Bayern Monachium oddał 20 celnych strzałów, ale to nie wystarczyło, aby pokonać Borussię Moenchengladbach. Drużynie Juliana Nagelsmanna ewidentnie brakowało skuteczności, więc w niemieckich mediach od razu pojawiły się dyskusje na temat braku Roberta Lewandowskiego. Głos w tej sprawie zabrał Thomas Mueller.
Ten mecz miał tylko jednego bohatera, a był nim bramkarz Borussii Moenchengladbach – Yann Sommer. Szwajcar wyprawiał cuda między słupkami i pobił wszelkie rekordy Bundesligi. Aż 20 celnych strzałów Bayernu przyniosło zaledwie jedną bramkę, więc ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1. Jest to pierwsze potknięcie drużyny Juliana Naglesmanna w tym sezonie.
W związku z rażącą nieskutecznością Bayernu w niemieckich mediach od razu rozgorzała dyskusja na temat braku Roberta Lewandowskiego. Bliski kolega kapitana reprezentacji Polski Thomas Mueller uważa, że problem leży jednak gdzieś indziej. – Już kilka tygodni temu mówiłem, że te pytania kiedyś się pojawią. Oczywiście to niefortunne, że po taki meczu mieliśmy tyle niewykorzystanych okazji. Ale nie sądzę, że teraz go brakuje – stwierdził Niemiec w rozmowie ze Sport1.
Bawarska maszyna trochę się zacięła, ale za to Robert Lewandowski zaczyna się na poważnie rozkręcać. Polak zaliczył w niedzielę dwa premierowe trafienia na Camp Nou, a jego FC Barcelona pokonała Real Valladolid 4:0. W sumie nowy napastnik Blaugrany ma już na swoim koncie cztery trafienia w tym sezonie LaLiga.
Czytaj więcej o Bundeslidze:
- Teczka Atakana Karazora. Czy piłkarz Stuttgartu jest gwałcicielem?
- Być albo grać? Przy czym będzie upierał się Karbownik
- Człowiek, którzy widzi palcami. Mueller-Wohlfahrt kończy 80 lat
Fot. Newspix