Zdziwilibyśmy się, gdyby tak kompletnie bez echa przeszło spotkanie właściciela Pogoni Szczecin z prezesem Cracovii. Alex Haditaghi w dosyć bezpośredni sposób wypowiadał się ostatnio na temat klubu z Krakowa i jego włodarzy, którzy wcześniej komentowali kulisy transferu Sama Greenwooda do ekipy Portowców. Teraz ten konflikt nabiera dodatkowych rumieńców.

Burze rozpętał Alex Haditaghi, który w dzisiejszym wpisie na portalu X oskarża prezesa Cracovii, Mateusza Dróżdża. – Wstałem, podszedłem do jego miejsca, uśmiechnąłem się i wyciągnąłem rękę, by powitać go na naszym stadionie i w naszym mieście, jak na honorowego gospodarza przystało. Spojrzał na mnie, odmówił podania ręki, wymamrotał bardzo niegrzeczną obelgę i odwrócił się na oczach mojej rodziny, gości i wielu świadków – opisuje zajście właściciel Pogoni.
– Powiedzmy sobie szczerze: w Polsce i na całym świecie odmowa podania ręki gospodarzowi to nie tylko niegrzeczność. To hańba. Nie wchodzi się do czyjegoś domu, nie przyjmuje gościny, a potem się tak zachowuje. To brak szacunku. To niewdzięczność. To brak klasy – dodaje Haditaghi. – Zachował się jak śmieć, więc wyrzuciłem go z mojej loży jak śmiecia.
I’ve always believed that no matter how fierce the rivalry, in sport or in business, there should still be respect, integrity and honour. That’s how I was raised, how it is around the civilized countries around the world, and especially in Poland, a country built on pride and… pic.twitter.com/PkipHbiwMK
— Alex Haditaghi (@CanDisenchanted) October 26, 2025
Wątków w jego wpisie jest jeszcze kilka. Zgodnie z wersją właściciela klubu ze Szczecina, prezes Dróżdż miał przekonywać, że wcale nie chciał odpowiedzieć na jego zaproszenie do klubowej loży i przyjechał na mecz tylko dlatego, że zmusili go do tego jego przełożeni.
Znów gorąco na linii Pogoń – Cracovia. Alex Haditaghi oskarża, Pasy odpowiadają
Oskarżenia Haditaghiego spotkały się z szybką reakcją klubu z Krakowa, który wydał swoje oświadczenie. W nim czytamy:
– Z dużym niedowierzaniem i ubolewaniem po raz kolejny spotykamy się z publicznym atakiem wymierzonym w nasz klub oraz naszych pracowników przez prezesa Pogoni Szczecin. Wiemy, jak trudne relacje łączą kibiców obu klubów, stąd tym bardziej powinniśmy się starać, by dodatkowo nie zaogniać tej sytuacji.
Dalej w komunikacie wyjaśniono punkt widzenia przedstawicieli Cracovii. – Prawdą jest, że w dniu meczu prezes Cracovii Mateusz Dróżdż wraz z dyrektorem skautingu Jarosławem Gambalem otrzymali zaproszenie do loży zarządu Pogoni Szczecin. Nie jest jednak prawdą, że ich przyjazd do Szczecina był wymuszony przez właściciela naszego klubu – dowiadujemy się z oficjalnego stanowiska Pasów.
Jest też wytłumaczenie sprawy z podaniem ręki z perspektywy klubu z Małopolski:
– Na początku meczu prezes Haditaghi wykonał ruch podania ręki w stosunku do prezesa Dróżdża, który spotkał się z odmową. Przyczyna odmowy była jasno i kulturalnie zakomunikowana – były nią publiczne komentarze na temat Cracovii. Prezes Pogoni zareagował bardzo wulgarnie, w sposób niezgodny z prawem i poza wszelkimi normami etycznymi skomentował ten gest i nakazał pracownikom Cracovii opuszczenie loży. Ani prezes Dróżdż, ani dyrektor Gambal nie komentowali tego zachowania – czytamy.
Oficjalne stanowisko KS Cracovia SA w sprawie wpisu zamieszczonego przez prezesa Pogoni Szczecin Alexa Haditaghiego dotyczącego domniemanego zachowania pracowników Cracovii w trakcie wczorajszego meczu w Szczecinie. pic.twitter.com/MtwZhkw4yB
— CRACOVIA (@KSCracoviaSA) October 26, 2025
Tym samym zaczynamy kolejny etap konfliktu pomiędzy włodarzami Pogoni i Cracovii, roboczo nazwijmy go na razie „etapem lożowym”. Jak myślicie, po czyjej stronie leży prawda?
CZYTAJ WIĘCEJ O HADITAGHIM I DRÓŻDŻU NA WESZŁO:
- Haditaghi zaatakował Dróżdża, ale znokautował sam siebie
- Alex Haditaghi kontra Cracovia. Tym razem już na boisku
- Haditaghi atakuje Cracovię. „Mrugnąłeś, wyrwaliśmy piłkarza spod twojego nosa”
Fot. Newspix