Juergen Klopp próbował pocieszyć kibiców Liverpoolu po przegranym finale Ligi Mistrzów. Niemiecki szkoleniowiec zaapelował do fanów, by już zaczęli bukować bilety do Stambułu, gdzie odbędzie się następny finał Champions League.
– W tej chwili w naszej szatni nikt nie ma poczucia, że za nami znakomity sezon. Być może za kilka godzin piłkarze to zrozumieją – przyznał Klopp w rozmowie z reporterem BT Sport. – Przegraliśmy walkę o dwa trofea o włos. Przeciwko Realowi zagraliśmy dobry mecz, choć nie świetny. Szczerze mówiąc nie sądzę, że można w ogóle rozegrać świetne spotkanie, gdy rywal broni się tak głęboko. Oddaliśmy mnóstwo strzałów, lecz nie z czystych pozycji. Courtois dwukrotnie wzniósł się na wyżyny. Sami zaś straciliśmy bramkę po wrzucie z autu. Vinicius był na miejscu i to by było na tyle.
– To dziwne uczucie. Dojście do finału niby jest sukcesem samo w sobie, no ale nie na takim sukcesie nam zależało. Mam jednak silne przekonanie, że tu wrócimy. Chłopcy uwielbiają rywalizację. Stanowią niesamowitą grupę, przed nami kolejny wspaniały sezon – dodał Niemiec.
Szkoleniowiec The Reds zapytał też dziennikarzy, gdzie odbędzie się kolejny finał Ligi Mistrzów.
– Stambuł? Niech kibice bukują hotele – oznajmił.
CZYTAJ WIĘCEJ O FINALE LIGI MISTRZÓW:
- Wielki Courtois, wielki Real! Liga Mistrzów dla Królewskich!
- Finał LM: 37 minut opóźnienia, policja używa gazu. Chaos przed Stade de France
- Książę Paryża. Thibaut Courtois i najlepszy występ bramkarza w historii Ligi Mistrzów
- Carlo Ancelotti królem Ligi Mistrzów
fot. NewsPix.pl