Polski napastnik, Dawid Kurminowski, który trafił do Zagłębia Lubin ostatniego dnia okienka transferowego, z powodu urazu mięśnia czworogłowego będzie wykluczony z gry do końca rundy jesiennej.
Były król strzelców słowackiej ekstraklasy w barwach MSK Żyliny, miał stanowić o sile ataku “Miedziowych”. Do tej rozegrał zaledwie… 13 minut na boiskach Ekstraklasy. Od momentu powrotu do Polski 23-latek boryka się z kontuzją mięśnia czworogłowego.
We wtorek Zagłębie Lubin poinformowało, że Kurminowskiego w tym roku już nie zobaczymy. W raporcie medycznym możemy przeczytać, że napastnik “Miedziowych” cały czas przechodzi okres rehabilitacyjny.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Hamulić: – Nie doceniali mnie, a w Holandii byłem dziesięć razy lepszy od innych
- Doceniaj życie tak, jak Piast punkt zdobyty w Szczecinie
- Kompromitujący tydzień Jagi
Fot. Newspix