Szefowie pubów coraz mocniej apelują do szkockiego rządu, aby „zaufał kibicom” i zniósł zakaz sprzedaży alkoholu na stadionach piłkarskich. Obowiązuje on od… 1981 roku! Został wprowadzony po zamieszkach w finale Pucharu Szkocji, które wszyscy widzieli w telewizji. Aktywiści uważają, że dużo czasu już minęło, a zasady są przestarzałe. Rząd jednak upiera się przy swoim.
Finał Pucharu Szkocji 1980 – dzień, który zawstydził cały kraj
Finał Pucharu Szkocji w 1980 roku to jeden z najbardziej wstydliwych momentów dla tamtejszej piłki nożnej. Doszło wówczas do absolutnie skandalicznych scen i bijatyki pomiędzy kibicami Celtiku i Rangersów. Jedni i drudzy pojawili się na murawie po końcowym gwizdku.
Jeśli kogoś można winić bardziej, to Rangersów. Ci z Celtiku wbiegli na murawę, żeby po prostu świętować zwycięstwo. „Pitch invasion” zrobili też przeciwnicy i rozpoczęła się regularna bitwa. Aresztowania i obrażenia były szokujące. Policja kompletnie nie ogarniała sytuacji, funkcjonariusze biegali bez celu, bo było ich po prostu za mało. Wytworzył się jeden wielki chaos. Dodatkową kompromitacją było to, że wszyscy oglądali te obrazki na żywo w telewizji.
I tutaj zmierzamy wreszcie do alkoholu. Wielu fanów znajdowało się oczywiście pod jego wpływem. Tylko paradoks był taki, że… szkocki browar sponsorował Puchar Szkocji, więc musiał się w ten sposób promować. Było go dużo i był ogólnodostępny. Debatowano nad tym i podjęta została decyzja, że alkohol nie będzie sprzedawany na piłkarskich stadionach w czasie spotkań. No i ten zakaz trwa tak naprawdę do dzisiaj – już 44 lata.
Napoje procentowe legalnie nabyć mogą jedynie kibice znajdujący się w sektorach gości, jednak nie jeśli mają widok na boisko.
Nie ma futbolu bez alkoholu?
W Szkocji trwa program pilotażowy, w którym bierze udział część klubów. Szkockie Stowarzyszenie Piwa i Pubów domaga się od władz Holyrood zgody na cały sezon takiego okresu próbnego.
– Ostatnie testy pokazały, że sprzedaż alkoholu na stadionach piłkarskich może poprawić wrażenia z dnia meczowego i wygenerować klubom istotne przychody, nie narażając przy tym bezpieczeństwa kibiców i zawodników. Wzywamy szkocki rząd do podjęcia natychmiastowych działań i wprowadzenia trwającego cały sezon okresu próbnego jako części planu działania na rzecz całkowitego przywrócenia bezpiecznego i umiarkowanego spożycia alkoholu podczas meczów piłkarskich.
– Przepisy regulujące sprzedaż alkoholu na meczach piłki nożnej są przestarzałe i nieaktualne. Szkoccy kibice zasługują na taką samą możliwość delektowania się kuflem piwa i oglądania ulubionej drużyny z przyjaciółmi, jak kibice zza granicy. Czas, aby szkocki rząd zniósł zakaz i zaufał kibicom – podkreślał Paul Togneri ze wspomnianego stowarzyszenia.
The ban on the sale of booze at football matches is 'outdated and out of touch’, according to the Scottish Beer and Pub Association. It wants a season-long trial allowing fans to buy alcohol. Currently, it’s only allowed in hospitality areas. pic.twitter.com/6dgFqie7de
— LBC News Scotland (@LBCNewsScot) December 13, 2025
Kolejny argument może pojawić się w ten weekend. Kibice Aberdeen będą mogli kupić alkohol w dolnej części trybuny Richarda Donalda przed rozpoczęciem meczu z Kilmarnock w ramach największej jak dotąd próby w rozgrywkach. Stało się to po tym, jak szefowie Dons uzyskali jednorazową licencję od komisji licencyjnej Rady Miasta Aberdeen.
Mamy więc spór. Zdaje się, że taka sytuacja pasuje kolejnym rządom. Aktywiści twierdzą, że ponowne wprowadzenie sprzedaży alkoholu zasiliłoby dodatkową kasę klubów, a cały sezon programu pilotażowego dla wszystkich pomógłby uzyskać dowody na rzecz zniesienia zakazu. Druga strona jednak oponuje.
Szkocka policja i działacze na rzecz zdrowia publicznego są zdecydowanie na nie. Uważają, że ponowne wprowadzenie alkoholu na stadiony może wpłynąć bardzo negatywnie plus dodatkowo obciążyć służby ratunkowe i zachęcić do nadmiernego spożywania przed meczami.
Rzecznik szkockiego rządu powiedział: – Nasze stanowisko w sprawie sprzedaży alkoholu na szkockich boiskach piłkarskich się nie zmieniło. Lokalne organy wydające licencje oraz Policja Szkocji muszą upewnić się, że projekty pilotażowe są dozwolone w świetle obowiązujących przepisów przy przyznawaniu licencji.
CZYTAJ WIĘCEJ O ZAGRANICZNEJ PIŁCE NA WESZŁO:
- De Zerbi kompletnie zaskoczył: „To zawodnik wart Złotej Piłki”
- Wściekli kibice zniszczyli stadion. Zapłacili, a nie zobaczyli Messiego
- Thiago Silva wspomina grę z Neymarem i Mbappe. „Piękna historia”
Fot. Newspix