Selekcjoner reprezentacji Polski, Czesław Michniewicz otwarcie mówił o tym, że w kontekście kadry na mundial nie będzie brał pod uwagę zawodników, którzy na co dzień występują na trzecim poziomie rozgrywkowym w Anglii. Dlatego Krystian Bielik, zawodnik Derby County, klubu z League One udał się latem na wypożyczenie do Birmingham City.
Bielik w rozmowie z Adamem Sławińskim z Kanału Sportowego zdradził, że jest taka opcja w jego kontrakcie, że Derby County może zimą skrócić jego wypożyczenie. – Słyszałem, że jest taka szansa, żeby Derby ściągnęło mnie z powrotem do siebie. Pewnie będą chcieli to zrobić, jeśli pojawi się duża szansa na awans do Championship. Czy wyobrażam sobie grę w League One? Dla swojego rozwoju chciałbym grać w Championship. Derby to mój klub. Jestem im wdzięczny. Przeżyłem tam świetny okres w swoim piłkarskim życiu, mimo też dwóch ciężkich kontuzji.
– Gdy do mnie zadzwonią i powiedzą: “Słuchaj Krystian potrzebujemy cię, jesteśmy w grze o awans, mamy tylko trzy punkty straty do miejsca gwarantującego promocję do wyższej ligi” To oni będą decydowali. Jeszcze nie wiem, czy chcę tego czy nie. Gdy dojdzie do takiej sytuacji, to wtedy będzie trzeba usiąść, przemyśleć i przegadać ten temat z Derby County i Birmingham City – podkreśla reprezentant Polski.
Krystian Bielik ma ważny kontrakt z Derby County do 2024 roku. Czy będzie dążył do transferu latem? – Nie rozmyślam jeszcze nad ten temat. Życzę Derby jak najlepiej, śledzę ich każdy mecz i chciałbym, żeby wrócili do Championship. Jednak teraz skupiam się na Birmingham City i moim zdrowiu, żeby być gotowy na mundial.
Bielik jest w pełni zdrowia i od początku września gra regularnie w Championship. Do tej pory zaliczył pięć ligowych spotkań. – Najważniejsze jest to, że gram. Wracam do formy. Czuję się bardzo dobrze. Nie ma śladu po mojej kontuzji kolana, choć dalej nakładam tejpy na to kolano. Jestem zdrowy, czuję się dobrze, dwa mecze z rzędu zagrałem po 90 minut – podkreśla Bielik.
Czytaj więcej o Krystianie Bieliku:
Fot. FotoPyk