Trwa medialna zadyma wokół Manchesteru United. Z ekipą z Old Trafford łączeni są kolejni zawodnicy. “Marca” donosi, że działacze “Czerwonych Diabłów” skontaktowali się z Atletico Madryt w sprawie transferu Joao Felixa.
23-letni Portugalczyk dołączył do Atletico w 2019 roku za około 125 milionów euro. Nie jest mu jednak łatwo o pełne rozwinięcie skrzydeł w ekipie Diego Simeone. Wprawdzie argentyński szkoleniowiec od paru ładnych lat stara się uczynić z Los Colchoneros zespół prezentujący bardziej ofensywny styl gry, ale efekty tych starań nie są w pełni zadowalające. Wskutek tego Felix nie gra aż tak dobrze, jak tego po nim oczekiwano. Od czasu do czasu w hiszpańskich mediach pojawiają się zatem pogłoski, jakoby Portugalczyk chciał spróbować swoich sił w innym klubie, pod wodzą innego trenera.
“Marca” sugeruje, że Manchester United chciałby wyciągnąć Felixa z Atletico. Ponoć przedstawiciele angielskiego klubu skontaktowali się już z agentami zawodnika, a także z działaczami madryckiej ekipy. Hiszpańscy dziennikarze sugerują jednak, że prawdopodobnie nic z tego nie wyjdzie. Simeone nie chce stracić Felixa, widzi w nim lidera Atletico, a jego zdanie podzielają władze Los Colchoneros.
Z zespołem United łączeni są również Matheus Cunha, Marko Arnautović, Mauro Icardi, a nawet… Arkadiusz Milik.
Czytaj więcej o Premier League:
- Conte vs Tuchel. Na boisku 2:2, ale czy w oktagonie też byłby remis?
- Dno. Dlaczego Manchester United jest aż tak beznadziejny?
- Tottenham znów jest mocny. Ale czy rzuci wyzwanie City i Liverpoolowi?
Fot. Newspix