Jak donosi Fabrizio Romano, działacze Liverpoolu celują w hitowy transfer. Zaoferowali Benfice aż 80 milionów euro za Darwina Nuneza, ale kwota ta może się jeszcze zwiększyć, jeśli urugwajski napastnik zrealizuje warunki bonusów.
Trudno oszacować dokładnie, o jakie pieniądze chodzi, lecz wielu dziennikarzy spekuluje, iż summa summarum The Reds mogą zapłacić za Nuneza przeszło sto milionów euro. Byłaby to poważna odpowiedź na ruch Manchesteru City, który zaklepał już sobie Erlinga Haalanda. Oczywiście Urugwajczyk nie robi w świecie futbol aż takiej furory jak Norweg, ale i tak imponuje formą strzelecką. W sezonie 2021/22 zapisał na swoim koncie 34 gole w 41 występach. Na Anfield dołączyłby między innymi do Luisa Diaza (byłej gwiazdy FC Porto) oraz Diogo Joty (wychowanka Pacos de Ferreira).
Propozycję Liverpoolu będą chcieli przebić włodarze Manchesteru United, lecz z medialnych doniesień wynika w tej chwili, że “Czerwone Diabły” pozostały w tyle za The Reds. Kluby spoza Premier League raczej nie podejmą w tym temacie rękawicy. W grę wchodzą za duże pieniądze.
CZYTAJ WIĘCEJ O LIVERPOOLU:
- Hamann: – Thiago to jeden z najbardziej przereklamowanych piłkarzy
- Romano: – Sadio Mane chce odejść z Liverpoolu
- Owen: „Liverpool i tak jest najlepszą drużyną w Europie”
fot. NewsPix.pl