Marcin Kaczmarek w poniedziałek odniósł swoje drugie ekstraklasowe zwycięstwo w roli trenera Lechii Gdańsk i drugie na wyjeździe. Dzięki pokonaniu Zagłębia Lubin biało-zieloni nieco uspokoili nastroje w szatni.
– Bardzo cenne trzy punkty zdobyte po dobrym meczu i po naprawdę fajnych piłkarskich akcjach. To mnie cieszy najbardziej, że gole padały po akcjach, o których myślimy w naszej filozofii gry w piłkę. Oczywiście nie ustrzegliśmy się błędów, Zagłębie chwilami też miało swoje sytuacje. To jest Ekstraklasa, trudno się dziwić, że nie było inaczej. Wygraliśmy ten mecz bardzo pewnie. Te punkty w naszej sytuacji są nam szalenie potrzebne. Cieszę się, że będziemy mieli kilka spokojniejszych dni do najbliższego meczu u siebie. Wierzę, że to zwycięstwo pomoże nam się dobrze przygotować i wreszcie zwyciężymy w Gdańsku – mówił trener Kaczmarek.
– Wydaje się, że pomysł, który mieliśmy na ten mecz, wypalił, z czego jako trener wraz ze swoim sztabem bardzo się cieszę. Mam nadzieję, że takich momentów będzie coraz więcej. Przed nami niezwykle ważny miesiąc. Chcielibyśmy do zimy uzbierać jak najwięcej punktów. Walka o to, żeby się odbić nie jest taka łatwa. Wiele drużyn w ostatnich latach się o tym przekonało. Mocno wierzę w ten zespół, a dziś w niektórych momentach piłkarze pokazali, że ta wiara jest uzasadniona – dodał.
Lechia w tym roku ma jeszcze cztery mecze ligowe, z czego trzy u siebie: ze Stalą Mielec, Piastem Gliwice i Górnikiem Zabrze (zaległości z 2. kolejki). Na wyjeździe zmierzy się z Legią Warszawa.
WIĘCEJ O LECHII GDAŃSK:
Fot. Newspix