Szymon Żurkowski udanie wrócił do Fiorentiny – w pierwszym występie w Serie A po wypożyczeniu do Empoli środkowy pomocnik pojawił się na boisku jako rezerwowy i zaliczył asystę przy zwycięskim golu strzelonym przez Rolando Mandragorę. Znów skompromitował się bramkarz Ionut Radu.
Radu w poprzednim sezonie znacząco przyczynił się do utraty scudetto przez Inter Mediolan, bo zawalił bramkę w spotkaniu z Bologną, Nerazzurri polegli i ostatecznie zostali wyprzedzeni w tabeli przez AC Milan. Po sezonie Rumun przeniósł się do Cremonese i prosimy bardzo, znowu dał popis umiejętności.
Żurkowski podał do Mandragory, ten stworzył świetny centrostrzał, a Radu wpadł z futbolówką do siatki. Bravissimo.
🇵🇱 ASYSTA ŻURKOWSKIEGO! 🔥
Polak podał do R. Mandragory, ten wrzucił piłkę w pole karne i wtedy stało się to! 👇
Co zrobił I. Radu? Katastrofalny błąd bramkarza w końcówce meczu! 😳 #włoskarobota pic.twitter.com/xcKJWxQ3VI
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) August 14, 2022
To była 95. minuta rywalizacji. Gol na 3:2 dla Fiorentiny. Jak można się spodziewać, rezultat nie uległ zmianie. Cóż, znowu ciężki wieczór za Radu, za to dobry humor musi mieć Żurkowski. Wydawało się, że nie będzie miał przyszłości we Florencji, a tu prosimy, wszedł w 71. minucie i jeszcze pomógł w wygranej.
CZYTAJ WIĘCEJ O LIDZE WŁOSKIEJ:
- Serie A po polsku. Przed kim z naszych najlepsze perspektywy?
- 21 pytań przed startem nowego sezonu Serie A
- Gol, asysty, pierwszy skład. Co wynika ze sparingów dla Listkowskiego?
foto. Newspix