Po zakończeniu eliminacji do mundialu w Katarze świat piłkarski obiegła wieść, że Chile wysunie wniosek w sprawie usunięcia Ekwadoru z listy drużyn, które zagrają na turnieju. Argumentem była gra nieuprawnionego zawodnika, Byrona Castillo, który grał w trakcie eliminacji.
Wydawało się, że wniosek Chile ma duże szanse powodzenia na pozytywne rozpatrzenie. Istnieją bowiem dowody na to, że Castillo jest nielegalnym imigrantem z Kolumbii. Jego pierwotne dane (nazwisko, data urodzenia) są inne w porównaniu do aktualnych dokumentów.
Dla działaczy FIFA to jednak nie wystarczyło. W oświadczeniu komisji odwoławczej FIFA możemy przeczytać: – Po przeanalizowaniu oświadczeń strony i przeprowadzeniu przesłuchań, potwierdziliśmy decyzję komisji dyscyplinarnej o zamknięciu postępowania przeciwko Ekwadorskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Na podstawie przedstawionych dokumentów należy uznać piłkarza za posiadacza obywatelstwa Ekwadoru w rozumieniu przepisów FIFA.
Chile może jeszcze zgłosić się do Trybunału Arbitrażowego w Lozannie. To ostatnia instancja, która mogłaby wykluczyć Ekwador.
Czytaj więcej o Katarze:
- Na rok przed Katarem. Studium bezsilności
- Jak mogę być dumny z sukcesów Bayernu? Pieniędzy z Kataru trzeba się wstydzić
- Kto panem, kto sługą. Piekło mundialu w Katarze
- Czy Polska powinna zbojkotować mundial w Katarze?
Fot. Newspix