Lech i Raków toczą emocjonujący bój na boisku. Wyłoni on mistrza Polski. Ale nie tylko na murawie rywalizują oba kluby, a także w gabinetach. Według Piotra Koźmińskiego z portalu „WP Sportowe Fakty”, Lech i Raków walczą o pozyskanie tego samego zawodnika.
Jest nim Alfonso Sousa, czyli 22-letni Portugalczyk z Belenenses. Piłkarz gra na pozycji ofensywnego pomocnika. Nie ma wybitnych liczb – w 62 meczach ligi portugalskiej zdobył zaledwie trzy gole i zaliczył dwie asysty. Na jego korzyść przemawia natomiast doświadczenie – mimo młodego wieku od dwóch sezonów jest podstawowym piłkarzem swojego klubu. Dwa dni temu dziennikarz informował o tym, że Sousa jest na celowniku Rakowa. Okazuje się, że do wyścigu dołączył także Lech.
Wcześniej piłkarz grał w rezerwach FC Porto, w którym się nie przebił. W barwach tego klubu występował także w młodzieżowej Lidze Mistrzów. Odejście Sousy z Belenenses jest w zasadzie przesądzone. Jego ekipa spada właśnie z ligi, a młody piłkarz chce postawić kolejny krok w karierze.
„WP Sportowe Fakty” piszą, że zimą po tego zawodnika zgłosił się Olympiakos, oferując 800 tysięcy euro. Oferta została odrzucona. Portal sugeruje, że w obecnej sytuacji Belenenses – czyli w obliczu spadku – wymagania klubu mogą znacząco zmaleć.
WIĘCEJ O TRANSFERACH LECHA:
Fot. newspix.pl