapowiedział, że Paweł Golański wkrótce pożegna się z posadą dyrektora sportowego klubu. Jak podaje portal podkarpacielive.pl, jego następcą zostanie Veljko Nikitović.

Motor Lublin już ma następcę Golańskiego. Transfer od konkurencji

Jestem szczery i tutaj akurat jest to faktem. Z panem Pawłem Golańskim nie będziemy kontynuowali współpracy. On jeszcze jest w klubie do końca rundy – przekazał Jakubas w Canal+ Sport.

Reklama

Media: Veljko Nikitović zostanie nowym dyrektorem sportowym Motoru Lublin

Według podkarpacielive.pl stanowisko dyrektora sportowego Motoru przejmie Veljko Nikitović, który od półtora roku piastuję tę funkcję w Arce Gdynia. Serb, podobnie jak Golański, ma rozstać się z obecnym klubem z końcem rundy.

Nikitović związany jest z Lubelszczyzną od 2007 roku. Wtedy – jeszcze jako zawodnik – trafił do Górnika Łęczna, w którym po zakończeniu kariery w 2016 roku pracował jako asystent trenera, a później jako prezes klubu i wreszcie dyrektor sportowy. Prawdopodobnie miało to spore znaczenie dla Zbigniewa Jakubasa przy rekrutacji.

– Podstawowa sprawa: dyrektor sportowy będzie musiał na stałe mieszkać w Lublinie, być może z całą rodziną, i być na praktycznie wszystkich treningach, ustawić dobrze dział skautingu. Plus mamy dobrze rozwijającą się akademię, z której organizacji póki co nie jestem zadowolony. To chcę powierzyć nowemu dyrektorowi sportowemu – zapowiedział właściciel Motoru.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

7 komentarzy

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama