Reklama

Jeremy Sochan zagra w San Antonio Spurs!

Kacper Marciniak

Autor:Kacper Marciniak

24 czerwca 2022, 03:38 • 3 min czytania 92 komentarzy

Nastawienie budzików na drugą w nocy opłaciło się po upływie niespełna godziny. Jeremy Sochan został wybrany w drafcie NBA przez San Antonio Spurs z wysokim, dziewiątym numerem. Polak będzie zbierał szlify i grał pod okiem Gregga Popovicha, jednego z najlepszych trenerów w historii koszykówki!

Jeremy Sochan zagra w San Antonio Spurs!

Spełniły się dzisiaj marzenia Jeremy’ego, spełniły się też marzenia polskich fanów Spurs. Tych zresztą na pewno sporo przybędzie – nie ma co ukrywać, że władze organizacji z Teksasu jednym ruchem zapewniły sobie miano najpopularniejszego klubu NBA w Polsce.

Sochan będzie naszym czwartym koszykarzem z występami na parkietach NBA. Oczywiście na jego debiut będziemy musieli chwilę poczekać – bo rozgrywki 2022/2023 wystartują w październiku. Zanim to nastąpi, Polaka – jeśli z jego zdrowiem będzie wszystko w porządku – zobaczymy w tak zwanej lidze letniej (7-17 lipca). To wtedy założy trykot Spurs po raz pierwszy w karierze i rozegra parę „testowych”, towarzyskich meczów. Być może posłużą mu też one jako przygotowanie do Eurobasketu 2022, gdzie wzmocniłby polską kadrę.

Jeremy Juliusz IV

Jeremy chciał wyglądać w trakcie draftu NBA wyjątkowo – miał na sobie fioletowy garnitur, a włosy pomalowane na blond. Po tym, jak komisarz NBA Adam Silver wyczytał jego nazwisko i ogłosił, że trafi do Spurs, Sochan wylądował w objęciach swojej matki, Anety. Wymienił też uprzejmości ze swoim ojczymem Wiktorem, bratem oraz agentem. I założył czapeczkę z logiem zespołu, w którym będzie występował.

A jaki to jest zespół? Jeden z najlepszych w historii NBA. Spurs mogą pochwalić się pięcioma mistrzostwami. W latach 1999-2017 mieli serię osiemnastu sezonów z rzędu z przynajmniej 50 wygranymi spotkaniami (na 82). Generalnie – ekipa z Teksasu stanowiła gwarancję solidności, nie schodziła poniżej pewnego poziomu.

Reklama

W ostatnich latach zmieniło się to co prawda na gorsze – w dużej mierze przez to, że na emeryturę przeszli legendarni zawodnicy jak Tim Duncan, Tony Parker czy Manu Ginobili. Poprzednie rozgrywki Spurs zakończyli z bilansem 34 zwycięstw oraz 48 porażek i nie awansowali do fazy play-off. Inna sprawa, że gdyby poradzili sobie lepiej, nie otrzymaliby tak wysokiego numeru w drafcie i nie mogliby wybrać Sochana.

Przed Polakiem długa droga, aby zostać znaczącym zawodnikiem w NBA, ale będzie mógł uczyć się od wybitnego fachowca. Żaden inny szkoleniowiec w historii NBA nie wygrał więcej spotkań w tej roli niż Gregg Popovich. To nietuzinkowa postać, do niedawna też trener reprezentacji USA.

Tak więc – Jeremy Sochan już dokonał czegoś wyjątkowego. Ale zarówno my, jak i on, wiemy, że to tylko początek.

Czytaj więcej o Jeremym Sochanie oraz NBA:

Reklama

Na Weszło chętnie przedstawia postacie, które jeszcze nie są na topie, ale wkrótce będą. Lubi też przeprowadzać wywiady, byle ciekawe - i dla czytelnika, i dla niego. Nie chodzi spać przed północą jak Cristiano czy LeBron, ale wciąż utrzymuje, że jego zajawką jest zdrowy styl życia. Za dzieciaka grywał najpierw w piłkę, a potem w kosza. Nieco lepiej radził sobie w tej drugiej dyscyplinie, ale podobno i tak zawsze chciał być dziennikarzem. A jaką jest osobą? Momentami nawet zbyt energiczną.

Rozwiń

Najnowsze

Inne sporty

Koszykówka

10 lat na wygnaniu. Dlaczego nikt nie tęskni za Donaldem Sterlingiem?

redakcja
10
10 lat na wygnaniu. Dlaczego nikt nie tęskni za Donaldem Sterlingiem?
NBA

Koszykarze kochają również futbol! Którym klubom piłkarskim kibicują gwiazdy NBA?

Maciej Kurek
1
Koszykarze kochają również futbol! Którym klubom piłkarskim kibicują gwiazdy NBA?
Koszykówka

Czy Warriors zeszli już na dobre z parkietu? O przyszłości Golden State

redakcja
3
Czy Warriors zeszli już na dobre z parkietu? O przyszłości Golden State

Komentarze

92 komentarzy

Loading...